JOSHUA: JESZCZE 8 LAT, ZANIM BĘDĘ WŚRÓD NAJLEPSZYCH

Anthony Joshua (17-0, 17 KO) jest już mistrzem wagi ciężkiej i cieszy się olbrzymią popularnością, ale sam przyznaje, że przed nim jeszcze dużo pracy, zanim stanie się wielką gwiazdą boksu i dominatorem królewskiej kategorii.

- Nie wyprzedzam swoich czasów - mówi, świadomy tego, że boksem zajmuje się dopiero od ośmiu lat. - Znam realia swojej drogi. Jeszcze osiem lat, zanim będę jednym z najlepszych pięściarzy na świecie. Rozumiem zasadę dziesięciu tysięcy godzin - dodaje, nawiązując do reguły, według której tyle czasu potrzeba poświęcić danej dziedzinie, aby stać się w niej ekspertem.

Wielu kibiców wciąż czeka, aż Anglik zostanie przetestowany w walce z kimś ze ścisłej czołówki.

- Nadal będę się rozwijać, walczyć z zawodnikami takimi jak Breazeale. Ale jak nadejdzie pora, będę gotowy. Cały czas powtarzam: w każdej erze najlepsi bokserzy wagi ciężkiej ze sobą walczą. A to jest nasza era. Nie możemy się przed sobą chować. Gdyby tak było, mielibyśmy najgorszą erę w historii. Jesteś tak dobry jak twoi rywale. Będziemy więc walczyć - oznajmił.

Niewykluczone, że wielki sprawdzian przyjdzie wcześniej, niż się spodziewano. Trwają rozmowy, aby Joshua jeszcze w tym roku zmierzył się z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-10-2016 12:25:21 
AJ ma spoko podejście, jest bardzo świadomy boksu i wszystkiego co z nim związane.
Mam nadzieje, że będzie królował i nie będzie unikał nikogo.
Jedyne co mnie troche boli to to, że to na 90% steryd i koksiarz
 Autor komentarza: jassin
Data: 05-10-2016 13:09:57 
Ale on ma lape... i pomyslec ze to wszystko tylko na serwatce...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-10-2016 13:53:46 
i to jest doskonałe porównanie Tysona Fury do Anthonego Joshua który w zasadzie miał lepszych rywali niż cygan. Antek pewnie rozbił by Tysona w pył, ale ma tyle pokory, że wie iż trzeba praować cały czas, a tamten od zawsze sądzi że już jest bogiem.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 05-10-2016 16:42:55 
Niestety, ale nie ma lepszych rywali niż Fury. Oto szybkie porównanie:

a) W 17 pierwszych walkach Furego:
- Marcel Zeller [21-3-0](2 walka zawodowa),
- Mathew Ellis [20-6-1] (5 walka zawodowa)
- John McDermott [25-5-0] (8 walka zawodowa)
- John McDermott [25-6-0] (11 walka zawodowa)
- Rich Power [12-0-0] (12 walka zawodowa)
- Marcelo Luiz Nascimento [13-0-0] (14 walka zawodowa)
- Dereck Chisora [14-0-0) (15 walka zawodowa)
- Nicolai Firtha [20-8-1] (16 walka zawodowa)
- Neven Pajkic [16-0-0) (17 walka zawodowa)

b) W 17 pierwszych walkach zawodowych AJ:
- Matt Skelton [28-8-0] (7 walka zawodowa)
- Konstantinn Airich [21-9-2] (8 walka zawodowa)
- Denis Baktov [38-9-0] (9 walka zawodowa)
- Kevin Johnson [29-6-1] (13 walka zawodowa)
- Gary Cornish [21-0-0] (14 walka zawodowa)
- Dillian Whyte [16-0-0] (15 walka zawodowa)
Charles Martin [23-0-1] (16 walka zawodowa), Dominic Breazale [17-0-0] (17 walka zawodowa)
 Autor komentarza: teanshin
Data: 05-10-2016 16:47:41 
Czyli przed 40-ką AJ zostaje legendą.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 05-10-2016 16:49:12 
Dodatkowo Fury w reszcie swojego resume:
- Martin Rogan [14-2-0] (18 walka zawodowa)
- Vinny Maddalone [35-7-0] (19 walka zawodowa)
- Kevin Johnson [28-2-1] (20 walka zawodowa)
- Steve Cunningham [25-5-0] (21 walka zawodowa)
- Joey Abell [29-7-0] (22 walka zawodowa)
- Dereck Chisora [20-4-0] (23 walka zawodowa)
- Christian Hammer [17-3-0] (24 walka zawodowa)
- Wladimir Klitschko [64-3-0] (25 walka zawodowa)- zdobycie mistrzostwa świata kilku federacji.

