BREAZEALE: DOTĄD NIE WIEDZIAŁEM NIC O UGONOHU

Artur Szpilka (20-2, 15 KO) mówi jedno, a z obozu Dominika Breazeale'a (17-1, 15 KO) wypływa coś zupełnie innego. - Szpilka chciał trochę więcej czasu na treningi - mówi Amerykanin, który ostatecznie spotka się z innym Polakiem, Izu Ugonohem (17-0, 14 KO).

Pojedynek odbędzie się 25 lutego w Legacy Arena w Birmingham w Alabamie. Głównym daniem będzie walka Deontaya Wildera (37-0, 36 KO) w obronie tytułu mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC. W rolę pretendenta wcieli się Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO).

- Jestem jednym z tych zawodników, którzy najchętniej boksowaliby bardzo często i gdyby to zależało tylko ode mnie, prawdopodobnie walczyłbym co miesiąc. Teraz nie jestem już w stanie dłużej czekać, po prostu muszę w końcu wyjść i zaboksować. Szczerze mówiąc o Ugonohu dotąd nie słyszałem. Dowiedziałem się o nim dwa tygodnie temu i teraz studiuję tego zawodnika. Trenuje razem z Josephem Parkerem, więc powinien być doświadczonym pięściarzem. Ja czuję się bardzo dobrze, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Z porażek niesie się więcej nauki niż ze zwycięstw i ja również bardzo dużo wyciągnąłem z przegranej z Joshuą. Teraz zaś nie mogę się doczekać, by znów wejść do ringu - mówi Breazeale, olimpijczyk reprezentacji USA z Londynu i niedawny challenger do tronu IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: klocuu
Data: 17-01-2017 10:21:29 
Powiem tak, Breazeale, Parker itd . Mistrzowie jednej kadencji do następnej walki w obronie.To już nie te czasy panowania jednego mistrarza. A te wszystkie pod tytuły każdej kategorii żenada...
 Autor komentarza: Knot
Data: 17-01-2017 10:26:59 
Nie wiedziałem że Baltazerre był mistrzem. Jakiej federacji ?
A tak szczerze to cieszę się że Baltazarre zawalczy z Ugonochem, bo w kocu nadejdzie weryfikacja Izu i tego co jest wart z zawodnikami pierwszej 20-30tki
 Autor komentarza: StaryMordziaty
Data: 17-01-2017 10:28:40 
Pierwszy mocny sprawdzian dla Ugonoha. W końcu doczekał się szansy na poważna walkę i ciekawi mnie jak się zaprezentuje. Pytanie tylko czy przeskok na takiego rywala nie okaże się dla niego zbyt dużym krokiem bo wcześniejsi rywale byli przeciętni, ale jak nie teraz to kiedy bo czas leci.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 17-01-2017 10:29:23 
Dla Ugonoha to będzie przeskoczenie kilku klas. Pytanie czy się nie spali mentalnie?
Breazeale nie najgorzej się zaprezentował z Joshua, co pewnie dało mu dużego kopa. O ile porażka może dać kopa :)
Nie skreślam Izu ale rozsądek podpowiada, że Breazeale wygra.
 Autor komentarza: gluton
Data: 17-01-2017 11:10:27 
Izu siedzi w stanach dość długo i trenuje z Parkerem więc powinien wiedzieć ile go dzieli od poziomu mistrzowskiego.
Parker mało ciosow bije co widac było z Ruizem.
Myślę że szansa Izu to ciosy na tułów- to bardzo lubi , a Breazeale tułów ma długi i tłusty.
Myśle że ciosy na tułów zrobią swoje i Izu wygra jeśli nie przyjmie bomby.
 Autor komentarza: Koko
Data: 17-01-2017 11:10:55 
bardzo głeboka woda dla Ugonoha. Breazeale to zasadniczo szeroka czołówka i jesli Ugonoh się z nim upora to wskoczy na jego miejsce
 Autor komentarza: puncher48
Data: 17-01-2017 11:13:08 
dla Ugonoha test the best.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 17-01-2017 12:00:46 
Czyli Szminka zachował się jak typowa konfitura... Oj Ajtuj, Ajtuj.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 17-01-2017 12:01:38 
To już nie te czasy panowania jednego mistrarza.

