DEONTAY WILDER: CZAS KLICZKI JUŻ MINĄŁ, MÓGŁ SKOŃCZYĆ NA SZCZYCIE

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) swego czasu uczył się prawdziwego boksu na sparingach u Władimira Kliczki (64-4, 53 KO). Dziś to on zasiada na tronie WBC, a Ukrainiec próbuje odzyskać koronę wszechwag. Ale zdaniem "Brązowego Bombardiera", czasy wielkiego Kliczki już odeszły w zapomnienie.

- Moim zdaniem czas Kliczki już dobiegł końca. Dopadł go już wiek, a wtedy lepiej się wycofać, niż ciągnąć to dalej - uważa Amerykanin, który piastuje pas World Boxing Council wagi ciężkiej od dwudziestu jeden miesięcy.

- Chcesz zrobić to jeszcze jeden, ten ostatni raz, umysł podpowiada ci, że dasz radę, lecz ciało odmawia już posłuszeństwa. Po śmierci Emanuela Stewarda Władimir już się nie uczy i nie rozwija, a zamiast słuchać trenerów, robi po prostu swoje. Do tego doszło dziecko i żona. To wszystko w połączeniu z upływającym czasem sprawia, że moim zdaniem już nie odzyska tytułu. W końcu zda sobie sprawę, że jego czas już minął. Popełnił błąd, bo powinien odejść, gdy był na samym szczycie - kontynuował król nokautu z Alabamy.

- Każdy mistrz chciałby kończyć karierę będąc na samej górze. I właśnie tego szuka chyba teraz Kliczko. Chce odzyskać pas i odejść, ale wątpię, żeby mu się to udało. Fury zabrał mu to coś i nie ma mowy, żeby wrócił do tego, co było przedtem - zakończył Wilder.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 12-10-2016 20:58:12 
Jakkolwiek nie przepadam za Wilderem, to niestety wygląda na to, że ma rację...
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 12-10-2016 21:04:10 
Niestety? Ja tam nie chcę aby Władek odzyskał pasy. Przez lata był skrajnie przeceniany i Fury pokazał mu miejsce w szeregu. Jeśli dojdzie do jego walki z Ortizem albo Joshuą to zapewne przegra przez bolesne KO.
 Autor komentarza: matd
Data: 12-10-2016 21:21:29 
Wladek nie odszedl,bo i po co mial odchodzic ? Byl na szczycie,prowadzil sie/prowadzi sie najlepiej jak tylko sportowiec moze,nadeszly w koncu odpowiednie nazwiska do rekordu,szansa na wielkie walki,kasowe walki.. Ilu wielkich nie potrafilo skonczyc bedac wrakami,to po co Wladek mialby konczyc bedac w stu procentach przygodowanym fizycznie? Taki Lennox skonczyl bo sie wypalil i juz na walce z Vitkem byl z bodziem przed soba,ale Wlad? Rozumiem,ze juz na pewno jakies skutki wieku nadchodza,ale bez przesady w druga strone... W takiej sytuacji to juz jest jego osobista sprawa czy walczy czy nie. Mozna z politowaniem patrzec na dalsze wystepy RJJ,ale np Hopkins czy Klitschko ? Oni sami beda wiedziec kiedy odejsc godnie. Wilder sie temu dziwi,bo najchetniej dobilby na "rezerwach" do rekordu Marciano i poszedl w cholere na emerytura uwazajac sie potem za najwiekszego co wywiad...
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-10-2016 21:22:07 
Hmm może jest jednak troszkę po prime ale w dalszym ciągu Władmir jest grozny dla każdego a sam Wilder jakby nie znokautował Ukrańca miałby nie lada problem.

może styl Władmira nie by l widowiskowy ale pokonał min Hyea , Povietkina czy Toby Thompsona z 2008 roku i przez 1o lat był na szczycie zobaczymy czy z któryś obecnych mistrzów choć przez 5 lat będzie panował
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 12-10-2016 22:05:30 
Tak tak, Kliczko powinien obijać kelnerów jak bum i toczyć 2 walki w roku. Żenada. Troll powinien się zamknąć i nie doradzać.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 12-10-2016 22:10:07 
Vitalij 71

