SIERGIEJ KOWALIOW: TYM RAZEM WYGRAM Z WARDEM PRZED CZASEM

Nie milkną echa sobotniej walki Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO) z Andre Wardem (31-0, 15 KO) oraz punktacji sędziów, którzy zgodnie wytypowali 113:114 na korzyść Amerykanina.

Oczywiście jedną z najgłośniej krzyczących osób jest Kathy Duva, szefowa Main Events i promotorka Rosjanina.

- Siedząc przy ringu byłam przekonana, że to Siergiej wygrał. Zresztą statystyki ciosów zdają się to potwierdzać. Sędziowie dali każdą w miarę wyrównaną rundę na korzyść pretendenta, a nie mistrza. Dali Wardowi nawet dziesiąte starcie, które przecież nie było ani trochę wyrównane - wścieka się Duva.

- Siergiej poprosił mnie po wszystkim o natychmiastowy rewanż. Naszym zdaniem wygrał pierwszy pojedynek i za drugim razem też będzie lepszy - dodała promotorka "Krushera". Rosjanin bardzo liczy na możliwość odwetu i zapewnia, że w rewanżu nie będzie chciał zostawiać sprawy wyniku w rękach sędziów.

- Nie wiem, kiedy uda się doprowadzić do rewanżu, być może jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jeśli Ward jest prawdziwym mistrzem i naprawdę wierzy, że to on wygrał, powinien to udowodnić i spotkać się ze mną po raz drugi. Tym razem zaboksuję inaczej. Zrozumiałem, że jeśli go nie znokautuję, to zostanę obrabowany ze zwycięstwa. Jeśli więc dojdzie do rewanżu, to tym razem wygram przez nokaut - zapewnia Kowaliow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rolan
Data: 23-11-2016 00:04:04 
Czekam na wyjaśnienie od miłośników zapasów Warda jak można było wypunktować rundę 10 na korzyść faularza? Proszę o merytoryczna dyskusję. No i życzę Kowalowi uczciwego sędziego jeśli tak będzie to o nokaut na na nowym królu P4P jestem spokojny.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 23-11-2016 00:18:18 




Kovalev wygral pierwsza walke na punkty. Przy prawidlowo reagującym na faulowanie w zwarciu, zapasy i nagminne opuszczanie glowy Warda ringowym oraz uczciwej, bezstronnej trojce punktujacej walke opartą na tradycyjnej wymianie ciosow Ward ma z Kovalev'em bardzo nikle szanse.



 Autor komentarza: Krusher
Data: 23-11-2016 00:20:16 
Można było wypunktować 114-113 Ward, ale to było coś strasznie CHAMSKIEGO.
Rosjanin rundy wygrywał pewnie, oczywiście runda np 5 nie ma wpływu na 6,ale tylko podkreślam.
Ward też miał dobre momenty, 3 rundy wygrał stosunkowo pewnie. Zostają rundy równe. Było ich kilka, 3-4.
I każda jedna, czy lepsza statystycznie dla Amerykanina, czy nie idzie na jego konto.
Szkoda, że stracił 0 z rekordu, które być może byłoby z nim już do końca...
 Autor komentarza: Krusher
Data: 23-11-2016 00:22:16 
Rewanż OBOWIĄZKOWY, Krusher KO !
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-11-2016 00:25:43 
Druga walka może być cięższa Dla Kruszera, bo Ward bedzie jeszcze bardziej unikał walki i klinczował. A jesli Kruszer nastawi się tylko na wygraną przed czasem to może się to obrucic przeciwko niemu. Walke oczywiście wygrał Kovaliow ( opinia 90% obiektywnych obserwatorów), ale bywały większe wałki w boksie. Miał wygrać lepszy, ale nie wygrał.
 Autor komentarza: tapir
Data: 23-11-2016 00:27:38 
obrócić
 Autor komentarza: nonitek
Data: 23-11-2016 00:35:51 
Rewanż się przyda, ale Ward będzie miał łatwiejszą robotę niż za pierwszym razem.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-11-2016 01:04:59 
Ja jako zwolennik wygranej Warda nie mam pojecia jak mozna bylo dac mu runde 10. Wg mnie Kowaliow zadal 10 ciosow wiecej z czego 4 mocne.
Co do jego slow, coz przed ta walka tez nastawil sie na ko dlatego przegral, nie mogl trafic czyms mocnym to rzucal bezsensowne ciosy tracac sily, a przeciez wiadomo ze boksowac umie co pokazal z Katem ktorego stal sie katem.
Nie wiem tez czemu tak silny i w zasadzie wytrzymaly bokser bal sie Walki w pol dystansie i dal sobie nawkladac w nim 50% ciosow Andre ktore pomogly mu w duzej mierze osiagnac sukces.
Niestety Kowal tak sie nastawi na to ko sadzac ze inaczej nie wygra, ze bedzie karcony i przegra jeszcze wyrazniej.
A kasia dziwa niech nie pierdzieli bo przegrana i rewanz to najlepsze co moglo spotkac jej portfel.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 23-11-2016 01:39:45 
@Maniek1986