Przeciwnie. Za niedługo jedynym mistrzem będzie AJ i mogę z każdym pójść w zakład ze tak będzie.

Co do słów Dominika to wydaje się że być może ma rację i ktoś Szpilke przetłumaczył że to za wysokie ryzyko na teraz dla Niego
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 17-01-2017 12:04:48 
Trashtalk
Oczywistym jest że Szminka cierpi na przerost formy nad treścią. Gość stawia warunki itd, a jest nikim. Zweryfikowanym, kruchym CW który od każdego przyzwoitego HW może dostać KO. Myślę że jego promotorem mają spory ból głowy co z nim zrobić żeby zarobić, ale się nie przejechać. Ajtuj ze swoją mentalnością nastoletniego dresa I'm tego nie ułatwi.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 17-01-2017 12:05:37 
promotorzy*
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 17-01-2017 12:06:27 
im*


Sry... Pierdzielona autokorekta na smartfonie!
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 17-01-2017 12:11:07 
To juz teraz wiadomo dlaczego Szpila nie walczy.
Co do Ugonoha to ma szanse wygrac ale moze byc roznie, nie wiadomo tak naprawde na jakim jest poziomie, bo z nikim konkretnym nie walczyl.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 17-01-2017 12:50:41 
Ja się cieszę że to Izu a nie Szpilka walczy z Dominikiem bo o the pinie wiemy wsztstko a Izu moze pozytywnie zaskoczyc :)
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 17-01-2017 13:28:33 
Wojtyla85

Pełna zgoda.

Po mojemu to Szpilka nie będzie walczył z Dominikiem bo Shields się na to nie zgodził. Tym bardziej że ta wiadomość wyszła od Niego. Pewnie Haymon się Go pytał jak to jest ze Szpilka i ten mu powiedział prawdę, że na ten moment Artur nie jest jeszcze gotowy. Haymon to business man I wie że po następnej przegranej Polak będzie skończony w USA.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 17-01-2017 13:58:17 
nawet niezłe to jest Szpilka speniał a Ugonoh walczy, co do Izu nie mam pojęcia co on wniesie do Breasila faworytem nie jest wzrost mniejszy doświadczenie itd. ale sam Breasile to jakiś demon w końcu też nie jest lewy wolny lewy sierp chyba nigdy nie widziałem (z tą szybkością to nie dziwne) więc trzeba pilnować tylko jednego ciosu prawy prosty (także czasem z przepuszczenia ale Izu też to potrafi), szybkość na nogach + dużo walki w półdystansie na doły + determinacja + koncentracja na obronie przed prostymi + nastawienie się na walkę na punkty na 12 rund + bardzo ważne bardzo dobrzy wysocy sparingpartnerzy tacy którzy robią zagrożenie że ubiją w sparingu = i chyba może Izu to wygrać - wtedy z automatu wskakuje do top challangerów w heavyweight
 Autor komentarza: Heldmaschine
Data: 17-01-2017 15:06:46 
Jeśli do walki dojdzie, to Breazeale zje i wysra Ugonoha.
I skończy się pompowanie balona.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-01-2017 15:16:14 
o wiele rzeczy można Szpilkę posądzić, ale nie o to że pęka.

