KOWALIOW: POKAŻĘ WSZYSTKIM, DLACZEGO NAZYWAJĄ MNIE 'KRUSHEREM'

- Jestem prawdziwym "Krusherem" i wykonam swoją robotę - zapowiada Siergiej Kowaliow (30-0-1, 26 KO), który za dwa tygodnie w potyczce na szczycie wagi półciężkiej oraz zestawienia P4P skrzyżuje rękawice z Andre Wardem (30-0, 15 KO). Rosjanin będzie bronił pasów WBO/WBA/IBF w limicie 79,4 kg.

- Bardzo dużo dała mi walka z Bernardem Hopkinsem, wyniosłem z niej masę doświadczenia. Pokazał mi wtedy, żeby nigdy się nie poddawać i wierzyć do końca. Mój ostatni pojedynek z Isaacem Chilembą wyglądał być może podobnie do tego, co będzie się działo teraz w ringu, bo styl Chilemby przypomina sposób boksowania Warda. Andre jest oczywiście odrobinę silniejszy, sprytniejszy, niepokonany i na pewno ma większe ambicje oraz motywację. Sam jestem ciekaw co wniesie do ringu - mówi rosyjski niszczyciel.

- Po powrocie Ward wyglądał z walki na walkę lepiej, więc przeciwko mnie zaboksuje zapewne również lepiej niż ostatnio przeciwko Brandowi. Nie nastawiam się raczej na ciosy na korpus, gdyż mój rywal świetnie pracuje nogami i ciężko będzie go tam trafić. To naprawdę sprytny i inteligentny facet. Pierwsza połowa naszej potyczki rozegra się w naszych głowach, to będzie wojna mentalna. Wtedy właśnie udowodnię i pokażę, dlaczego nazywa się mnie "Krusherem" - dodał Kowaliow.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: MLJ
Data: 04-11-2016 12:48:32 
Chciałbym zwycięstwa Rosjanina, ale przeczucie mi mówi Ward SD..
 Autor komentarza: jaszczur799
Data: 04-11-2016 13:51:14 
Całym sercem za Andre.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 04-11-2016 15:20:11 
Ward UD
 Autor komentarza: samqualis
Data: 04-11-2016 19:09:14 
Kovalev TKO/UD
 Autor komentarza: wasiel
Data: 04-11-2016 22:25:36 
Ward UD
 Autor komentarza: Krusher
Data: 04-11-2016 23:08:13 
Kovalev UD
 Autor komentarza: RK2
Data: 05-11-2016 10:28:50 
ten portal znany jest z zamieszczania niewiele znaczących wypowiedzi pięściarzy (może nie ma ciekawych a może administrator nie umie ich odnajdywać i oceniać). Ale ta mnie zaitrygowała, szczególnie ostatnie zdania. Tak sobie wyobrażam tę walkę, jak ją opisuje Koval - do połowy pojedynku ustalanie dominatora między linami - kto pęknie (przede wszystkim mentalnie) ten przegra. Chociaż ten wtręt o ciosach na korpus nie pasuje mi tutaj - czy Koval nie ściemnia ? czy właśnie korpus Murzyna nie będzie jego głównym celem?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.