"Co do jego slow, coz przed ta walka tez nastawil sie na ko dlatego przegral"


Kovalev nie przegral, Kovalev wygral z Ward'em. Widzieli to wszycy. Ward'owi w sobote zostalo tylko przyznane zwyciestwo przez trojke stronniczych sedziujacych po gospodarsku oszustow z ramienia komisji stanowej w Nevadzie, co nie jest rownoznaczne z "wygraniem".


 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-11-2016 02:13:48 
Przegrał, ale ja wiem swoje i ty wiesz swoje, są dwa podzielone obozy.
Mógł powalić warda jeszcze ze 2 razy i nie było by tematu, ale nie potrafił.
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 23-11-2016 03:03:43 
W rewanżu rundy remisowe będą dawać dla mistrza hahaah i znów Łard wydrukuje.

Wyobraźcie sobie, że Ward jest z Rosji, a Kowaliow z USA, i pytanie kto by wygrał sobotnią walkę?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-11-2016 04:31:30 
Dla mnie rewanż tylko na terenie Sergieja lub ewentualnie na skrajnie neutralnych zasadach. Wiem jednak że to w praktyce niemożliwe więc jak dla mnie rewanżowy pojedynek mógłby się nie odbyć. Myślę że w warunkach przychylnych dla Sergiusza nikt o równej walce by nie wspomniał a Wars w najlepszym wypadku zostałby wyraźnie wypunktowany. W najgorszym po którymś z kolei nokdaunie by już nie wstał lub zostałby poddany. Sergiej walczący w domku Warda z sędziami po jego stronie mając w głowie pierwsze starcie wypadnie (albo raczej może wypaść) znacznie gorzej a na pewno nie jest mu to potrzebne. Najgorsze w tym wszystkim jest to że dziś w takiej sytuacji powinien być nie Rosjanin który radził sobie wyśmienicie a Ward. No ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem bo i tak nic to nie da. A USA ma swojego bohatera w miejsce Floyda...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 23-11-2016 04:39:24 
ciekawostka oddajaca atmosphere w okol Warda, w poniedzialek w pracy spytano mnie czy ogladalem walke i jaka mam po niej opinie, moim zdaniem byla wyrownana ale wygral Rosjanin zas sedziowie, dziwnym trafem wszyscy Amerykanie plus pan w srodku ringu nawet "dobrego" koloru skory, dali wygrana zimkowi niesprawiedliwie, mogl byc remis ale dali zwyciestwo, ja z werdyktem sie nie zgadzam. Dowiedzialem sie wtedy ze chyba ja to nie lubie Warda bo choc ma rodzicow mieszanych to utozsamia sie z czarnymi, no i ze jak mi to przeszkadza ze wygral SOG to pewnie jestem rasista, ciekawy zarzut po prawie pietnastu latach pracy w jednym dziale, co prawda kolega jest afrykanino amerykanem ale mimo wszystko walka Warda z Rosjaninem byla potrzebna by sie czegos o mnie dowiedzial. Duzo ludzi tutaj mysli ze z Wardem nie da sie wygrac inaczej niz przez nokaut, sedziowie "przypadkiem" jego nie calkiem fair play nie zauwazaja, to ze pokaleczyl Kesslera z glowki to byl styl boksowania to ze lapal Kowaliowa to madra obrona tylko kuzwa gdzie sa referee, gdzie sa dziennikarze, jakim sposobem oni tego nie widza?
 Autor komentarza: JIN
Data: 23-11-2016 04:56:27 
BlackDog

