BELLEW DO HAYE'A: MAM KUR...O MOCNY CIOS, MOGĘ ZRANIĆ KAŻDEGO

Przed Tonym Bellew (27-2-1, 17 KO) za kilka dni pierwsza obrona pasa WBC kategorii cruiser, ale pięściarz z Liverpoolu zamiast BJ Floresowi (32-2-1, 20 KO), znacznie więcej czasu w mediach poświęca Davidowi Haye'owi (28-2, 26 KO), z którym być może spotka się w przyszłym roku.

Promujący aktualnego championa Eddie Hearn już wystosował "Hayemakerowi" oficjalną ofertę takiej walki. Najpierw jednak Bellew musi w sobotę odprawić Floresa, natomiast Haye pokonać przeszkodę postawioną przed nim 10 grudnia. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo jeszcze, kto będzie tą przeszkodą.

- Jeśli trafię czysto, mogę znokautować każdego zawodnika na świecie. I bez znaczenia, jak będziesz duży, jeśli trafiam na punkt, to ranię każdego, nawet olbrzyma z wagi ciężkiej. Nie wiem skąd to się bierze, gdyż na pierwszy rzut oka wyglądam na chuderlaka z brzuszkiem, ale mam kure...ą moc rażenia. Może nie jestem najsilniejszy fizycznie, może nie jestem najszybszy, może nie jestem najlepszym technikiem, ale gdy już trafię, ranię każdego. Po prostu dostałem od urodzenia taki dar - przekonuje Bellew.

BELLEW I NELSON POD WRAŻENIEM USYKA. "COŚ WYJĄTKOWEGO" >>>

- A więc jeśli trafię Haye'a, jego też zranię - dodał mistrz z Liverpoolu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AdammK1991
Data: 10-10-2016 18:56:44 
Haye przez morderstwo do 4-5 rundy
 Autor komentarza: Rolan
Data: 10-10-2016 19:32:46 
Haye faworytem, ale raczej z sentymentu niż z chłodnych kalkulacji. Bellew jest niedoceniany, a Haye przeceniany. Forma Davida to zagadka, ale jest pewne że nastąpił regres. Nie jest fizycznie możliwe, aby zawodnik bazujący na szybkości i refleksie po tak długiej przerwie i w zaawansowanym wieku nie miał regresu formy. Stawiam na Bellew. Raz że Tony nie wymięka i nie kalkuję, a dwa że dla Davida liczy się tylko zarobek. Jego obecne prowadzenie jest żenujące. Obija leszczy, aby nie wtopić i liczy na jednorazowy skok na kasę. Jasne może się uda. Wiadomo że jak trafi to może zabić, ale Joshua też. Joshua jest prowadzony po prostu dobrze. Nie ma co go winić że zdobył pas w walce z pseudo-mistrzem Martinem. Nie miał wpływu na jego poziom. Moim zdaniem Hearn po prostu zna potencjał AJ. Zresztą z kim miałby w najbliższej przyszłości przegrać AJ? Fury w depresji. Władek już nie te lata. Wilder wiadomo jak trafi to zabiję, ale AJ jest lepiej ułożony, a Wilderowi nie śpieszno do ryzyka. Jest jeszcze Ortiz moim zdaniem niesłusznie robi się z niego prawie Boga.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2016 19:35:25 




Bellew powoduje w czlowieku tylko jedno uczucie: jak sie widzi jego skurwialą, wiecznie naburmuszoną, zarozumialą i pyskatą gebe to czlowiek ma na mysli tylko jedno - wyjebac mu czyms ciezkim a potem skakac po glowie dopoki nie przestanie sie ruszac.......



 Autor komentarza: Callisto
Data: 10-10-2016 20:05:46 
@KnockinOnHeavensDoor

Wnoszac po komentarzu zgaduje ze dziecinstwo to raczej miales drogi Kolego rownie ciezkie jak zabawki.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2016 20:36:41 
@Callisto



Callisto to taka dziewczyna, dorabia na kamerkach....


 Autor komentarza: Callisto
Data: 10-10-2016 20:58:11 
@KnockinOnHeavensDoor

Dzieki za merytoryczna i celna riposte. Pozdrawiam rownie cieplutko.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2016 21:04:59 
@Callisto


Cala przyjemnosc po mojej stronie.

Pzdr.


 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 10-10-2016 21:21:00 
Hahaha... kocham te nasze orgowe dysputy!
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-10-2016 21:28:54 
Bellew pcha się po ciężki nokaut.
Zgłupiał.

Haye musiałby na wózku jeździć aby Bellewa nie usadzić.
Przez gardę by go rozstrzelał...

