MALIK SCOTT CIĘŻSZY OD LUISA ORTIZA (WIDEO)
Redakcja, iFL
2016-11-11
Za nami ceremonia ważenia przed jutrzejszą galą w Monte Carlo. Kibiców oczywiście najbardziej interesuje konfrontacja w królewskiej kategorii pomiędzy bardzo solidnym Malikiem Scottem (38-2-1, 13 KO) a siejącym postrach Luisem Ortizem (25-0, 22 KO).
Amerykanin zanotował 111,7 kilograma, natomiast kubański "King Kong" wniósł na skalę 108,6 kg. W stawce tej potyczki znajdzie się interkontynentalny pas organizacji WBA. Poniżej prezentujemy Wam wideo z ważenia. Bezpośrednią relację z tej gali przeprowadzi Polsat Sport Fight. Początek transmisji od 20:00.
Dodaj do:
Wtedy pokazuje swoją nienaganną technike, ale Ortiz takim nie jest i niestety Scott przegra to gładziutko.
Skoro Jennings pękł to co stanie sie z Malikiem ?
No właśnie.
Ogólnie, to obaj mają podobno 193 cm, ale Scott tu raczej wyraźnie wyższy:D
Te dane z boxreca :D
Scott zanotował 246,5 funta tj. 111.81 kg!
Przecież Scott nie wygląda tu na 10 kg więcej niż normalnie. Do tego Scott wygląda tu na znacznie wyższego a muskulatura Ortiza jest jakaś taka sflaczała, do tego Ortiz jest zalany i jakby się uparł to prawie mógłby walczyć w cruiser (trochę żartuję ale nie za bardzo.
A tu porównajcie sobie Solisa
z Doveranem, Solis 109.0kg
https://www.youtube.com/watch?v=Wsy4h8AepRU
z Todoroviciem, Solis 107.6
https://www.youtube.com/watch?v=1dr1VmIGoE8
A z Witalijem ważył 112 i wyglądał wtedy super a w tych walkach jak grubasek i jak tu wierzyć w boxreca.
(...) a muskulatura Ortiza jest jakaś taka sflaczała, do tego Ortiz jest zalany i jakby się uparł to prawie mógłby walczyć w cruiser (trochę żartuję ale nie za bardzo.
xxx
No właśnie! Tu często się powtarza, jakim to Ortiz nie jest turem i jak to nie przestawiał BJa w ringu. Tymczasem Ortiz, chociaż silny i mocno bijący, jest imo słabszy fizycznie od AJa, Kliczko czy T. Fury. To nie jest drugi R. Bowe! Jennings (notabene zawodnik silny fizycznie) odstawał od niego bardzo pod względem wyszkolenia, po ringu nim rzucało po mocnych ciosach, ale fizycznie jakiejś gigantycznej różnicy tam nie było, Amerykanin przepychał się z Kubańczykiem w klinczach jak równy z równym. Ortiz jest mocno otłuszczony a w amatorce mając (oficjalnie!) 26/27 lat (a więc całkiem sporo) walczył w kategorii do 91 kg tj. "zwykłej" ciężkiej.
Ale ma raczej 188 niż 193 cm
Co do wzrostu to nie robił wrażenia przy tym towarzystwie. Przechodząc obok Bellew nawet się nie wyróżniał.
Rozumiem zachwyty nad Ortizem ale ja osobiście nie przesadzałbym z wsadzaniem go na nr 1 i zakładanie bez odbytych walk że wszystkich czołowych pięściarzy zamiata w tym momencie. Myślę że nie jest to takie oczywiste i mam wątpliwości co do takich ocen. Pożyjemy, zobaczymy.
Co do walki ze Scottem to ja nie liczę na nic sensownego. Nie sądzę że Malik da nam jakiś nowy pogląd na możliwości Ortiza. Może i miałby takie możliwości ale tu pewnie wystarczy jedno zagapienie się i będzie szukanie dogodnego momentu by dać sobie spokój. Malik "poliżcie moje jajka" Scott to nie jest pięściarz na którego można stawiać moim zdaniem. Chętnie przyznam się do pomyłki jeśli Malik zostawi serducho w ringu ale coś powątpiewam.
