MASTERNAK: CHCIAŁEM MIEĆ WPŁYW NA SWOJĄ KARIERĘ

- Każdy pojedynek trzeba wygrać, by móc potem toczyć kolejny. Nie ukrywam jednak, że ten traktuję jako taki trochę przejściowy i myślę o znacznie wyższych celach - mówi Mateusz Masternak (37-4, 26 KO), który 4 marca w Dzierżoniowie spotka się z Aleksandrem Kubiczem (9-2, 6 KO).

- Tacy niewygodni zawodnicy jak on zabierają często dobrym rywalom ich główne atuty, mamy jednak nakreślony dobry plan taktyczny i chcę dać kibicom naprawdę dobrą walkę. Tak by każdy był zadowolony oglądając nas w akcji. A do końca roku liczę na już naprawdę poważne wyzwania - kontynuował "Master". Wrocławianin od stycznia jest już wolnym zawodnikiem. Wybrał sobie za to partnerów do kontynuowania kariery w ten sposób, by mieć duży wpływ na jej dalszy rozwój.

- Nie podpisałem żadnego kontraktu. Swoją karierę opieram o trzy filary - gale z cyklu PBN, grupę Mariusza Grabowskiego, oczywiście przy współpracy z Andrzejem Gmitrukiem, a także walki zagraniczne. W tej chwili mam duży wpływ na swoją karierę i o to mi chodziło - dodał były mistrz Europy kategorii junior ciężkiej oraz pretendent do tytułu WBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 13-02-2017 22:12:26 
Nie podpisał jeszcze kontraktu, ale oglądając/czytając (już nie pamiętam dokładnie) jeden z ostatnich wywiadów z Grabowskim pamiętam, że ten chce się ubezpieczyć i mieć podpisaną umowę z Masternakiem tak, aby to się nie skończyło jak w przypadku Wacha, któremu kontraktował walki, wykładał kasę, a jaki był finał całej historii każdy doskonale wie.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 13-02-2017 22:16:45 
Tak w ogóle jak wygląda obecna sytuacja z grupą pana Gmitruka? Może ktoś z redakcji się wypowie? Dariusz Sęk zakończył współpracę zarówno na płaszczyźnie szkoleniowej jak i promotorskiej. Michał Syrowatka również od jakiegoś czasu trenuje z Andrzejem Liczikiem i za niedługo walczy na gali Babilon&Sferis-Knockout. Zostaje Masternak i Stępień, który jest współpromowany również przez Wasilewskiego (również walczy na gali w Szczecinie). I to wszystko???
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 13-02-2017 22:59:25 
może Gmitruk już zdrowie nie to i będzie ograniczał swoją aktywność zawodową?
kiedyś po rozstaniu z Sulęckim wspominał że ma kłopoty z sercem i chce unikać stresów
Szkoda bo w mojej ocenie to szkoleniowiec nawet lepszy od Łapina
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.