JOSHUA O SWOICH RYWALACH: Z MĘŻCZYZN ZAMIENIAJĄ SIĘ W CHŁOPCÓW

Anthony Joshua (17-0, 17 KO) idzie od nokautu do nokautu, ale Anglikowi ciągle mało. 26-latek podkreśla, że cały czas pracuje, aby być jeszcze bardziej dewastującym pięściarzem.

W tym celu koncentruje się na sali treningowej m.in. nad skracaniem ringu. - Między linami lubię prześladować przeciwnika, to go łamie. Można zobaczyć, jak z mężczyzny zamienia się w chłopca. Wywierasz pressing, oni tracą pewność siebie, a ty zyskujesz ich szacunek - powiedział.

AJ przystąpi 26 listopada w Manchesterze do drugiej obrony tytułu IBF w wadze ciężkiej. Nie wiadomo na razie, kto będzie jego rywalem. Jeden z głównych kandydatów to Kubrat Pulew. Na największe nazwiska, takie jak Fury, Haye czy Wilder, przyjdzie pora w przyszłym roku.

- Najpierw muszę wygrać w listopadzie, potem będę walczyć z Parkerem, a latem zaboksuję w jakiejś dużej walce - potwierdził mistrz świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kikas
Data: 20-09-2016 13:12:29 
Wilder albo Fury/Kliczko

Fajnie by było, chociaż osobiście wolałbym go zobaczyć w walce z Hayem, albo Ortizem.

Wilder, Haye, Ortiz, Kliczko- każdy z tych rywali dałby niezłą walkę.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 20-09-2016 13:46:25 
Walcz z MĘŻCZYZNAMI to bedą wyglądać jak MĘŻCZYŹNI...
No ale skoro największe zasługi to oklepanie jednego z najgorszych mistrzów świata w historii ( splot mega szczęśliwych wydarzeń ) + BIJOKA Whyta i Amerykanina, który miał TYLKO niezły rekord to o czym tu gadać...
 Autor komentarza: Krusher
Data: 20-09-2016 13:47:40 
Ciekawe czy tak łatwo wywierałby pressing na Ortiza ;)
 Autor komentarza: Rolan
Data: 20-09-2016 13:58:43 
Nie rozumiem czepiania się Joshuy. Czy to jego wina że Martin okazał się klaunem? Przecież już teraz na następną walke chcą mu ogarnąc naprawdę czołowego ciężkiego więc w czym problem? Taki Wilder będzie mistrzem 2 lata i nie walczył z nikim ciekawym, a przede wszystkim nie walczył z obowiązkowym pretendentem.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-09-2016 14:44:05 
"Nie rozumiem czepiania się Joshuy"

Skoro jechali nawet po Kliczce to i AJ bezpieczny nie jest. Brak zrozumienia. Tak naprawdę Joshua jest już u nich z góry przegrany mimo że prowadzony jest naprawdę wyśmienicie. Jest góra 5 pięściarzy którzy mogliby konkurować z nim na równych zasadach bądź będąc faworytami. To oczywiste że nie spotka się z nimi od razu, na zawołanie tym bardziej że większość z nich uwikłana jest w różne inne pojedynki (Powietkin, Fury, Kliczko, Wilder). I teraz hejterzy takich nazwisk jak Pulev czy Parker docenić nie docenią. A skąd. Trzeba ciągle pieprzyć że nie walczył z nikim sensownym (chociaż pokonał gościa któremu dawano 50 albo i więcej % szans) aż do momentu w którym zawalczy z którymś z wyżej wspominanych. A jak wygra? Jak wygra to się go zdegraduje (owego pięściarza) i powie że tak naprawdę do najlepszych nie należał. Usilnie się starając to można i Władowi wcisnąć że z nikim nie walczył i dobierał przeciwników ale jak pokrętną logiką trzeba się w takim wypadku kierować to aż strach myśleć.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 20-09-2016 15:44:15 
Martin przed walką był dużym niewygodnym mańkutem a teraz jest klaunem? Weście się pierdolnijcie w łeb!!! Ja też myślałem że baletnica Fury nie ma szans z Kliczko ale wygrał i go doceniam,choć nie uważam go za nr 1.tak samo myślałem że Główka da radę z Usykiem ale okazało się że Aleksander ma nad ludzką kondycję i wypykał Krzyśka jak książka pisze ,co nie zmienia faktu że Główce należy się szacunek bo się starał a nie oddał pasa jak Włodarczyk.
 Autor komentarza: jimmyF
Data: 20-09-2016 18:46:30 
oj z Ortizem bym go zobaczył chętnie, tam by juz taki swietny nie byl
 Autor komentarza: Granitechin
Data: 20-09-2016 19:58:01 
AJ jest bdb ale nie walczył jeszcze z nikim ze ścisłego topu. Taki Ortiz, Powietkin, Fury nie daliby się tak łatwo złamać. Przekonamy się wtedy czy AJ to materiał na niekwestionowanego mistrza na lata.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.