FRAMPTON NAJLEPSZYM BRYTYJCZYKIEM W 2016. JOSHUA CZWARTY

Portal ESPN opublikował listę 10 najlepszych brytyjskich pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe za rok 2016. Nie ma na niej Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), a Anthony Joshua (18-0, 18 KO) jest dopiero czwarty.

Fury rozpoczynał rok na pierwszym miejscu, ale z powodu problemów poza ringiem nie stoczył ani jednej walki. W efekcie został pominięty w zestawieniu. Jedynym reprezentantem królewskiej kategorii jest Joshua, który w kwietniu zdobył pas IBF i do końca roku zdążył go dwukrotnie obronić.

Pierwszą lokatę w rankingu zajął Carl Frampton (23-0, 14 KO). Na przestrzeni poprzednich dwunastu miesięcy pięściarz z Belfastu zunifikował pasy w wadze super koguciej, a potem został mistrzem w piórkowej. To pozwoliło mu sięgnąć po kilka nagród dla najlepszego boksera roku, m.in. tej przyznawanej przez ESPN.

Największy spadek w pierwszej dziesiątce zaliczył Amir Khan (31-4, 19 KO), który osunął się z czwartej na dziesiątą lokatę. To efekt dotkliwej porażki przed czasem z Saulem Alvarezem. Meksykanin ciężko znokautował Anglika w szóstej rundzie majowego pojedynku w Las Vegas.

Top 10 brytyjskiego P4P na koniec 2016

1. Carl Frampton (awans z piątego miejsca)
2. James DeGale (bez zmian)
3. Kell Brook (bez zmian)
4. Anthony Joshua (awans z ósmego)
5. Terry Flanagan (awans z jedenastego)
6. Tony Bellew (awans z piętnastego)
7. Lee Selby (spadek z szóstego)
8. Jamie McDonnell (spadek z siódmego)
9. Anthony Crolla (awans z dziesiątego)
10. Amir Khan (spadek z czwartego)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 04-01-2017 11:37:00 
Jak dla mnie AJ powinien być conajmniej drugi. Został mistrzem świata w 16 walce i 2 razy obronił pas. I to w jakim stylu (abstrahując już od tej całej polemiki na temat jakości rywali). Wogole nie wiem dlaczego Kell jest tak wysoko. Za ładna przegrana z GGG i pekniety oczodol?
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 04-01-2017 13:21:07 




Spojrzcie na to zdjecie Framptona i powiedzcie uczciwie ze on NIC NIE BRAL.......



 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 04-01-2017 13:27:11 
oczywiście, bo degale nic wielkiego nei zrobil a brook z ggg bo z ggg ale wygral a aj zdobyl oas i go bronil i wszystko przez ko

btw co do fotki, stwierdzam ze miesnie i wyzylowanie moga wygladac ochydnie
 Autor komentarza: JIN
Data: 04-01-2017 13:28:08 
Frampton zasłużony no'1. DeGale słusznie na drugim miejscu. Trzeci Brook to jednak nieporozumienie, chyba z tytułu większej medialności. Joshua i Flanagan z pasami i udanymi obronami. W moim rankingu byliby przed Brookiem.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 04-01-2017 13:50:18 
" Jak dla mnie AJ powinien być conajmniej drugi "

chyba maksymalnie drugi...
Molina i Martin to przeciętniacy, zaś rywale Framptona coś w boksie znaczą ;)
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 04-01-2017 15:20:52 
Brook na trzecim i do tego przed Joshuą? Niezły żart. Czyli na wpierdolu od Kazacha jak widać można wiele zyskać.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.