Wilder będzie panował co najmniej 5 lat. Bo będzie obijał kelnerów i po każdym symulowal kontuzje żeby nie walczyć z poważnym przeciwnikiem. W ten sposób można być mistrzem 15 lat. Odpala dole temu idiocie z WBC żeby nie zabrali mu pasa i nie zdyskwalifikowali za branie sterydów i tak się kręci.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 12-10-2016 22:31:02 
Pan janek tygrys dobre

to jest obraz nędzy i rozpaczy to co wyprawia Wilder

Jak sobie przypomnę że pas wbc nosili tak wybytni zawodnicy jak Ali , Holmes a pózniej Tyson , Lennox lewis czy Ostatnio Vitalij KLitschko a teraz Wilder omija Povietkina kontuzję walki z Arreolą to woła pomstę do nieba.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 12-10-2016 22:35:24 
PanJanekTygrys
"Odpala dole temu idiocie z WBC żeby nie zabrali mu pasa i nie zdyskwalifikowali za branie sterydów i tak się kręci. "

Przypuszczenia, domysły.
Ale nie zdziwiłbym się gdyby tak właśnie było.
Tak czy inaczej ja nie chcę oglądać tego gościa z kolejnymi bumami, których wyciągnął cholera wie skąd.
 Autor komentarza: RK2
Data: 12-10-2016 23:59:08 
Bardzo ciekawy tekst Wildera - na szczęście bez komentarza redakcji tego portalu. Chłopak ma jasność spojrzenia i prosto ale precyzyjnie diagnozuje sytuację Włodzimierza Kłyczki. Nie przesądza też o tym, że jego interpetacja jest słuszna (np. "szuka CHYBA tego"). Tym bardziej dziwią niektóre wypowiedzi na forum, które w żaden sposób nie odnoszą się do tekstu aktykułu a nie wiadomo dlaczego sięgają do wielkich uogólnień i chcą oceniać boksera ( vide Vitalij71 Data: 12-10-2016 22:31:02 ) nie odnosząc się DO TEKSTU lub snują dziwne, niepewne domysły (vide PanJanekTygrys Data: 12-10-2016 22:10:07)
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2016 09:02:39 
Wilder w walkach mistrzowskich pokonał Szpilke, Duhaupasa, Molinę, Arreole i Stiverne, a w eliminatorze Malika Scotta. Są lepsi od Adamka, Heleniusa, Boytsova, Thompsona, Dimitrienko, Chambersa którzy byli wcześniej w czołówce. Ze wszystkich wymienionych Wladimir walczył tylko z Thompsonem, który miał być łatwym łupem przez swój wiek, ale napsuł mu krwi. Druga walka i forma Thompsona to już missmatch.

Wilder w ciągu ostatnich kilku lat pokonuje lepszych rywali od Wladimira, który karierę powinien kończyć 5-6 lat temu. W latach 2000-2010 z czołówki pokonał Byrd'a, Jefferson'a, McCline'a, Peter'a, Chagaev'a, Thompson'a czy wreszcie późniejszych czasach 2010+ Chambersa, Jenningsa oraz Haye. Walczył z zapleczem czołówki bądź past prime nazwiskami. Teraz jest w podobnym miejscu co te past prime nazwiska, ale czego oczekiwać po gościu co przez 10 lat kariery uniknął najniebezpieczniejszych zawodników, a ww tym wszystkim zunifikował dodatkowo pasy prawie wszystkich federacji. Teraz na koniec kariery obudził się i chce wyzwań, oby nie zderzył się ze ścianą.
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 13-10-2016 09:37:08 
Ernesto ty się dobrze czujesz? Kogo to Władek unikał? Podaj chociaż jedno nazwisko boksera który cokolwiek sobą reprezentował w HW i nie dostał szansy od Władka? Chyba, że wcześniej obił ich Witek, ale to jest zrozumiałe ze względów marketingowych. Wilder nawet nie miał obowiązkowej obrony. Taki Molina czy Dupa to byli bokserzy no name do czasu walki z Wilderem z Władkiem zostaliby zdominowani i brutalnie skończeni z Wilderem wyglądali dobrze. O Arreoli nie che mi się nawet pisać mogłeś wymienić jeszcze byłego mistrza HW zawsze groźnego Liachowicza i naszego wybitnego Szpilkę ( zastanów się co zrobiłby z niego Władek).
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 13-10-2016 09:38:55 
Zwłaszcza Arreola był lepszy od Adamka co udowodnił w bezpośrednim starciu.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 13-10-2016 09:56:35 
Autor komentarza: matd

