HAYE JUŻ W WIELKIEJ BRYTANII. 'TO SIĘ MOŻE BRUTALNIE SKOŃCZYĆ'

David Haye (28-2, 26 KO) wrócił już z Miami do Wielkiej Brytanii, gdzie pozostanie do czasu zbliżającej się wielkimi krokami walki z Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO).

- Mam nadzieję, że zrobi coś, czego się nie spodziewam. Bo jak nie, jak będzie walczyć tak jak zawsze, skończy się to szybko i brutalnie. Bardzo źle się to odbije na jego zdrowiu - stwierdził "Hayemaker" zaraz po wylądowaniu w ojczyźnie.

Brytyjczycy od dawna mają ze sobą na pieńku. Haye podkreśla jednak, że mimo wszystko nie chce się wdawać w pyskówki ze swoim przeciwnikiem.

- To humorzasty, ciągle stękający typ. Wolę się trzymać z dala od negatywnych ludzi, a on jest bardzo negatywny. W ringu zobaczycie światło i mrok, z jednej strony kogoś pozytywnego, bystrego, trzymającego się diety, dbającego o siebie, a z drugiej strony - zresztą popatrzcie na jego ciało, to mówi samo za siebie. Widać, że je rzeczy, których jeść nie powinien. Gdybym nie trenował i ciągle żarł śmieciowe jedzenie, wyglądałbym tak samo  - powiedział.

Pojedynek Haye-Bellew odbędzie się 4 marca podczas gali w Londynie.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 18-02-2017 13:03:24 
Haye opóźnij go w rozwoju
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-02-2017 13:37:51 
Hey powinien walczyć nie z Bellew tylko z zawodnikami typu Briggs choć stary nie wyszedł by jak cykor do walki a potem z ścisłą czołowką jak Ortiz , Povietkin ,a nie od razu Joshua czy Wład
Ciekawe czy dojdzie do walki z Parkerem w 2017 roku
Ciekawa by był walka Wilder - Hey obaj krzykacze dla których kasa się liczy przede wszystkim niż wyzwania !
 Autor komentarza: matd
Data: 18-02-2017 13:38:27 
Bellew ciagle robi mi na zlosc i wygrywa walki,ktore typuje na jego nie korzysc,ale tu nie mam watpliwosci :) Zostanie znokautowany przez Haye'a. David jest w swietnej formie co widac na zalaczonych przez niego materialach na spolecznosciowkach... Nie lubie Haye'a ale bokserem jest swietnym i taki Bellew to bedzie dla niego wrecz skrojony.. KO do konca 6 rundy typuje.
 Autor komentarza: tyler
Data: 18-02-2017 13:46:58 
Matd
Ja obstawiam 3 - 5 runda ko.
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-02-2017 13:52:02 
Vitalij71
Hey powinien walczyć nie z Bellew tylko z zawodnikami typu Briggs

Ty to piszasz na serio?:) oglądałeś ostatnią walkę Briggsa? Taki Bellew z pewnością da lepszą walkę od dziadka chociaż to inna waga,Briggs wolny jak wóz z węglem to by był stateczny worek,gość poruszał się i zadawał ciosy jak w zwolnionym tempie myślałem,że mi telezor siadł.Włącz sobie jego ostatnia walkę i przemyśl co napisałeś,obijany worek na sali buja się szybciej niż porusza ten dziadek :)
 Autor komentarza: Mgrinz
Data: 18-02-2017 15:41:34 
Nie wiadomo skad sie w ogole ten burak Bellew wzial.
Dobrze go Haye podsumowal, ciagle jakos stęka, coś mu nie pasuje- skąd tego typka w ogole wytrzasneli? Ma w sumie troche polska mentalnosc nawet, ciagle cos wydziwia i mu nie pasuje, tworzy sobie jakies urojone nieistniejace problemy.

