DAVID HAYE O CZEKAJĄCYCH GO WYZWANIACH

David Haye (28-2, 26 KO) rozpoczął już przygotowania fizyczne pod kątem walki z Tonym Bellew (28-2-1, 18 KO) w pierwszy weekend marca. Sławny "Hayemaker" ma nadzieję, że efektowne zwycięstwo doprowadzi go do bardzo ciekawych starć w drugiej połowie przyszłego roku.

Jeśli jutro w Manchesterze nie będzie trzęsienia ziemi, pod koniec kwietnia Anthony Joshua (17-0, 17 KO) spotka się z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). David mógłby stanąć naprzeciw lepszego z tej dwójki.

- Moja walka z Joshuą pobiłaby wszelkie rekordy, a jeśli wygrałby Kliczko, to nasz rewanż też byłby większym wydarzeniem niż pierwsze spotkanie kilka lat temu. Zresztą zawsze dążyłem do tego rewanżu. Chcę udowodnić, że wtedy miałem po prostu słabszy wieczór i stać mnie na znacznie więcej - zapewnia pięściarz z Londynu.

Haye skomentował też wybryk Derecka Chisory (26-6, 18 KO), który rzucił stołem w kierunku Dilliana Whyte'a (19-1, 15 KO). On i "Del Boy" również mieli ostre zatargi poza ringiem, jakie doprowadziły do konfrontacji między linami.

- Nie chcę być źle zrozumiany, bo nie ma czego pochwalać, ale miałem niezły ubaw jak to zobaczyłem. Aż nakręciłem się na ich pojedynek - nie ukrywa były król kategorii cruiser oraz dawny champion WBA wagi ciężkiej. A Shannon Briggs (60-6-1, 53 KO), który domaga się spotkania od kilku miesięcy?

- Cały czas powtarzam, że nie mam najmniejszego problemu taką walką. Musi być tylko spełniony jeden warunek, to ma się opłacać od strony finansowej - zastrzegł Haye.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 09-12-2016 14:27:23 
Oczywiście nikt tutaj nie jest specem od "wyceny" walk ale na zdrowy rozum starcie z Briggsem byłoby finansowym hitem. Nie mogą pojąć dlaczego tego nie zrobić. Skoro to "easy many" David nie powinien się obawiać.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 09-12-2016 14:27:44 
UP: mogę
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 09-12-2016 15:30:17 
bo dziadek to wytrzymaly tur ktory moglby go ubic
 Autor komentarza: gerlach
Data: 09-12-2016 16:30:49 
Pojawily sie ciekawsze opcje dla Haye niz Briggs i tyle w temacie -Bellew-Joshua Ta pierwsza walka juz jest hitem w UK, a jednoczesnie bedzie najprawdopdobniej swietna przygrywka przed ta druga potyczka. Oczywiscie Haye z Bellew latwo nie wygra, ale mam jednak nadzieje na to, ze Haye niebawem (listopad 2017?) zetnie kloca AJ
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 09-12-2016 16:47:37 
hitem to moze byc haye bellew, heay chisiora czy antek , a nie ze starym dziadem co moze zdechnac w ringu bo w jego wypadku nigdy nie wiadomo po prawie zabojstwa ze strony kliczki na briggsie , , dziadek moglby go ubic :) takie wpisy to na rin..
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 09-12-2016 17:11:53 
Briggsowi zdarza się być sympatycznym, ale nie róbmy sobie jaj, że jest jakimś zagrożeniem. Kto wierzy w takie cuda ten sam sobie szkodzi.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-12-2016 18:32:09 
Haye po dwukrotnym wycofaniu się z walki z Furym, po kontuzjach, po powrocie z emerytury, po obiciu dwóch kelnerów, myśli że jest w takim miejscu, że walka na szczycie wagi ciężkiej (Joshua-Kliczko) jest eliminatorem do walki z nim? Żaden mistrz nie powinien dać mu walki w dobrowolnej obronie...
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-12-2016 20:09:10 
Ramirez chłopie przecież Haye gwarantuje ośmiocyfrowy czek! Tu nie chodzi o sport tylko o biznes!
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-12-2016 20:30:58 
wojtyla85 8-cyfrowy czek? Nie poniosło Cię trochę?
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-12-2016 20:55:37 
Ponad 10 000 000... Spokojnie jeśli nie nawet ze 20. Policz sobie cyfry! Haye może już być cieniem, ale on nawet z takim Bellew wygeneruje miliony!
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-12-2016 22:37:05 
wojtyla85, liczę i liczę... przypomnij mi, kiedy ostatnio ktoś w HW zarobił takie pieniądze?
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-12-2016 22:54:16 
Ramirez82
Mysle ze za walke z Hayem, AJ i David - oczywiscie, zarobili by po 10 mln. Minimum. Za Hughiego mialo byc podobno 7-8... AJ co walka zarabia wiecej bo i jest coraz bardziej popularny. Haye to mega gwiazda dla niedzielnego kibica, a w UK jest mocny rynek.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-12-2016 23:01:27 
Z Klitschko (oryginalnie na 10 grudnia) mialo byc podobno 30 mln funtow na stole do podzialu... ale czy to prawda?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-12-2016 23:16:00 
Autor komentarza: wojtyla85

Data: 09-12-2016 22:54:16

AJ co walka zarabia wiecej bo i jest coraz bardziej popularny.

Właśnie. I mu wcale Haye nie jest potrzebny do szczęścia. A jak znów się rozsypie podczas przygotowań?

Ostatnie takie wielkie pieniądze w HW o jakich mówisz, pamiętam w walce Kliczko-Powietkin (23 miln?), ale to i tak zdaje się 75% poszło do Władimira, więc tylko jeden zawodnik zarobił te 8-cyfrową kwotę z którą wyskoczyłeś. Oczywiście zgadzam się z Tobą, walka Haye-Joshua byłaby hitowa, ale nie aż tak jak twierdzisz. Haye będzie tej walki desperacko pragnął, obawiam się że dostanie ją, ale wolałbym żeby najpierw zawalczył z kimś groźnym. Bo jak zwykle chce do wielkiej walki o wielkie pieniądze dopchać się na gwiazdorzeniu.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 09-12-2016 23:21:28 
Hearn stwierdzil ze w walce z Breazealem AJ wygenerowal 15-17 mln funtow, wiec jak na takiego no name jakim byl Amerykanin to jest astronomiczna suma. To sa tylko przychody z tv i biletow. Ile dokladaja jeszcze rozni sposnorzy? Oczywiscie ze Haye nie zasluguje na takie walki, ale nikt sie nas o zdanie nie zapyta. Przelicza funty i tyle.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 10-12-2016 00:57:14 
Dawno temu Haye za walkę z Furym (czyli dosyć hitową w tamtym czasie) miał zarobić ponoć 5 milionów funtów a drugie 5 Tyson.
Może i AJ wygenerował 15 milionów ale ile z tego trafiło do jego kieszeni? Faktem jest natomiast że od momentu "osłabnięcia" Władka walka z Antkiem jest chyba najbardziej dochodową w Hw. AJ ma ogromną rzeszę fanów i w UK jego walki niezależnie od przeciwnika sprzedają się świetnie.

Władek zarobił ponoć 18 milionów za I walkę z Furym + wpływy z PPV. Zarobił też ogromną kasę za Powietkina i Haye. Ogólnie bracia zarabiali kupę forsy szczególnie z lepszymi rywalami.

Ile może zarobić Haye za starcie z AJ? To czyste gdybanie ale jeśli facet (ponoć) wyciąga milion funtów za "walki cyrkowe" to za starcie z AJ dostanie co najmniej 5.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.