@KnockinOnHeavensDoor
Jeżeli tak reagujesz na czyjeś głupie gadanie to profilaktycznie powinni cię na neurologi położyć...
 Autor komentarza: matd
Data: 10-10-2016 21:31:15 
Bellew to aktor.Sposob mowienia,zachowania..Ciezko na niego patrzec,z reszta oni sie dobrali z Whytem,identycznie irytujacy... A co do walki z Hayem,to Bellew niech najpierw pokona tego sredniaka -Floresa.W ciezkiej to on nie ma czego szukac,bo to zalany polciezki.. A w crusier zamiast wychodzac na wazeniu wysuszonym,to on spuchniety,jakby do wagi woda i paczkami dobijal...
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 10-10-2016 21:40:46 
@Clevland


Oddychaj gleboko, tak profilaktycznie...


 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 10-10-2016 21:52:50 
Moim zdaniem Bellew szuka dobrej wypłaty na koniec kariery. Sytuacja w wadze cruiser zagęszcza się. Tony wie, że jego szanse na zwycięstwo z Usykiem czy Głowackim są słabe, więc woli wybrać ucieczkę do przodu czyli waga ciężka. Tam są największe pieniądze. Na brytyjskim rynku najlepszą opcją byłby David Haye. Ja nie skreślałbym zupełnie Tonego w walce z Hayem, bo Davida mógł dopaść wiek, a Bellew w wadze ciężkiej nie byłby dużo mniejszy od Davida. Szybkość Haya nie musiałaby być wielką przeszkodą dla Tonego, bo ten walcząc w cruiser czy w półciężkiej walczył z szybkimi zawodnikami. Poza tym David nie jest skomplikowanym pięściarzem. Najważniejsze to zniwelować jego największy atut czyli obszerny, potężny prawy sierpowy. Znając Tonego to on jest w stanie dobrze przygotować się do tego pojedynku.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 10-10-2016 22:13:15 
Bellew ma jaja może jest troche niedoceniany ale też nie żaden kozak
w Cruser z każdym z czołoki jak Lebiedev ,Dorticos , Bredis, Głowacki ,czy nawet nie za szybki ale mocno bijący Diablo myśle zafundowali by mu Ko to co dopiero HEy.
na hey na pewno odbił szybkość i dynamika po 3,5 letniej przerwie ale cios mu mocny dynamiczny pozostał potrafił podłączyć nawet takiego wielkoluda jak Valuev jak się spotka wiec w ewentualnej walce z Bellew będzie czyste ko.

Te 2 Hyea z słabiakami zawodnikami rzekłbym słabszymi niż Zimnoch czy Rekowski to żenada
nie spodziewam się ze wezmie teraz w grudniu kogoś solidnego twardego jak np Duhappas. Takam czy nawet wracający po kontuzji Głazkow

Szuka Hey dużej wypłaty i być może doczeka z Joshuą którym nie będzie faworytem
 Autor komentarza: kozakpop
Data: 10-10-2016 22:30:54 
Walka fajna czemu nie,, Haye go stłamsi dynamika zadawnaia ciosów i siłą choc kto wie ja Tą walke z przyjemnoscia zobacze
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-10-2016 23:36:56 
Haye w walce z de Morim kombinacją lewy prawy to iskry krzesał.
Takiej dynamiki w ciężkiej nie ma nikt...
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 11-10-2016 00:41:24 
Walka sie skonczy dla naburmuszonej mordy podobnie jak skonczyl ciapaty z rudzielcem
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 11-10-2016 07:06:49 
Knockin..., Twoj pierwszy post jesli nie jest kiepskim zartem to nie bede schodzil by go komentowac, mysle jednak ze to jedynie "zarcik" dla dyskusji, mam nadzieje. Co do walki Bellewa z Haye to bedzie ona krotka, cos podobnego do walki z Maca, mysle ze Tonyego zniosa z ringu. Nie widze atutu po stronie bunczucznego Anglika, chce zarobic i sie nie boi, to dobrze ale szukanie kalectwa w tak mlodym wieku madroscia nie nazwe, sila, technika, dynamika, atletyzm, doswiadczenoe, pojedynczy cios, wszysrko to po stronie Davida oprucz odwagi nie znajduje niczego w czym Tony ma przewage, tylko odwaga sie Haye nie popisal ale tak bylo jedynie z wielkim Wladkiem ale w stsunku do mizernego Bellew...... , to bedzie masakra.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 11-10-2016 15:19:57 
Bellew jest niedoceniany Wyglada zle nie uzywa nog ale ma naparwde dobry balans tajming umie bic z kontry fajne kombinacje zmieniac tempo, dobry w poldystansie. Problem jest taki ze wyjsc do Takiego Heya ktory bije czesto na punkt z doskoku bez dobrych nog to wgm samobojstwo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.