BARRERA WRACA DO GRY!

Dziewięć miesięcy temu Sullivan Barrera (18-1, 13 KO) dał dobry, choć przegrany ostatecznie pojedynek Andre Wardowi. Potem wyzywał do walki praktycznie każdego z szerokiej czołówki wagi półciężkiej, by powrócić dziś nad ranem w wielkim stylu.

Kubańczyk już w pierwszej rundzie rzucił Wiaczesława Szabrańskija (17-1, 14 KO) na deski. Ukrainiec wrócił udaną drugą odsłoną. Tym razem to rywal był liczony do ośmiu. Kolejny nokdaun nastąpił "dopiero" w piątej odsłonie. Sullivan powtórzył ten wyczyn raz jeszcze w siódmej, zwyciężając po trzecim nokdaunie. Dodatkowo zdobył regionalny pas USNBC.

- Obiecywałem wam, że tak to się wszystko skończy i dotrzymałem słowa - powiedział po wszystkim zadowolony ze swojej postawy Kubańczyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 17-12-2016 07:31:32 
dobra walka, barrera b.dobry zawodnik i niedoceniany przed i po walce z Wardem. Mam nadzieje ze jeszcze dostanie szanse miestrzowska.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 17-12-2016 09:52:40 
Z Wardem/Kowaliowem bez szans, z Adonisem kto wie ;)
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 17-12-2016 20:58:06 
Nieładnie Polsat Sport. W program gala była anonsowana na 3:00, a tymczasem zaczęła się parę minut po godzinie 4. Żadnego komunikatu w dolnym pasku ekranu z przykładową informacją "Przepraszamy za utrudnienia. Transmisję rozpoczniemy od godziny 4:00" itp. Nawet pan Pindera z Albertem na wstępie nie przeprosili, ani nic. Szkoda...

Co do samej gali, to krótkie walki, a ta wieczoru ciekawa i w pierwszych rundach pełna dramaturgii. Kibicowałem Ukraińcowi, ale okazał się zbyt drewniany na Kubańczyka. Te ciosy przyjmował na sztywno, bez żadnej amortyzacji. Niektóre to były naprawdę straszliwe bomby i żal było na to patrzeć. Mam nadzieję, że Slava się jeszcze odbuduje i wróci do gry. Gratulacje dla Barrery za świetne rozwiązanie tej walki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.