Niemniej Haye prawdopodobnie go ciezko rozbije, nawet jak Bellew wytrzyma wiecej... John Ruiz tez wytrzymal z Haye'm wiecej i skonczylo sie to na tym, ze po prostu... DOSTAŁ W MORDĘ WIĘCEJ :)
Ot i tyle

Haye zdecydowana wygrana
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-02-2017 16:09:40 
Kurde chciałbym zobaczyć Haye upokorzonego a porażka z Bellew byłaby chyba największą karą dla playboya ale niestety najrealniejszym scenariuszem jest tu jego wygrana przed czasem.
Będę trzymał kciuki za Tony'ego. Starciem z Makabu udowodnił że za szybko się go przekreśla.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 18-02-2017 18:36:20 
BlackDog, czemu playboya, to ze lubi sie pokazywac, ze dobrze wyglada, ze ma laski ze sie rozszedl z byla bo zdradzal? Mnie on interesuje za wydarzenia z ringu a tu mysle iz jest ciekawym choc bojacym sie ryzyka piesciarzem. Jest inteligentny i chce takim pozostac, co do jego zachowac poza ringowych to popatrz, jednak doprowadzil swoimi (iditycznymi zachowaniami) do walki z Wladkim i to za kase jaka go ustawila do konca zycia, czyli sie oplacilo, zas to ze nie dal sobie nawet szans na zwycieztwo to inna sprawa. Wiele jego walk mi sie podoba, swietna jest ta z Derrickiem Ch, gdzie wiedac jakie sa jego atuty czyli szybkosc i dynamika, do tego mial kilka walk gdzie padal ale wstawal i wygrywal a to swiadczy niezle o jego charakterze wojownika Bardzo zaluje ze kilka lat temu tak po Arreoli nie doszlo do jego walki z Adamkiem czy nawet obecnie z Povetkinem, Takamem, czyli takimi malymi ciezkimi mysle ze przez swoja wybuchowosc ma tez szanse na wygrana z Ortizem ale to inny pulap i z Kubanczykiem, starym wyjadaczem, cwaniakiem ringowym bylo by ciezko moze nie ciezej ale rownie ciezko jak z Povetkinem, ktory jest mniej wybuchowy ale lepiej ulozonym technicznie piesciarzem. Ja bardzo chcialbym wlasnie Haye zobaczyc z Ruskim. Co do walki z Bellew, to przeciez ten facet w polciezkiej nei bil mocno, na neutralnym gruncie moglby dostac F za walke (moim zdaniem przegrana) z Masternakiem wiec wycieczka do heavy i starcie z Haye jest dla mnie skokiem na kase choc pychy, durnej wiary we wlasna wartosc mu odmowic nie moge. On nie mysli ze to skok na kase, to ja tak mysle, bo wedlug mnie nie ma szans, nie dosc ze jest slabszy fizycznie to jest wolniejszy i gorszy technicznie, ta jego wiara we wlasna sile doprowadzic go moze do biedy (umyslowej, nie finansowej) a bylo by szkoda bo to barwna postac.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-02-2017 20:09:31 
magic żeby było jasne jak nie jestem żadnym wielkim fanem Briggsa ani Heya

ale mimo że 44 lata ma Brigggs wolny ale cios mu mocny pozostał mocny wiem że to krzykacz cwaniak chce konkretnej wypłaty ale nie wyszedł by za przeproszeniem posrany do ringu nie twierdze że by wygrał bo by z pewnością nie wygrał ale by się postawił
Hey - Bellew to tylko kasa dość duża dla obu
Jak wspomniałem Hey powinien walczyć z pierwszą 1o- tką jak wspomniałem przykładowo
Ortiz , Povietkin , czy nawet Jennnigs nie wspominająć o Władzie , Joshule , Ortizie a nie z na popowowanym półcieżkim ale nie powiem Bellew ma jaja i jakimś tam charakter leszcz by nie pokonał Makubu z pewnością!

Nie spodziewam się niespodzianki w postaci wygranej Bellew ale może się postawi ale prędzej czy później prawdopodobnie dostanie ko lub tko!
 Autor komentarza: magic19
Data: 18-02-2017 20:30:27 
Vitalij71
"Ortiz , Povietkin , czy nawet Jennnigs" to już brzmi bardziej sensownie :) Moim zdaniem to Bellew będzie mniej posrany niż Briggs,powtórzę raz jeszcze obejrzyj ostatnią walkę Briggsa :) co z tego,że ma silny cios jak jest tak wolny,że nie dał by rady go zadać.To byłaby jeszcze krótsza egzekucja statecznego worka,Tony może jeszcze trochę pouciekać i pobiegać na nogach a rozbity po wielu wojnach wolny Briggs byłby ładowany jak w bemben :) i pozwól ze cię poprawię z wiekiem dziadka bo 44 to miał jakiś czas temu :) teraz ma więcej.
Nie zrozum mnie źle bo nie piszę tego pod kątem wygranej Bellew tylko Twoich słów,że David powinien walczyć z kimś jak Briggs ale każdy może mieć inne zdanie ja uważam,że Tony da lepszą walkę niż dałby Briggs
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.