ŁOMACZENKO: PORAŻKA Z SALIDO NIE DAJE MI SPOKOJU

Wasyl Łomaczenko (6-1, 4 KO) przyznaje, że porażka z Orlando Salido (43-13-4, 30 KO), której doznał na początku zawodowej kariery, wciąż zaprząta mu myśli.

Dwukrotny mistrz olimpijski uległ Meksykaninowi na punkty w marcu 2014 roku, w swoim drugim występie wśród profesjonalistów.

- Chciałbym rewanżu z Salido. Tamta porażka nie daje mi spokoju. To był wstrząs, który jeszcze bardziej mnie zmotywował. Nie lubię przegrywać. Urodziłem się po to, by zwyciężać. Tylko wtedy, kiedy wygrywam, czuję się komfortowo - mówi Ukrainiec.

Łomaczenko, mistrz WBO w wadze super piórkowej, stoczy kolejną walkę w nocy z soboty na niedzielę w Las Vegas. Jego rywalem będzie niepokonany Jamajczyk Nicholas Walters (26-0-1, 21 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 25-11-2016 15:58:09 
To daj Salido tyle kasy ile tam sobie życzy i walka sie odbedzie, najpierw jednak jest Walters.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.