MAŁE SZANSE NA WALKĘ ORTIZ-MILLER

Wygląda na to, że nie dojdzie do walki dwóch mocno bijących zawodników wagi ciężkiej, Luisa Ortiza (27-0, 23 KO) i Jarrella Millera (18-0-1, 16 KO).

- Jarrell i jego zespół niewątpliwie chcieliby tego pojedynku, ale po wielu doniesieniach medialnych i po rozmowach ze mną i Dmitrijem Salitą, z którym razem promujemy Millera, ze strony Eddie'ego Hearna nastąpiła cisza - powiedział Greg Cohen.

Hearn od niedawna współpracuje z Ortizem, choć nie ma z nim formalnego porozumienia. Kubańczyk ma podpisany kontrakt tylko z jedną stajnią - Dade Promotions. Współpraca z Hearnem nie ma charakteru stałego, tzn. jest odnawiana z każdą kolejną walką.

Ortiz jest już obowiązkowym pretendentem do tytułu WBA, o który 29 kwietnia będą walczyć Anthony Joshua (18-0, 18 KO) i Władimir Kliczką (64-4, 53 KO). Jest też drugi w rankingu WBC i wkrótce może zostać wyznaczony do walki eliminacyjnej. Wobec tego z Millerem prawdopodobnie nie zaboksuje.

- Chcielibyśmy tej szansy, ale do tanga trzeba dwojga, a oni nie wydają się zainteresowani. Pójdziemy więc inną drogą - mówi Cohen.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-02-2017 12:58:16 
Z cyklu prawdy objawione, boks zawodowy to najpierw biznes, a potem dopiero sport,

truizm ale o tym zawsze należy pamiętać.
 Autor komentarza: maltanowo
Data: 11-02-2017 18:00:12 
Ortiz taki głupi czy promotory obecnych mistrzów takie sprytne ?
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 11-02-2017 20:40:08 
Nie wierze w to żeby Miller pchał sie na Ortiza. Po co ? Wpierdol zycia+ wypłata życia są blisko. Wilder na pewno będzie szukał takich zawodników jak on. Nie pokonany, pyskaty i medialny...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.