CURTIS STEVENS: WALCZYĆ Z GOŁOWKINEM ALBO SIĘ ZAMKNĄĆ

Curtis Stevens (28-5, 21 KO), rywal Giennadija Gołowkina (36-0, 33 KO) sprzed trzech lat, przyznał, że ma dość bokserów, którzy twierdzą, że chcą boksować z Kazachem, ale kiedy przychodzi co do czego, chowają głowę w piasek.

- Gołowkin musi się wkurzać. Mówią, że chcą z nim walczyć, ale walki nie ma. Nie wygadujcie takich rzeczy, jeśli tak naprawdę nie chcecie boksować. Nie trzeba bredzić tylko dlatego, że posiada się usta. Jak mówicie, że chcecie walczyć, to prostu podpiszcie kontrakt. Albo się, ku**a, zamknijcie - powiedział 31-letni Amerykanin.

Stevens walczył z królem wagi średniej w listopadzie 2013 roku. Przegrał wtedy po ośmiu rundach.

- Sądziłem, że go znokautuję. Miałem złą taktykę, ale niedługo wrócę do gry. Jeszcze kilka zwycięstw i mam nadzieję, że ponownie będę mógł się z nim zmierzyć - oświadczył.

Amerykanin wróci na ring 19 listopada na gali Kowaliow-Ward w Las Vegas. Jego rywalem będzie James De la Rosa (23-4, 13 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 03-11-2016 14:18:58 
Z jednej strony dobrze prawi, ale zaraz dokłada, że znowu chce z nim walczyć, a pewnie nie chce sie bić z Gienkiem tylko chce kasy, jak reszta...
 Autor komentarza: kubarro
Data: 03-11-2016 14:31:58 
Podobno GGG ucieka w górę z wagą przed Canelo xD
 Autor komentarza: TheShadowOne
Data: 03-11-2016 15:35:32 
I kogo tam ma w tej super średniej... 2/3 którzy dadzą ciekawą walkę. Średnia zdecydowanie lepsza na ten moment.
 Autor komentarza: baxx
Data: 03-11-2016 16:11:04 
W super średniej jest Ramirez i DeGale (a raczej będzie po ewentualnej unifikacji). To są IMO ciekawsze walki do zrobienia niż z Tchibo czy Eubankiem, którzy z resztą nie chcą się bić z Gienkiem.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-11-2016 17:04:13 
Mój czarnuch.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 03-11-2016 18:02:48 
Czyli kto?


[Ty jesteś rasistą?]
 Autor komentarza: Knot
Data: 03-11-2016 18:21:27 
Może jest murzynem, murzyni w końcu tak o sobie mówią "my Negga"
 Autor komentarza: TRM
Data: 03-11-2016 19:13:04 
baxx

nie ma pewności że Degale wygra Badou Jackiem. dla mnie to pół na pół. jack jest twardy, nie pokonał go groves czy młodszy dirrel.

a stevens to ogólnie ma rację. a w średniej ma opcję dobrą zarobkowa i mniej ryzykowną od GGG, czyli canelo. tylko nie wiadomo czy rudy zechce z nim walczyć. w ogóle rudy ma problem bo raz że ucieka przed gołowkinem a dwa że jest paru chętnych co z nim zawalczy i może narobić mu kłopotu. muszą mu umiejętnie dobierać rywali żeby do potencjalnej walki z GGG był bez porażki bo jak wcześniej przejebie to pozamiatane
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-11-2016 19:54:30 
RSC2,

zależy od definicji. Na pewno jestem zwolennikiem segregacji. Różnorodność i specjalizacja, to cechy nowoczesnego społeczeństwa, a wymieszana masa bez ładu i tożsamości, to cechy społeczeństwa w stanie upadku.

Knot, murzynem nie jestem, ale jestem Polakiem, a my jesteśmy ponoć 100 lat za murzynami, więc jak najbardziej mogę mówić "my nigga".
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 03-11-2016 20:33:34 
beniaminGT
Dobrze prawisz.

