NA DOLE BEZ ZMIAN

Chayaphon Moonsri (45-0, 17 KO) kontynuuje zwycięską passę. Panujący od ponad dwóch lat na tronie federacji WBC najlżejszej kategorii - słomkowej, 31-letni Taj zwyciężył dziś w swojej ojczyźnie.

W rolę pretendenta wcielił się niepokonany dotąd Melvin Jerusalem (11-1, 7 KO). Pojedynek był bardzo wyrównany, a o wszystkim zadecydowało zdarzenie z ósmej rundy, kiedy arbiter Celestino Ruiz ukarał filipińskiego challengera odjęciem punktu za cios poniżej pasa.

Po ostatnim gongu sędziowie jednogłośnie wskazali na reprezentanta gospodarzy - 115:113 i dwukrotnie 114:113. A to oznacza tyle, że gdyby nie ostrzeżenie, walka zakończyłaby się remisem. Dzięki tej wygranej Moonsri już po raz szósty obronił tytuł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 25-01-2017 18:05:02 
Kategoria skrzatów której nigdy nie miałem okazji oglądać(jedynie wage wyżej czyli jakieś 0,3kg więcej jakos tak chyba)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 25-01-2017 20:27:40 
Zrobi Mayweathera czy Chocolatito bedzie pierwszy z 50-0?
 Autor komentarza: Krusher
Data: 25-01-2017 22:18:12 
Musiałby jeszcze odejść niepokonany :)
Bo bilans 50-0 już kiedyś był.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.