LEWIS: JAKI JEST SENS W WALCE JOSHUA-MOLINA?

Były mistrz wagi ciężkiej Lennox Lewis nie ukrywa, że jest zawiedziony wyborem Erika Moliny (25-3, 19 KO) na kolejnego rywala Anthony'ego Joshuy (17-0, 17 KO). Pięściarze zmierzą się 10 grudnia na ringu w Manchesterze.

- Dobra, trzeba szanować każdego, kto wchodzi na ring, ale nie widzę możliwości, aby Molina mógł cokolwiek zrobić w tej walce. Jaki jest w tym sens? Jeśli ma to być wieczór dla kibiców, to nie potrwa on zbyt długo - stwierdził 51-latek.

Przed większym wyzwaniem AJ, posiadacz tytułu IBF, być może stanie w kolejnym pojedynku. Jeśli pokona Amerykanina, w przyszłym roku będzie możliwa walka z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO). W stawce znalazłby się nie tylko pas IBF, ale także WBA Super, którego kilka tygodni temu zrzekł się Tyson Fury.

- Kliczko nie chce walczyć z Joshuą, chce po prostu odzyskać swój tytuł. Chce walki z tym, który go pokonał. Powinien jednak zgodzić się na potyczkę z Anthonym, i tak przygotowywał się przecież na dużego, wysokiego ciężkiego. Czy to nie za wcześnie dla Joshuy? Może i nie. Kliczko przegrał i może przegrać ponownie - powiedział Lewis.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 19-11-2016 11:19:00 
Trochę zaczyna być irytujące i mocno przesadzone te narzekanie na Erica Molinę. Oglądałem ostatnio nagranie z zaplecza programu face off i Nelson też skupił się usilnie na tym by Molina przekonał go dlaczego ma uwierzyć że ma szansę z AJ. Praktycznie połowa pytań skierowanych do Erica była w tym tonie. Moim zdaniem taka nagonka to jakieś nieporozumienie. Widać ludzie za bardzo napalili się na walkę z Władem i teraz nic im nie pasuje.
A walka z Moliną wcale tak tragiczna nie jest. Tym bardziej biorąc pod uwagę okoliczności o których tak wiele osób zapomina i to jaki Hearn miał wybór (wiele nazwisk się wykruszyło rezygnując z takiej walki).
Oczywiście szanse Erica są mizerne ale nie wolno mu ich tak całkowicie odbierać!! Jaki by nie był potrafi wystrzelić bardzo mocnym niespodziewanym uderzeniem (tak złapał chociażby Wildera) + można zakładać że zostawi serce na ringu robiąc co w jego mocy by wygrać. A Anthony lubi się zagapić, przestrzelić fatalnie jakimś ciosem.
Nie ma co teraz przesadnie jechać po tym zestawieniu tym bardziej że boks w ogromnej mierze z takich właśnie zestawień się składa tj wyraźny faworyt kontra jego rywal który ma dużo mniejsze szanse.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 19-11-2016 11:55:30 
Molina jest twardy, ale trudno się dziwić, że dla Anglików jest bumem. Nie oszukujmy się, z nikim poważnym nie wygrał, obił emeryta Adamka (wiadomo wina "REFERE"), padał z Wilderem i et wsjo. Joshua będzie bił jak w bęben, jedyna szansa Moliny do lucky punch, w co wątpie, bo Joshua nie padnie łatwo jak Tomuś.
 Autor komentarza: matd
Data: 19-11-2016 12:24:54 
Zgadzam sie co do joty z @BlackDogiem. Lepiej nie dalo sie tego opisac :) Ps. Lewis jakby cos nie przycial mlodemu,to chyba chory by chodzil.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 19-11-2016 14:45:28 
Autor komentarza: GaD1
Data: 19-11-2016 11:55:30
Molina jest twardy, ale trudno się dziwić, że dla Anglików jest bumem. Nie oszukujmy się, z nikim poważnym nie wygrał, obił emeryta Adamka (wiadomo wina "REFERE"), padał z Wilderem i et wsjo. Joshua będzie bił jak w bęben, jedyna szansa Moliny do lucky punch, w co wątpie, bo Joshua nie padnie łatwo jak Tomuś.

wg mnie bredzisz...
nie wygral ale dal dobra walke wilderowi ktory go usadzal a ten wstawal mimo ze walke wzial bez sensownego przygotowania gdzie boks nie byl jego jedynym zajecie, gdzie byl otluszczony, adamka nie obil bo adamek wygrywal ale go ubił jedna potezna bomba celowana, nie lucky punchem, adamka ktory nie jest/nie był szklany, to byl raczej tytan w szczece.
Lubie AJ ale nie wiem czy ma taką szczękę jaką ma nadal Adamek (chyba), ma bardzo twarda ale jak trafi w punkt gosc co ma sile, to nie ma gosci nie do znokautowania, sa tylko zle trafieni.
 Autor komentarza: pasozyd
Data: 19-11-2016 21:24:16 
Autor komentarza: Maniek1986

to nie ma gosci nie do znokautowania, sa tylko zle trafieni

sa floyd , vitalij, calzagi, itd. itd
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.