VIRGIL HUNTER TRENEREM - TONY YOKA DEBIUTUJE W MAJU

Virgil Hunter to obecnie jeden z najbardziej cenionych szkoleniowców na świecie. I to właśnie on poprowadzi od zawodowego debiutu świetnego Tony'ego Yokę, mistrza olimpijskiego i świata kategorii super ciężkiej.

Francuz ma na rozkładzie całą obecną czołówkę w boksie olimpijskim. Pokonał też kiedyś aktualnego championa WBO, Josepha Parkera. Papiery na boksowanie ma więc jak mało kto.

- Jego umiejętności bokserskie w połączeniu z wielką charyzmą sprawią, że wkrótce stanie się globalną gwiazdą - przekonuje jego promotor Richard Schaefer.

- Jestem podekscytowany tym wszystkim, co dzieje się wokół mnie. Będę trenował bardzo ciężko i tak jak doszedłem do sukcesów w boksie olimpijskim, tak samo dojdę do nich w gronie zawodowców. Mam za sobą świetnego promotora i najlepszego obecnie szkoleniowca. Celem jest tytuł zunifikowanego mistrza świata wagi ciężkiej - mówi Yoka, który jako profesjonał ma zadebiutować w swojej ojczyźnie w połowie maja. Do tego startu ma spędzić aż trzy miesiące pod okiem Huntera na obozie w Kalifornii.

- Tony to wielki talent i niezmiernie się cieszę, że będziemy razem pracować. To wciąż młody chłopak z ogromnym potencjałem i ma wszystko, by kiedyś stać się gwiazdą - uważa trener Hunter.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 24-01-2017 11:12:16 
Nic nie zwojuje w zawodowym boksie, ring go zweryfikuje-nie bedzie juz madali za damski h*j jak na olimpiadzie.
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 24-01-2017 12:37:03 
Joshua tak samo medal dostał za damski ch*j, do tego przegrał wyraźniej...
 Autor komentarza: BMWm5
Data: 24-01-2017 12:54:32 
dokładnie, akurat jego nie ma co się czepiać że dostał zwycięstwo. Nie był to jakiś wielki wałek (choć był, ale większe bywają), i akurat do niego nie ma co mieć pretensji. Prezent od życia czy sędziów, jak zwał tak zwał. Tyle.
Niemniej jednak ma papiery na świetnego zawodnika, tak samo jak i Joshua miał. Oby tylko nie był holowany w nieskończoność jak nasz Cycu czy inny Bumbobijca. Mi się osobiście podoba, z pewnością jest warty obserwowania.
 Autor komentarza: matd
Data: 24-01-2017 14:00:30 
Ja np. osobiscie zgadzam sie z tym,ze ma papiery,zeby osiagnac duze cele sportowe..Wracajac do olimpiady,to z Joycem dostal duzo wiekszy prezent niz AJ z Cammarelle. Obaj wygrali kontrowersynie swoje finaly,ale AJ z Wlochem dal duzo rowninejszy boj. Mniejsza o to..Anglik wypalil i juz jest wielka gwiazda i Yoka tez na to ma olbrzymia szanse. Bede zawziecie go sledzil.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 24-01-2017 14:46:59 
Proszę was, Virgil Hunter ma tylko jednego dobrego zawodnika-Andre Warda, bo zna go od dziecka i tak też go trenował.
Z takimi bijokami jak Berto czy Angulo, nic nie mógł zrobić.
Podejrzewam, że z Fonfarą też nic nie zrobi
 Autor komentarza: CELko
Data: 24-01-2017 18:45:42 
Angulo miał za małe IQ ringowe i był już mocno rozbity, Berto trafił do niego też już po swoim prime.
Takich zawodników nikt już by nie uratował, oni się sami wypalili.
Yoka na dzień dzisiejszy wygrywa z Wawrzykiem przez KO do 4 rundy.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 24-01-2017 22:01:04 
nic wróże mu kariery ;)
chyba, że wezmie sędziów ze sobą...
 Autor komentarza: Jablo
Data: 25-01-2017 07:25:51 
Jeżeli nie trafi mu się zestaw szklanka w szczęce i wata w ręce to za parę lat będzie to czołówka wagi ciężkiej. Ścisła czołówka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.