BERMANE STIVERNE: W REWANŻU POKONAM WILDERA

Deontay Wilder (37-0, 36 KO) przez wzgląd na liczne kontuzje pauzuje trochę dłużej. "Brązowy Bombardier" pozostał pełnoprawnym mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC, ale przez jego absencję, władze WBC wyznaczyły Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) oraz Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) do walki o pas w wersji tymczasowej. Haitańczyk wierzy, że odprawi najpierw Rosjanina, a potem udanie zrewanżuje się Wilderowi.

Wilder odebrał tytuł właśnie Stiverne'owi w jego pierwszej obronie. Ale Bermane tłumaczył się potem swoimi problemami, umniejszając trochę sukces Wildera.

- Nauczyłem się od tamtego czasu bardziej dbać o siebie. Zawsze powtarzałem, że przegrałem nie dlatego, iż Wilder był lepszy, a po prostu z własnej winy. To już jednak przeszłość i zamknąłem tamten rozdział za sobą. Trenuję bardzo ciężko i będę dobrze przygotowany na Powietkina. Pokonam najpierw jego, a potem zrewanżuję się Wilderowi - zapewnia Stiverne.

Wczoraj ogłoszono, że promotorzy Powietkina i Stiverne'a doszli w końcu do porozumienia. Wkrótce zostanie ogłoszona data oraz lokalizacja ich walki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 22-09-2016 22:34:45 
Nie myślałem, że dwa razy w jednym dniu zamieszczę ten sam komentarz...
Jak ktoś ma małe dzieci to ogląda "Świnkę Peppę". Tam zawsze na końcu wszyscy się wywracają ze śmiechu. To jest najlepszy komentarz do słów Stiverne.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 22-09-2016 23:10:57 
Co jak co, ale Stivern był fatalnie "przygotowany" do tej walki, co skutkowało ospałością i brakiem siły. Jeśli by się wziął za siebie i miał jakiś sensowny plan, to chętnie bym taki rewanż obejrzał. Oczywiście nie bardzo w to wierzę, bo Stivern zdaje się podzielać mindset z pewnym Kubańskim zawodnikiem wagi ciężkiej.
 Autor komentarza: maciej12
Data: 23-09-2016 03:20:12 
Świnka Peppa oglądam. 😉
 Autor komentarza: MLJ
Data: 23-09-2016 09:04:07 
Jeśli Stiverne zastopowałby Povietkina, to każdy zapomni o ich pierwszej walce, a Wilder myślę żę sie bardzo ucieszy, bo rywala zna i rywala już pokonał..
 Autor komentarza: boxing
Data: 23-09-2016 11:16:01 
Taaa, teraz prawie wszyscy teraz prawie mieli Wilder na deskach ;) a jak się to skończyło pamiętamy ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.