WalterAlfa
a w czym Domino się tak nieźle pokazał? Że był zeszmacony do czasu ko?:)
Mam nadzieje, że Izu jest tak dobry jak dobrze wygląda jego sylwetka i zleje Breazeale,
a jak zleje to szybko dostanie jakąś walkę o pas
 Autor komentarza: CELko
Data: 17-01-2017 15:23:06 
Ugoinoh przegrywa z każdym z pierwszej 15 rankingu, pokonanie otyłego buma to co innego niż walka z kimś kto chce wygrać.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 17-01-2017 15:44:11 
up Skad te wnioski??????????/
 Autor komentarza: adambw
Data: 17-01-2017 15:54:19 
Izu go obije strasznie ....
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-01-2017 16:10:13 
Szpilka więcej czasu? Przecież treningi bokserskie do zajechania prowadzi już pół roku, wygląda fenomenalnie, a sticte przed walka miał zacząć sparingi, więc niby na co więcej czasu?

Wojtyla85
nie powtarzaj tej ściemy, walka była ugadana i pod kątem finansowym. Oczywiście Izu jest tańszy i miało to wpływ ale nie bezpośredni.

Autor komentarza: CELko
Data: 17-01-2017 15:23:06
Ugoinoh przegrywa z każdym z pierwszej 15 rankingu, pokonanie otyłego buma to co innego niż walka z kimś kto chce wygrać.
Autor komentarza: kabanos
Data: 17-01-2017 15:44:11
up Skad te wnioski??????????/

hehe jak można skreślić kogoś, kto jeszcze nie miał okazji dać ciała? Obija bumów ale tak jak powinien czyli ich kończy.
A ten straszny Dominic to co osiągnąl? Jakich miał rywali? Wątpisz Celko by izu pokonał Aguilere, Consuegre z którym wcale sobie nie radził i wtgrał biciem w tył głowy (3 porażki pod rząd i chyba dał sobie spokój), Kassiego? Malutki stary bez kondycji na dłuższa walkę Amir go lał i posadził, i gdyby sobie jęzora nie przygryzł to róznie mogło być. AJ go zniszczył. Breazeale to potwierdzony duży chłop, na pewno był do walki z AJ twardy i podobno ma mocny cios ale z tym bym nie przesadzal.
 Autor komentarza: Adii1766
Data: 17-01-2017 16:23:41 
Izu w walce z amerykańcem będzie miał idealną okazję sprawdzenia się z solidnym przciwnikiem.Jeśli się tak zastanowić to jeśli wygrał by jeszcze 2-3 walki prawie na pewno skonfrontują go z Joshuą o ile ten poradzi sobie z kliczką co jest bardzo prawdopodobne.Obecnie najsłabszym mistrzem w królewskiej kategorii jest Parker i wątpie by konfrontowali go z Izu.Bardzo jestem ciekawy najbliższej walki Ugonha. Największą zagadną jest jego odporność na ciosy dotychczas nie miał od kogo przyjmować ale trzymam kciuki obecnie w ciężniej prawie wszystko może się zdarzyć.Josha wyrasta na dominatora ale jeszcze nie wszedł w swój prime a jest conajmniej kilku zawodników którzy mogą go pokonać zanim przestanie być w ich zasięgu;]
 Autor komentarza: skud
Data: 17-01-2017 16:27:40 
Izu juz walczyl z takim olbrzymem,kondycja zawazyla ale nic specjalnego nie pokazal.Polak ,ostatnia walke przez KO, przegral na Litwie kilka lat ,temu.Odpornosc na ciosy moze miec ,tez wplyw na ta walke.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 17-01-2017 16:46:23 
Nikt tutaj nie powiedzial, że Szpilka potrzebuje więcej czasu bo nie ma formy. Zgadza się jest dobrze przygotowany fizycznie. Tylko Breazeale nie jest najrozsadniejszym przeciwnikiem na powrót. Amerykanin to nie jest byle kto a u Szpilki jest za dużo nie wiadomych na chwilą obecną. Niewiadomo do końca jak będzie sprawowala się ręką. Pewnie na tarczy czy sparingach wszystko gra ale wiadomo że prawdziwa walka to coś innego. Takiego konia jak Dominic trzeba łac z całej siły. Nie wiadomo jak Szpilka jest przygotowanie mentalnie i nie chodzi mi to o tym że on się niczego nie boi i by walczył z każdym. Do tego dochodzi czucie ringu, timing i masa różnych innych rzeczy która może się pojawić po tak długiej przerwie i nokaucie który został mu ostatnio zaserwowany. Dlatego moim zdaniem to nie jest czas na konfrontację z Amerykaninem
 Autor komentarza: magic19
Data: 17-01-2017 17:25:15 
Maniek1986
hehe jak można skreślić kogoś, kto jeszcze nie miał okazji dać ciała? Obija bumów ale tak jak powinien czyli ich kończy.
A ten straszny Dominic to co osiągnąl? Jakich miał rywali? Wątpisz Celko by izu pokonał Aguilere, Consuegre z którym wcale sobie nie radził i wtgrał biciem w tył głowy (3 porażki pod rząd i chyba dał sobie spokój), Kassiego? Malutki stary bez kondycji na dłuższa walkę Amir go lał i posadził, i gdyby sobie jęzora nie przygryzł to róznie mogło być. AJ go zniszczył. Breazeale to potwierdzony duży chłop, na pewno był do walki z AJ twardy i podobno ma mocny cios ale z tym bym nie przesadzal.