Skoro Jennings pękł to co stanie sie z Malikiem ?
-----------------------------------------------------------------------
A któż to taki ten Jennings?
Cieć w banku, który prostytuuje się w boksie - mając ustaloną walkę z Wilderem poszedł na Kliczkę, bo ten mu więcej sypnął. Należy pamiętać, że wówczas Wilder był szacowany na o wiele łatwiejszego oponenta niż Ukrainiec!
Teraz Jennings będzie chciał zdyskontować swą popularność, bo na wyzwania sportowe leje ciepłym moczem.
Tylko nie podniecaj się, że to tzw. atleta, cokolwiek by to miało oznaczać. Ma w dużym stopniu genetykę mezo, w przeciwieństwie do naszego pogromcy cwelów, chcącego robić dzieci facetom, bo gdyby ten się nie ruszał ważyłby ponad 130 kg - jak po wyjściu z pierdla. Szpili nawet wytrenowanemu tłuszcz plącze się po pysku - to znamienne dla tego typu osobników.
Facet który pokonał choćby Pereza, wytrzymał 12 rund z Władkiem Kliczko i zlał bez większych problemów naszego najlepszego ciężkiego. Skoro cieć z banku ma takie osiągnięcia to chyba należy mu się więcej szacunku i szersze spojrzenie na jego możliwości które nie polegały tylko na ładnym sześciopaku...
Nie ośmieszaj się tym wyświechtanym "szacunkiem" - każdy troglodyta, jeden kopiując drugiego, dziś sobie tym skrótem pysk wyciera.
Jego boks to rodzaj rzemieślniczego wyrobnictwa, a gdy przyszło pokazać swe podejście do boksu - okazał się prostytutką (Kliczko - Wilder).
Nad Szpulką zaś dominował od 3 rundy ale ludzie trochę dorobili do tego ideologię by zamazać to że Szpulka nie za bardzo mógł cokolwiek zdziałać.
Co do naszych i waszych nie będę tego komentował bo widać nie za bardzo zrozumiałeś o co chodzi.
Nie wiem też co się tak zbulwersowałeś tym "wyświechtanym" szacunkiem. Skoro nie szanujesz Bryanta który był do niedawna w czołówce wagi ciężkiej to można wiedzieć kogo szanujesz i za co? xD
A to że facet wybrał znacznie lepiej płatną walkę? Ty na pewno byś bił się za grosze. xD
A jeszcze o tym zapomniałem. To Saszy pięści sprawiły że nogi mu sflaczały a nie jego mentalność...
Data: 11-11-2016 17:18:00
A któż to taki ten Jennings?
Cieć w banku, który prostytuuje się w boksie - mając ustaloną walkę z Wilderem poszedł na Kliczkę, bo ten mu więcej sypnął.
__________________________________
Dawno takiego idiotyzmu nie przeczytałem, hahaha. Jak ktoś woli zarobić za swoją pracę więcej niż mniej to się prostytuuje, gratulacje kolego.
Nauczcie się pisać po polsku, o wy prymitywy i sieroty Web 2.0, bo juz nie pomnę braku kardynalnych zasad logiki w waszych frazach.
Dalsza rozmowa z takim intelektualnym truchłem jest bezprzedmiotowa.
Żegnam i onanizujcie się tu sami w tych komentarzach po wsze czasy, łechtając swe ego.
A teraz idźcie w pokoju Chrystusa do lustra i spojrzyjcie w nie.....
..... i co widzicie ?
..... facjaty szukające rozumu i nawet spluniecia nie warte? :)
Facet ma technikę, warunki a głównie robił za sparing partnera.
Ortiz i siłownia? A po co mu mięśnie? Żeby zapotrzebowanie na tlen generować.
W tym wieku zmieniać wygląd może negatywnie wpłynąć na dyspozycję.