Nie wymieniałem zawodników, którzy nie mieli więcej jak 10 zwycięstw i powyżej 9 przegranych.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 05-10-2016 16:51:12 
Chisora, Pajkic, Cunningham, Klitschko - te nazwiska są lepsze niż nazwiska AJ.
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 05-10-2016 17:55:46 
Czyli, że Pajkić według ciebie jest lepszy od Martina?
 Autor komentarza: AStraszek
Data: 05-10-2016 17:56:32 
Taki Martin czy Breazeale wygrywają z tym Pajkiciem przez KO.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-10-2016 17:57:12 
dobra dobra heh ale nie dawaj suchych rekordów bo to niewiele zmienia
zeller to był kelner ale na poczatku swojje kariery:) wtedy mial 21-3 a po 7 latach ma 24-16
Chlopak 20cm nizszy od tysona aczkolwiek nie krytykuje bo tak trzeba budowac zawodnikow, ale nie wychwalajmy bez przesady
Ellis 20-13 dzisiaj it itd
Dobre nazwiska u Tysona to Cunn ktorego ulozyl lokciem i tak zalatwil tak naprawde, a malutki cunn go posadzil.
1 walka z chisora
no i wlad po bardzo nudnej bojazliwej z obu stron walce ktora wbrew slowom kachajacych tysona byla bardzo wyrownana. I oni dali Tysonowi trudna walke.

Z AJ jest taki problem ze ma niezle nazwiska jak Kevin Johnson, Gary Cornish, Dillian Whyte, Charles Martin, Charles Martin tyle ze nikt poza Whitem jako tako nie był w stanie stawic oporu temu taranowi bo on boksuje bardzo silnie efektownie i efektywnie i te walki wygladaja prosto dla niego, ale na to to on musi zapierdalac a nie upasc sie jak swinia do 130kg (a sadze ze 150kg mial jak paradowal z sadlem, to ogromny facet i tlusty - moj znajomej ma 186 i jak wazyl 130 wygladal podobnie jak tyson na konferencji)
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 05-10-2016 18:16:25 
Resume AJ to można porównywać z dokonaniami Wildera, co najwyżej.

Fury ma je nieporównywalnie lepsze.

Martin nie pokonał nikogo z czołówki w uczciwej walce.

Whyte to samo, on prócz AJa nawet z nikim z czołówki nie walczył, jego największe osiągnięcie to przetrwanie tych kilku rund i postraszenie AJa. Chisora jest zweryfikowany o wiele lepiej, dawał dobre walki uznanym zawodnikom.

Breazeale toczył równe (przegrane jak z Kassim) boje z journeymanami, do czasu kontuzji Mansour (którego pokonał Cunn już po porażce z Fury) wycierał nim ring jak szmatą.

Sam Kliczko jest więcej wart niż wszystkie nazwiska na koncie AJa. I żeby znowu nie było głupich uwag ze strony @userów mających problemy z czytaniem ze zrozumieniem - dokonania AJa jak na ten etap nie są wcale słabe, są niezłe, ale nie wybitne, ani nawet nie bardzo dobre. Fury osiągnął więcej.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 05-10-2016 19:05:50 
Porownajcie sobie w jakim stytlu odprawia kolejnych rywali AJ, a jak sie meczyl Fury z niektorymi. Joshua to jest taran-morderca, a Fury to pykacz. No i walka z Wladem to byla parodia boksu, a wy tu piejecie jak by to bylo Rocky-Ivan Drago co najmniej :) Ja nie moge sie zmusic zeby to cos obejrzec jeszcze raz. Zbiera mnie na wymioty...
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 05-10-2016 19:26:47 
Kolego @wojtyla85, raczysz wytłumaczyć co ma styl do osiągnięć, skoro klasa przeciwników (tych najlepszych) AJa (niech będzie Martin) i Fury (Kliczko) jest zupełnie inna?

To nie ma nic do rzeczy. Możesz sobie nokautować w 1 rundzie tabuny średniaków, by wyłożyć się z hukiem na naprawdę klasowym rywalu (AJ się prawie wyłożył na niezbyt klasowym).

Foreman też odprawiał rywali w dużo lepszym stylu (tzn. łatwiej i szybciej) niż Ali a jak się skończyła ich bezpośrednia konfrontacja wie każdy.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 05-10-2016 21:22:12 
Szczerze wierzę że agresja młodego anglika stanowiła by mega wyzwanie dla Furyego. Klitschko przegrał na własne życzenie. Jeśli tego nie widzisz to chyba oglądaliśmy inna walkę.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 05-10-2016 22:41:59 
No cóż nigdy się nie dowiemy, jakby wyglądała walka Fury-AJ na obecnym poziomie rozwoju ich obu, bo do tego pojedynku szybko nie dojdzie, o ile w ogóle.

Kliczko przegrał, bo jest zbyt ograniczonym zawodnikiem na kogoś takiego jak Fury, gdyby się bardziej otworzył zwiększyłby i swoje szanse na wygraną, i szanse na porażkę przed czasem. Na pewno nie jest tak, że jakby zawalczył odważniej, to by na pewno wygrał. No więc chyba jednak oglądaliśmy inną walkę, @kolego.
 Autor komentarza: szperu
Data: 06-10-2016 11:02:42 
Mistrz świata mówi, że za 8 lat będzie wśród najlepszych...takie jaja tylko w boksie ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.