DENIS SZAFIKOW ZNÓW POWALCZY O PAS IBF

Nieustępliwy Denis Szafikow (38-2-1, 20 KO) zapewnił sobie przed momentem już trzecią szansę powalczenia o tytuł mistrza świata wagi lekkiej federacji IBF. I zapewnił to sobie własnymi pięściami.

Podczas gali w Moskwie w ostatecznym eliminatorze do tronu International Boxing Federation naprzeciw niego stanął mocno bijący Richard Commey (24-2, 22 KO). Pięściarz z Ghany trzy miesiące temu przegrał niejednogłośnie na punkty w starciu o wakujący tytuł IBF, a dziś w eliminatorze do pasa również uległ w stosunku jeden do dwóch.

Po gongu kończący dwunastą rundę jeden z sędziów typował 112:116 na korzyść gościa, lecz dwaj pozostali widzieli przewagę Szafikowa - 115:113 i 116:112. Do trzech razy sztuka? W przyszłym roku przekonamy się, czy w przypadku Rosjanina to powiedzenie się sprawdzi...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Niehalo
Data: 03-12-2016 19:02:03 
Całkiem dobra walka, na bardzo dużej aktywności od początku do końca. Moim zdaniem minimalnie wygrał Commey, Szafikow mnóstwo ciosów lokował na gardę i robił sporo zamieszania. Jednak to on był stroną atakującą (i gospodarską), co sędziowie docenili bardziej. Commey za często dawał łapać się przy linach, więc może ten aspekt punktowi wzięli pod uwagę.

Link, jeśli ktoś chciałby zobaczyć (jakość nawet nie najgorsza): https://www.youtube.com/watch?v=gmmqAoqG7lU
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.