A i Stevens gada mądrze. Co z tego że chce z nim walczyć dla kasy, a niby po co się walczy, jak nie dla chwały i pieniędzy. Ważne że faktycznie się do tego dąży a nie tylko plecie bez sensu.
Pamiętacie to zaskoczenie na twarzy Stebensa bodajże po pierwszym nokdaunie? W tym momencie Curtis zrozumiał, że zrobił błąd wchodząc do ringu :)
Gienek to maszyna.
 Autor komentarza: Krzychu123
Data: 03-11-2016 22:05:32 
TRM

Zobacz na rozpiskę przeciwników Canelo i się zastanów o umiejętnym wybieraniu rywali.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-11-2016 22:31:20 
Krzychu123,

same kurduple, waciaki i emeryci. Innych nie ma.

Gdyby Alvarez nie miał problemu z rywalami, to by nie zapłacił 13 milionów Khanowi. Nikodem Dyzma boksu. Pewnie nawet Stevensa się boją, hahaha.
 Autor komentarza: Sebson
Data: 03-11-2016 23:57:35 
Benjamin, uwielbiam Twoje posty. Nie jestem żadnym "ujawnionym", ale mam 100% pewności, że każda pojętna laska czytająca to forum (albo Tw. posty) rozłożyłaby się z miejsca dla Ciebie na masce jakiegoś GT.

"Gdyby Alvarez nie miał problemu z rywalami, to by nie zapłacił 13 milionów Khanowi. Nikodem Dyzma boksu" - Kultowe pierdolnięcie.

Dziękuję i sugeruję - udzielaj się częściej, bo to forum także potrzebuje segregacji i wyraźnego kontrastu, brawury na poziomie i snajperskiej dialektyki, którą się wciąga wszystkimi zmysłami.

Pozdrawiam, Sebson.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 04-11-2016 03:12:13 
Sebson,

gdybym faktycznie miał jakiegoś GT, to pewnie coś takiego mogłoby się wydarzyć, ale że mam tylko rower, to moja skrzynka pocztowa nie cierpi na namiar ofert od wygłodniałych fanek.

Obawiam się również, że "snajperska dialektyka" nie jest tym, co pozwala rozbroić laski z cnoty. Jeśli jednak pozwala chociaż dźwignąć trochę to forum, to i z tego trzeba się cieszyć ( choć nie byłby to mój pierwszy wybór :)

Również pozdrawiam.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 04-11-2016 04:01:30 
to co mowi Stevens jest prawda, czemu kozacy nei podpisza kontraktu, a moze tak jak w jednej z federacji, dostaja po 30% a reszte zabiera zwyciezca. Jacobs chce sie ustawic, ja rozumiem ze boks to ciezka praca i on od lat ma klopoty ze zdrowiem ale tak jak i Sanders po co pierd.lic glupoty ze sie chce walczyc tylko kasa musi byc taka by starczylo do konca zycia bo na kolejne walki ewentualnie w obronie zabranego GGG tytulu nikt z nich chyba nie wierzy. Niech chory umyslowo Oscarek da kontrakt z podzialem akceptowalnym dla obu stron i w razie czego z klauzula rewanzu, dupek nie da, po jednym laniu nie wystawi rudego na nastepne bo kto mu bedzie dulary zarabial? De la Hoya jest wart okolo 160 mil., ale ciagle malo, boi sie chlopina (choc czy on na pewno jest facetem, moze jest tran, tak ladnie na zdjeciach wygladal?) ze jak w balange pojdzie to moze nie starczyc?
 Autor komentarza: Sebson
Data: 04-11-2016 06:40:56 
A i owszem, ale należy pamiętać, że standard z obcowania z facetem na poziomie GT zapewnia nie tylko samochód- jak to mawiał Jan Nowicki o swojej bohemie- "jeździliśmy syrenkami i maluchami, ale w głowach mieliśmy mercedesy, a dziś jest w środowisku jest odwrotnie".

Stąd głowę dam, że nie tylko kilka sensownych dziewczyn z branży "fight" , ale nawet sam ojciec Mateusz uderzyliby w plener jednośladem w Tw.towarzystwie po 24karatowe kazanie nt boksu.. ;)

Póki co, my tu przynajmniej od czasu do czasu jeździmy Tw. postami i jest kozacko.
:)

Zatem, oby nam się ..! -

i setka poszła.
 Autor komentarza: TRM
Data: 04-11-2016 12:54:00 
Krzychu123

no patrzę, zresztą parę jego walk oglądałem i z każdym lepszym to wygrywał ledwo na pkt, często dosyć kontrowersyjnie jak np z małym jak na wagę średnią Cotto. zresztą walka z khanem o czym już ktoś pisał to pokaz dobierania przeciwników.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 04-11-2016 18:05:52 
beniaminGT

Tylko zapytałem aby się upewnić.