Wszystko ok, ale nie zgadzam się z ostatnim zdaniem. Ward nigdy nie zastąpi Floyda. Pod żadnym aspektem. Jak tam liczba fanów i sprzedaż biletów oraz PPV u SOG?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-11-2016 05:14:37 
JIN
Nawet nie chodzi o to. Po prostu mają pięściarza na szczycie p4p (teoretycznie najlepszego) i tyle. Mogą udawać że są w boksie górą i wcale tak źle nie jest.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 23-11-2016 05:55:39 
Po za tym Ward czy Kowaliov bardzo szybko nokautuja pigmeja Floyda.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 23-11-2016 06:01:10 
Floyd mógł się wypromować na dobrych zawodnikach z różnych zakątków świata. W dużym stopniu na De La Hoya, Hattonie, Zabrze Judah, na braku walki z Pacquaio czy po prostu tym, że był pierwszy w p4p krzyczał że jest najlepszy, miał wyrównane pojedynki, a ludzie czekali na jego porażkę.
 Autor komentarza: zin
Data: 23-11-2016 07:22:37 
Ernesto Floyd pokonał w swojej karierze 8 aktualnych mistrzów świata róznych federacji, a większość jego walk, to były walki mistrzowskie. Na rozkładzie ma takie nazwiska jak : Hernandez, Vargaz, Corallez, Chavez, Castillo, Gatti, Judah, Baldomir, de la Hoya, Hatton, Marquez, Cotto, Mosley, Ortiz, Alvarez, Maidana, Paciao, Berto ... więc nie musiał niczego udowadniać, oczywiście to nie wszystkie nazwiska bokserów z którymi walczył.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 23-11-2016 07:56:25 
Ward wygral zsluzenie po pieknym pokazie zapasow,a Kowaliow nie zrobil nic jako mistrz ,aby wygrac wyraznie ,i podkreslic swe mistrzostwo.
Moim zdaniem rewanz nie ma sensu ,bo nawet jesli Kowal zmieni taktyke i sprawi problemy amerykaninowi ,to Andre dzieki swojej inteligencji ringowej przeniesie walke do parteru i tam zakonczy Rosjanina przez dzwignie lub duszenie
 Autor komentarza: arpxp
Data: 23-11-2016 09:39:47 
Autor komentarza: KrusherData: 23-11-2016 00:20:16
"Można było wypunktować 114-113 Ward, ale to było coś strasznie CHAMSKIEGO."


chamska punktacja :D dlaczego mnie nie dziwi takie sformułowanie od usera o ksywce krusher? :)
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 23-11-2016 10:13:51 
Krusher a mówiłeś, że Kowal znokautuje Warda max do 6 rundy :P
 Autor komentarza: znawco
Data: 23-11-2016 10:15:06 
@Rolan
ja po kolejnym obejrzeniu walki zacząłem się zastanawiać czy rundy 3 i 4 to faktycznie powinny być zapisane Kowaliowowi...
 Autor komentarza: KECZAP
Data: 23-11-2016 11:15:01 
znawco

a może zastanów sie czy rundy 11 i 12 powinny być faktycznie zapisane Wardowi bo oprócz zapasów z jego strony to ja tam nic ciekawego nie widziałem.
 Autor komentarza: znawco
Data: 23-11-2016 11:24:31 
@KECZAP