I tu nawet się z Tobą zgodzę jak nigdy :) chłopak nie miał jeszcze okazji dać ciała a już go każdy skreśla :) oj ta nasza polska mentalność jest nie do przebicia.Jestem zawsze za tym by dać każdemu szansę zanim się go skreśli z powodu własnych kompleksów.Breazeale to duży silny chłop wyciągnięty z futbolu ale żaden wykwintny technik czy bokser,nie miałem okazji nigdzie zobaczyć jakiegoś jego wielkiego błysku jaki i podobnie Izu także czekam na tą walkę a dopiero po niej będę kogoś z nich skreślał lub negatywnie oceniał.Izu nie odbiega warunkami od Dominika jak i warsztatem bokserskim także powinien dać sobie radę,zawsze mielibyśmy kolejnego naszego krajana walczącego w HW.
 Autor komentarza: leonidas793
Data: 17-01-2017 17:33:04 
Dajcie spokój z tym "brazilem" to ze taki gosc jest uwazany za czołówke hw mówi wszytsko o dzisiejszych marnych czasach HW, widziałem go z antkiem i teraz troche z amirem , rece wolne technika słaba ,dynamika zerowa praca nóg słaba jedyna zaleta tego gościa to wzrost/zasieg i chyba w miare jakas tam odpornosc bo jednak ustał troche bomb od antka. Oczywsicie ze dla izu to bedzie przeskok ale absolutnie głupta jest jego skreslanie, pamietajcie ze chlopak sparował z władkiem i parkerem a taki sparing nieraz moze dac wiecej niz walka z niejednym bumem. Jest w koncu jakies oficjalne potwierdzenie walki??
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 17-01-2017 18:42:29 
Brazile to gość solidny nic więcej owszem ma 2 metry wzrostu nie ma waty w rękawicach ale jest troche toporny ale z drugiej strony walczył z Joshuą przegrał dopiero zdajsie że w 7 rundzie wiec jakąś tam wartość prezentuję.ale nie ma co robić z niego kozaka.
Ale i tak dla Izu to będzie spory przeskok nokutował samych kenerów a teraz walka ztym Amerykańcem


