W POŁOWIE KWIETNIA UNIFIKACJA BURNS vs INDONGO

W latach 2013-15 Ricky Burns (41-5-1, 14 KO) notował fatalną serię zaledwie jednej wygranej w pięciu startach. Wydawało się, że to powoli zmierzch walecznego Szkota, tymczasem ten powrócił w wielkim stylu, zdobył pas WBA kategorii junior półśredniej, a teraz spróbuje zunifikować tytuły.

Brytyjczyk zaledwie dwa dni po 34. urodzinach - konkretnie 15 kwietnia, na ringu w "The SSE Hydro" w Glasgow skrzyżuje rękawice z niespodziewanym championem organizacji IBF, Juliusem Indongo (21-0, 11 KO). W stawce znajdzie się również mniej prestiżowy tytuł IBO.

Pięściarz z Namibii na początku grudnia zadał sensacyjną porażkę w czterdzieści sekund faworyzowanemu Eduardowi Trojanowskiemu. Dla niego to również ogromna szansa na potwierdzenie swojej przynależności do światowej czołówki.

- W tym samym momencie, w którym Indongo znokautował Trojanowskiego, z miejsca zapragnąłem z nim walczyć. Ten chłopak potrafi mocno uderzyć, no i w wielkim stylu sięgnął po mistrzostwo świata. To bardzo duże wydarzenie i pojedynek, na który czekałem na takim etapie mojej kariery. Szukam najtrudniejszych i największych wyzwań. Indongo to wysoki, niewygodny i silny zawodnik, lecz nie obawiam się nikogo, a występ przed swoimi kibicami w Glasgow to coś wyjątkowego. Fani zawsze mnie wspierali i chcę im się zrewanżować dobrą walką - mówi Burns.

- Taki pojedynek to dla mnie wielki zaszczyt. Mam dla przeciwnika wielki szacunek i respekt za to, co dotąd osiągnął, lecz wybieram się do Szkocji, by odebrać mu jego pas. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że łatwo nie będzie, jednak tego dnia to ja zunifikuję tytuły - ripostuje wciąż trochę niedoceniany Indongo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: pavlus
Data: 11-01-2017 19:46:31 
Burns powinien pas stracić już z Białorusinem, więc trzymam kciuki za Indongo. To może być taki drugi Joe Smith, ktoś znikąd, a może w kilka miesięcy wiele ugrać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.