to nie ma być dla Ciebie ciekawe, tylko punktowane :D ja z trudem znajduję tam celne ciosy Kowaliowa, za to Warda, owszem niewiele, ale były.
 Autor komentarza: Ygnac
Data: 23-11-2016 11:32:00 
Na amerykańskim terenie Kowaliow musi albo przewrócić Warda w każdej rundzie, albo go znokautować. Choć i to niepewne, bo płatne dziwki sędziowskie mogą ogłosić dyskwalifikację.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 23-11-2016 12:27:14 
Ja to widze tak ze jesli Sergiej bardzo bedzie chial znokautowac Warda to przegra na punkty - tym razme bez dyskusji Jesli natomias madzre zaboksuje do dostanie decyzje i..... 3 cia walka Nie oszukujmy sie boks to pieniadze
 Autor komentarza: Rolan
Data: 23-11-2016 12:35:39 
Nie ma czegoś takiego jak 2 obozy wokół tej walki. Zdecydowana większość widziała zwycięstwo Kowaliowa 1, 2 czy nawet 3 punktami. Mniejszość(fanatycy zapasów) widziała zwycięstwo Warda 1 punktem. Sam pisałem po pierwszych rundach że Kowaliow znokautuje Warda i się tego nie wstydzę ani nie wypieram. Gdyby w ringu sędzia nie pozwalał na zapasy i faule to cała walka wyglądałaby tak jak pierwsze kilka rund.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2016 12:55:09 
Cytat Kowaliewa:"Tym razem zaboksuję inaczej. Zrozumiałem, że jeśli go nie znokautuję, to zostanę obrabowany ze zwycięstwa"
#
#
To przecież było już wiadome przed 1 walką.
Kowaliow musi znokautować Warda, żeby wygrać, ewentualnie mieć go na deskach w większości z rund.