zobaczymy co się wydarzy jak uważam przegra z Amerykańcem i to przed czasem1
 Autor komentarza: kozakpop
Data: 17-01-2017 19:55:51 
A ja powiem tak o ile do walki izu dojdzie Jesli Izu pokona Breazela niewatpliwie bedzie nr 1 Polskiej wagi ciezkiej bedzie to jedyny obecnie zawodnik który Pokonał kogos z czołówki o ile pokona te zwyciestwo da mu wiecej niz wszystkie wygrane Szpilki i mozliwe ze szanse walki o pas z Wilderem i oile wygra nie bedzie stał na straconej pozycji a Szpilka to produkt czysto marketingowy nigdy nie zawalczy za mała kase z kims dobrym bo z kims dobrym to on dostaje po mordzie i to juz kazdy wie ze Szpilka zeby dostac po mordzie od kogos dobrego bedzie obijał bumów i czekał na swoja kolej jak wawrzyk
 Autor komentarza: CELko
Data: 17-01-2017 19:56:58 
Maniek bo Izu to zawodnik K1, cale zycie trenujacy kopniecia. Od niedawna zainteresowal sie boksem, techniki nie nadrobi. Same sterydy ktore w niego wpakowali nie dadzą mu umiejętnosci. Jest sztywny, wolny na nogach.
Nawet stary Adamek po campie w Gilowicach majacy sparingpartnerow z pobliskiego gimnazjum wypunktowalby Ugonoha bez problemu.

Ugonoh to taki polski Jarrell Miller, tak samo jak on nie ma techniki i chce wygrać siłą. Z ich pracą nóg mogą sobie obijać bumów czy tam wolnych wypalonych dziadków. Taktyka nawalić sterydów masy mięsniowej jak DŻOSZUŁA i może się uda.

Pokonanie Gregorego Tonyego który po 3 KO wcześniej zaczął przegrywać z rywalami o bilansie 6-4(aktualnie 11-8), 11-3-1(aktualnie 14-5-1) pokazało, że gośc był już totalnym wrakiem.
Co do rywali w Nowej Zelandii przypominam wam weryfikacje Polaka Bena Wrotniaka ktory na ringach w Nowej Zelandii tez byl mocny(no raz przegral przed czasem przez glupi blad).
Potem przyjechal do Polski i go nawet Włodek Letr ubił bez problemu.
 Autor komentarza: RK2
Data: 17-01-2017 22:36:28 
nic .. tylko powtórzyć :

IZU - ostatnia nadzieja Białych!

Pięknie będzie jak walka będzie - najbardziej emocjonująca dla mnie potyczka z Polakiem w ringu od czasu walki Głowacki vs Huck
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-01-2017 00:07:01 
CELko
daj mu zawalczyć w miarę poważną walkę, a później krytykuj u mów, że miałeś racje.
Miller to wielki tłusty tur, ale dość szybki i silny, jemu też daj szansę na wyjście albo utopienie się w swojej próżności. Czy nakoksowani? Pamiętaj, że polityka jest taka, nie złapany=nie koksujący.
Izu akurat bez problemu mógł wypracować taką sylwetkę, taka genetyka. Jak to mawiam, czarny może żreć smalec, a przy odrobinie pracy ma kaloryfer. Zobacz, że on już w k1 miał niezłą budowę, a to przecież wielki chłop jak na cruiser więc się i rozrósł.
Trochę kiepski z ciebie obserwator jak w AJ widzisz tylko mięśnie.
Takich rywali mu tam dawali, ale tam się też zbudował fizycznie, mimo bumów podniosło go wysoko w rankingach i w dobrym czasie się urwał. Teraz ma swoją szansę. Myślę, że Haymon podpisał z nim kontrakt bo ma plan jeśli ten przejdzie Breazeale. Czarny Polak=Polonia, sporych rozmiarów, bardzo duży zasięg, świetnie wygląda, widać że ma siłę, mówi równie świetnie po polsku co po angielski.
Jak dla mnie fajny prospekt.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 18-01-2017 00:12:59 
no i wg mnie jest dość szybki, dynamiczny no i cios ma nie najgorszy.
Co do samego koksu, pamiętaj/pamiętajcie że to nie wystarczy brać i się wszystko
samo zrobi. koks oczywiście wspomaga i pomaga, ale trzeba też zapierdalać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.