Lennox Lewis skończył jak prawdziwy mistrz pokonując Vitalija który był w najlepszym wieku dla boksera HW i w największym Prime. A to, że był wypalony tylko zwiększa wagę jego wygranej i odejścia jako mistrza.
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 13-10-2016 09:59:48 
I co najważniejsze odszedł będąc numerem 1 wagi ciężkiej. Władek nawet jak odzyska tytuł to nie odzyska miana najlepszego bo z Furym czy Wilderem się pewnie i tak nie zmierzy. A zostają Joshua, Ortiz czy Parker jeszcze nie starczy nawet czasu by wyłonić z nich wszystkich numeru 1 oczywiście Władkowi nie starczy
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-10-2016 10:40:08 
"Ernesto ty się dobrze czujesz?"

Ernesto trolluje. Ewentualnie stara się pisać kontrowersyjne rzeczy nie mające sensu by coś osiągnąć. Sam zresztą o tym wspominał.
Tylko totalny wariat może wierzyć w takie dyrdymały.

Co do zaś samego tematu to Wilder powinien grzecznie milczeć w temacie Władka Kliczko bo przed jego porażką z Tysonem jedyne co miał do powiedzenia na temat ich konfrontacji (o której tak niby jako jedyny marzył) to same bzdury gościa bojącego się wyzwań typu: "mam jeszcze czas", "na pewno kiedyś dojdzie do takiego starcia" czy "Władimir chce bym walczył z dobrymi rywalami żebym przegrał i go nie pokonał" (pff xD)
To zaś czy Władek się przeliczył z przedłużaniem kariery jeszcze się okaże. Sam na pewno wie to lepiej niż jakiś bumobij z USA którego jeszcze niedawno szkolił na sparingach. Co innego że choćby stanął na głowie statusu z przed porażki z Furym nie odzyska bo ten dość bezczelnie go takiej możliwości najzwyczajniej w świecie pozbawił unikając rewanżu.
Wilder niech martwi się swoją karierą i walką o zachowanie pasa WBC po powrocie z kontuzji. Gdyby tak jak w walce z Crisem posypał się w ringu z Powietkinem wynosiliby go na noszach i nawet przez myśl by mu nie przeszło tańcowanie w narożniku.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2016 12:06:01 
Autor komentarza: kibicfg

Z przyjemnością wymienię, ale zanim to zrobię wyjaśnię, że pisząc "uniknął" miałem na myśli, że z nimi nie zawalczył np. przez pieniądze/przez to że przegrali walki/odeszli na emeryturę/odprawił ich brat/Wladimir rzeczywiście mógł uniknąć. Wymienię zawodników ze ścisłego topu 10lecia rocznych zestawień, a więc na liście nie będzie zawodników, którzy czysto na papierze nie byli po prostu w topie, a byli medialnie pompowani. Nie będzie też takich zawodników, którzy w danych czasach byli tylko medialnie w topie jak np. Botha, McCall.

1. Lata 90te - tutaj nie wymieniam, nie zawalczył z nikim z czołówki i był traktowany co najwyżej jako pięściarz kategorii B.

2. Lata 2000-2009 - zawodnicy rocznych zestawień z któymi nie walczył:
- John Ruiz, Evander Holyfield, James Toney, Nikolai Valuev, Vitali Klitschko, Lennox Lewis, Andrew Golota, David Tua, Fres Oquendo, Kirk Johnson, David Haye, Aleksander Povetkin, Oleg Maskaev, Siergiej Liakhovich, Eddie Chambers, Shannon Briggs, Chris Arreola, Juan Carlos Gomez, Mike Tyson, Roy Jones Jr., Michael Grant, Vladimir Virchis, Alexander Dimitrienko, Denis Boytsov.