Bo ja jestem rasistą.I mówię to otwarcie. Ale nie w takim znaczeniu jak obecnie się to definiuje.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-11-2016 02:58:36 
Sebson,

tak, złoto jest złotem nawet jeśli leży w...

Myślę jednak, że na szaty kapłana boksu, czy też wielkiego inkwizytora pięściarstwa, który nie tylko wygłasza kazania, ale również poddaje głupotę i propagandę oczyszczającym płomieniom, to jeszcze nie zasługuję. Ot, trochę inteligencji, trochę dowcipu i, uwaga, trochę dobrych źródeł. Zaś dwa najlepsze to:
Precise Presenter
ThunderDomeBaxingTalk


RSC2,

a jak definiujesz rasizm?
 Autor komentarza: RSC2
Data: 05-11-2016 07:06:30 
Rasizm byłby watery gdyby ktoś ograniczał czejeś prawa tylko i wyłàcznie ze względu na. rasę. Np. Kolor skóry
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 05-11-2016 13:38:26 
No tak, ale to nie jest twoja definicja rasizmu, bo do tej się zapewne nie kwalifikujesz. A mnie właśnie interesowała twoja.
 Autor komentarza: RSC2
Data: 06-11-2016 13:34:56 
Oczywiście ,że jest to moja definicja.

No i oczywiście "podręcznikowa"

Ale ona nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Obecnie pod parasolem rasizmu chroni się jednostkę łamiącą prawo , która przynależy do określonej rasy.

Najlepiej to zilustrować na przykładzie afroamerykanów w USA.
Nie ma tam dla murzynów ograniczeń prawnych .
Mogą głosować, mogą wchodzić do każdego sklepu, mogą się uczyć na każdej uczelni, mogą zostać prezydentem.

Ale poprawność polityczna, oraz pseudowalka z rasizmem każe zastrzelenie bandyty przez policjanta nazywać rasizmem tylko dlatego ,że był on czarny.
A to że był bandytą nie ma znaczenia.

Następna sprawa to obecność na europejskich stadionach przez meczami np. LM transparentów przeciw rasizmowi trzymanych przez piłkarzy obu drużyn.

Jaki to rasizm skoro czarnoskórzy piłkarze europejskich drużyn to elita z ogromnymi zarobkami.
A kibice to wyzywają każdego bez względu czy jest czarny, zielony, biały, z Rosji, czy z drużyny przeciwnej. I nie można tego podciągać pod rasizm bo nie ma tu ograniczenia praw.

I na koniec.
Strach europejczyków [Polaków] przed nieobliczalnymi i nieprzyjaznymi nam arabami [muzułmanami] także próbuje się podciągnąć pod rasizm.
--------------------------------------------------------------------------------------------------

A więc rasizm dla mnie to ograniczenie praw.
A obecnie lansowany rasizm to parasol ochronny dla bandytów.

I taka jest różnica między "moim" rasizmem , a obecnym rzeczywistym rasizmem w imię poprawności.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 07-11-2016 19:25:18 
OK. To jakie prawa uważasz, że należałoby ograniczyć i komu?
 Autor komentarza: RSC2
Data: 08-11-2016 14:05:28 
Chyba nie zrozumiałeś tego co ja napisałem , albo ja niezbyt precyzyjnie i jasno to wyjaśniłem.


Nie chcę nikomu ograniczać praw.

Chcę jedynie aby pojecie rasizmu zniknęło z obiegu bo obecnie nie ma takiego zjawiska.

RPA była ostatnim krajem gdzie rasizm występował.

Jeżeli gdziekolwiek występuje obecnie rasizm to jedynie w krajach arabskich i afrykańskich względem przebywających tam białych europejczyków, lub amerykanów.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 13-11-2016 08:50:22 
RSC2:

"Chyba nie zrozumiałeś tego co ja napisałem , albo ja niezbyt precyzyjnie i jasno to wyjaśniłem."

Stawiam na to drugie :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.