RAFAŁ JACKIEWICZ: MOJA BIOGRAFIA BĘDZIE JAK NOKAUT
Były mistrz Europy - Rafał Jackiewicz (48-15-2, 22 KO), pracuje nad swoją biografią. Książka ma ukazać się w kwietniu 2017 roku.
"Opowiem w niej wszystko o sobie, całą prawdę o tym, jak dostałem nożem w serce, jak musiałem wybrać między gangsterką a boksem, opowiem też o moich przygodach miłosnych i furach" – zdradza Jackiewicz i zapewnia, że w książce nie zabraknie boksu. "Całe życie byłem sportowcem, to dzięki niemu jestem tu, gdzie jestem. Najpierw grałem w piłkę, potem był kickboxing, wreszcie boks i mma. Chcę w tej książce pokazać, co pozytywnego może dać sport, że z małego chama, który kradnie, można jednak wyjść na ludzi, mieć rodzinę i normalne życie. Chcę też przybliżyć kulisy zawodowego boksu w Polsce i na świecie, pokazać szatnię i negocjacje kontraktu".
Premiera biografii planowana jest na kwiecień 2017 roku, kiedy to Jackiewicz ma zamiar definitywnie już zakończyć karierę sportową. Zawodnik zamierza stoczyć na jednej gali trzy pojedynki w trzech różnych formułach: w kickboxingu, boksie i mma.
Wydawcą książki jest SQN, które specjalizuje się w publikacjach sportowych i ma na swoim koncie między innymi biografie takich gwiazd pięściarstwa jak Mike Tyson czy Floyd Mayweather Jr, a także Rondy Rousey, mistrzyni UFC. W pisaniu książki bokserowi pomagają dwaj dziennikarze - Łukasz Chmielewski i Artur Łukaszewski.
Marcin Najman historia prawdziwa "trylogia" (dostępna na płycie po wypaleniu na PC)
Bokser (czyt.saleta na DVD)
Włodzimierz Letr /Wikipedia (niestety trzeba samemu wydrukować)
"Premiera biografii planowana jest na kwiecień 2017 roku, kiedy to Jackiewicz ma zamiar definitywnie już zakończyć karierę sportową. Zawodnik zamierza stoczyć na jednej gali trzy pojedynki w trzech różnych formułach: w kickboxingu, boksie i mma.
Serio?
mozna sie i smiac ,ale moim zdaniem zycie Jackiewicza ,bylo napewno ciekawe i chetnie przeczytam jego biografie .
Zdaje sobie tez sprawe z tego ,ze sa tacy ,ktorzy nie maja co wspominac i im jest ciezko ogarnac ze taki Jackiewicz moze miec cos ciekawego do przekazania
Przecież ta książka miała wyjść już dawno...
Za komuny śmiali się z milicjantów że jeden umiał czytać a drugi pisać. A jak szli w 4 to że dwóch pilnuje naukowców.
Tutaj można to podciągnąć analogicznie.
Sam mam pomysł i chyba napiszę książkę, ale siedząc wieczorami szybciej mi to zejdzie niż do kwietnia 2017r.
Spoko, każdy uważa jak chce. Jeżeli Ciebie to interesuje, mi nic do tego 😉 Ja raczej nie zasięgne takiego źródła wiedzy, nie przepadam za tego typu ludzimi, jak i typu "sportowca".
Widzi ojciec ze Pan byl dla Ciebie laskawy gdyz madrosci ci nie poskapil , nic dodac nic ujac w Twoim wpisie
moim zdaniem Jackiewicz moze miec cos do przekazania ze wzgledu na tryb zycia jaki prowadzil ,ekstremalne sytuacje w ktorych sie znajdowal pozwolily mu poznac siebie samego.Mnie to ciekawi gdyz dorastalem w tych czasach i wiem jak latwo bylo zbladzic ,ale trudno bylo wrocic na prawidlowe tory ,mialem wielu kolegow ktorym sie nie udalo ,a Rafal mogl tez skonczyc jak cygan