- Zawodnicy z którymi walczył: a) pokonał: Monte Barett, Chris Byrd, Jameel McCline, Samuel Peter, Calvin Brock, Sultan Ibragimov b) pokonał past prime: Rhamana, Brewstera, starego Thompsona, nieaktywnego Chagaeva c) przegrał z Sandersem, Brewsterem, kontrowersyjnie wygrał z nieklasyfikowanym w czołówce DaVaryllem Williamsonem

Oprócz wyżej wymienionych do czołówki pukało wielu ciekawych zawodników, którzy szansy już nie dostali.

3. Lata 2010+
- Zawalczył z: a) pokonał: Chambersa, Haye, Puleva, Jenningsa b) przegrał z Furym i kontrowersyjna walka z Povetkinem
- Nie zawalczył z: Vitali Klitschko, Chris Arreola, Bermane Steverne, Deontay Wilder, Anthony Joshua, Carlos Takam, Tomasz Adamek, Luiz Ortiz, Dereck Chisora, Joseph Parker

Nie będę wymieniał tutaj poniewaz 10lecie sie nie skończyło, a lista może być długa jeśli założyć, że ktoś nowy dojdzie do rocznych zestawień.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2016 12:12:00 
Najlepsze top5 nazwiska z resume Klitschko:
1. Chris Byrd - z pierwszego starcia
2. David Haye
3. Samuel Peter - z pierwszego starcia
4. Tony Thompson - z pierwszego starcia
5. Aleksander Povetkin - po szarpaninie, powinno być NC
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-10-2016 12:17:25 
Jak na "26 lat panowania" w wadze ciężkiej tak jak podawały media to bardzo słabo wypada jego top5.
 Autor komentarza: kibicfg
Data: 13-10-2016 12:42:03 
"Wilder w ciągu ostatnich kilku lat pokonuje lepszych rywali od Wladimira"
A teraz postaraj się wybronić tego zdania? Rozwiń co miałeś na myśli. Może znajdziesz nowe znaczenie słów "lepszy rywal" tak jak było w przypadku "unikać"
 Autor komentarza: matd
Data: 13-10-2016 15:12:21 
@Paulpolska

Niezrozumiales mnie z Lewisem. Ja to napisalem w sensie pozytywnym,notabene to moj ulubiony ciezki w historii. Chodzilo mi o to,ze wiedzial kiedy ze sceny zejsc.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 13-10-2016 21:56:15 
Rk2 nie wiem o co do mnie pijesz
ja nigdzie nie napisałem że Wilder to słaby zawodnik czy nawet średni
jedno chce wyjaśnić uważam Wildera z a niezłego zawodnika ma bardzo mocnę uderzenie ma warunki jest szybki ale też haotyczny ma luki w obronię ale najbardziej jest zajebiścię irytujące ze unika wyzwań walka z Arreolą to mismatch (Lubie Arreolę ale już po walce z Vitem nie był tym samym zawodnkiem a po 2 walakch z Stiverne został mocno rozbity)
je na swoim punkcie i nosi koszulkę tbe ewidetnie nie na rękę mu jest walka z dobrze wyszkolonymi poukładanym Povietkinem co nie znaczy żeby z nim przegrał jak dla mnie walka 50/50
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 13-10-2016 22:00:13 
ernesto dodaj do tej listy Pulewa bo ten do walki z Wladem był niepokonany , twardy dobrze wyszkoly technicznie przegrał przez klasyczne ko jako jeden znielicznych ale miał jaja i odwagę rzucić się i zaatakować Włada a ze ma dziurawą obrone to dostał min dlatego ko
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 14-10-2016 21:42:07 
Autor komentarza: Vitalij71

Pulev to nic tylko sztucznie pompowany pięściarz. Ostatnio ledwo past prime Chisorę pokonał z tego co mi się o uszy obiło. Poza przeciętnym-średnim Dimitrenko nikogo poważnego na rozkładzie nie ma. No ale jak ktoś walczący w Niemczech miałby mieć ciekawe nazwiska w rekordzie przed walką o tyuł ??
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.