Myślę, że Ward bogatszy o doświadczenie z 1 walki w rewanżu będzie miał łatwiej, nie zaryzykuje już swoich sił w czystej walce i od samego początku pojedynku nastawi się na "brudny" boks, ponieważ to jest jego jedyna szansa, aby pokonać Kowaliowa, brzydko, bo brzydko, ale jednak pokonać.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2016 13:05:06 
@LORZAmasonska
Twój cytat:"Wyobraźcie sobie, że Ward jest z Rosji, a Kowaliow z USA, i pytanie kto by wygrał sobotnią walkę?"
#
#
No wiadomo kto...:-)
Amerykański Kowaliow wygrałby pewnie coś około 120-107...;-)i zostałby bohaterem narodowym, a tak pozostał po tej "wygranej" pewien niesmak...:-)
 Autor komentarza: CroCop90
Data: 23-11-2016 13:15:22 
Siła ciosu ruskiego jest przereklamowana, nie ma szans znokautować Warda. To raczej mocno bijący kumulant w deseń Kelly Pavlika. Nie ma pojedynczej, nokautującej bomby jak Stevenson w lewej ręce. Hl z nokautów Kovalewa wygląda dość mizernie. Efekktowne k.o na szklanym Silakhu i tyle.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2016 13:27:03 
@BlackDog
Twój cytat:" A USA ma swojego bohatera w miejsce Floyda..."
#
#
Floyd był jaki był, uciekał, walczył z defensywy, ale przynajmniej takiego terminatora, z którym to miał wg wielu nigdy miał ze strachu nie wejść do ringu, czyli "Canelo" Alvareza wypykał, pewnie, przekonywująco i uczciwie bez dwóch zdań.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2016 13:28:15 
Miało być :...z którym to miał wg wielu nigdy ze strachu nie wejść do ringu, czyli...
 Autor komentarza: Rolan
Data: 23-11-2016 13:40:27 
,,Siła ciosu ruskiego jest przereklamowana". Jak można prowadzić merytoryczną dyskusję z takimi ludźmi? Ja rozumiem że każdy w dzisiejszym społeczeństwie ma możliwość wygłaszania swych mądrości, ale to już przesada.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 23-11-2016 13:51:11 
A co do bohaterstwa Warda to już pomalutku, pocichutku zaczyna naginać się rzeczywistość mówiąc, że to jest sweet science, a Ward ma po prostu taki super skill.
Już teraz słychać głosy, że "SOG" to bohater, który podjął otwartą walkę z Krusherem, poszedł z nim na wymiany i ganiał Rosjanina po ringu, który bojąc się Amerykanina uciekał, klinczował i prawie został zastopowany...;-)
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 23-11-2016 14:09:25 
Kathy Duva już wie że statystyki ciosów w poszczególnych rundach rzeczywiście są dostępne i całkowicie 'nie zdają się' potwierdzać zwycięstwa Kowala tylko dokładnie przeciwnie, ten zresztą w 2 walce zostanie ograny fine & square bo nie ma nic co by go uratowało przed Wardem w tej chwili, nie jestem zresztą jakoś szczególnie ciekawy tej walki skoro już wiadomo że bokserem przez duże B jest Ward, Kowaliow jednak tylko niebezpieczny ale rozpruwacz powietrza, o wiele bardziej chciałbym zobaczyć Warda z GGG który jak wiadomo bezpośrednio od Kowaliowa lał go na sparingach długi czas
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 23-11-2016 15:12:52 
Powiem wam ze niby ja bredze z wynikiem i walka ale wielu z was to juz pierdoli...
Czy ktokowiek z was wiedzac jak ZAWSZE walczy Ward sadzil ze zawalczy inaczej z tak doskonalym puncherem jak Kowaliow? Jak tak to jestescie glupkami...a jesli team Kowala myslal podobnie to oni sa juz nie glupkami a idiotami. Kowal przegral bo byl gorszy i tyle. Nie byl przygotowany fizycznie na taka szarpanine ktora byla w 200% do przewidzenia, przestrzeliwal i trafial w garde, byl za wolny. Gdyby 10% tego co przestrzelil albo uderzyl w garde doszlo to sadze ze bez problemu by wygral, ale nie mogl nie umial nie potrafil bo walczyl z kims takim jak Ward.
 Autor komentarza: Veyron
Data: 23-11-2016 17:34:26 
ma ktos moze linka do walki w dobrej jakosci? chcialbym ja jeszcze raz obejrzec.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 23-11-2016 17:43:19 
@ o sile ciosu, akurat siła ciosu Sergieja bez żartów wieje grozą, tylko niestety dla niego nie ma to znaczenia jak się z trafia czysto Warda na szczękę zero razy na 12 rund, Ward był w stanie wszystko zrobić w obronie zejścia pod lewą rękę non stop, uniki dystansowanie bloki piwoty na ramię itd, ze swoją szybkością nawet swoją prawą kilka razy podbił z dołu lewy prosty Kowaliowa, niezłe to było, Kowaliow ze swoją siłą i brakiem na tle Warda szybkości głównie chodził bezradnie za Wardem i były rundy takie jak 5ta czy 12sta że normalnie nie zdążył z żadnym swoim ciosem
 Autor komentarza: Lombard
Data: 23-11-2016 18:10:19 
Dojdzie do rewanżu to jeżeli Andre nie wyłapie jakiejś piguły to wynik w granicach 116-112/117-111 na korzyść Warda.
 Autor komentarza: werwoolf
Data: 23-11-2016 20:24:27 
Byla kiedys walka co tak orgowiczow poróżniła ?...zagladam tu z 5 lat i chyba nie pamietam hehe.Dla mnie Kowaliow ,ale bez deklasacji Warda .
 Autor komentarza: boxing
Data: 23-11-2016 22:52:18 
.

Oglądałem tę walkę dopiero wczoraj, niestety boks schodzi na psy.

W najgorszym wypadku remis i to było by przy kontrowersjach ale wygrana?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 24-11-2016 01:12:54 
no to miedzy remisem a wygrana i wynikiem jaki byl masz tylko jeden pkt roznicy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.