GEORGE FOREMAN: BOKS POTRZEBUJE TYSONA FURY'EGO

Słynny George Foreman trzyma kciuki za powrót Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO). Jeden z najmocniej bijących pięściarzy w historii uważa, że waga ciężka wiele traci na nieobecności Anglika.

- To dziwny koleżka, szaleniec z dobrym stylem. Wyróżnia się, jest indywidualistą. Jest teraz u szczytu sławy, do czego niestety przyczyniły się jego problemy. Wcześniej ludzie nie zwracali na to za bardzo uwagi, ale teraz zaczytują się, że bokser cierpi na to czy na tamto - mówi Amerykanin, mając na myśli depresję, z którą od jakiegoś czasu zmaga się Brytyjczyk.

- Chcemy go oglądać częściej. Potrzebujemy go, boks go potrzebuje. A on potrzebuje nas. Boks musi iść naprzód, więc mam nadzieję, że Fury szybko stanie na nogi - dodaje.

Kilka tygodni temu Fury zrzekł się tytułów WBO i WBA Super w wadze ciężkiej, aby skupić się na powrocie do zdrowia. Według opinii psychologa, przesłanej do drugiej z ww. federacji, Brytyjczyk będzie gotowy do kolejnej walki nie wcześniej niż pod koniec lutego przyszłego roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Champion20
Data: 03-11-2016 12:32:37 
Bideny Foreman marzą mu się walki z lat 70 czy 90 ale to nie te czasy. Teraz każdy mistrz dostałby oklep od zawodników z tamtych lat
 Autor komentarza: malyboyy
Data: 03-11-2016 13:34:34 
Potrzebuje w jakim sensie ? Bo na pewno nie potrzeba jego nudnych walk.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 03-11-2016 14:33:13 
malyboyy

I walenia w chu, bo przez niego w dużej mierze wygląda dziś tak waga ciężka w roku 2016
 Autor komentarza: JenningsFan
Data: 03-11-2016 15:54:07 
Trudno sie nie zgodzić.
Furyego można nie lubić ale to obecnie najwyższy poziom.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.