PBN: WACH Z UGONOHEM (CZY WAWRZYKIEM)?

Mariusz Wach (32-2, 17 KO) po raz pierwszy w karierze wystąpi na gali Polsat Boxing Night. Były pretendent do trzech pasów mistrza świata wszechwag skrzyżuje rękawice z Izu Ugonohem (16-0, 13 KO) bądź Andrzejem Wawrzykiem (32-1, 18 KO)!

Pojedynek dwóch gigantów odbędzie się 5 listopada. Jeden z nich znany jest z bardzo mocnego ciosu (Izu), drugi zaś z granitowej szczęki (Mariusz). Kto zwycięży?

Ugonoh ma jeszcze w planach starcie 1 października z Gregory Tonym (21-6, 16 KO) w Nowej Zelandii. Wach pracuje w Katowicach nad przygotowaniem fizycznym z Jakubem Chyckim. Lepszy z tej dwójki zapewni sobie poważny awans w rankingach oraz poważne oferty w niedalekiej przyszłości.

Nie wszystko jednak zostało jeszcze dopięte na ostatni guzik, dlatego alternatywą jest starcie Mariusza... z innym Polakiem, Andrzejem Wawrzykiem, o ile ten oczywiście w najbliższą sobotę upora się z Albertem Sosnowskim. Obóz Wawrzyka wydał zgodę na taką walkę. Sprawa jest w toku...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 12-09-2016 20:58:21 
Walki nie będzie, managerowie Izu stwierdzili że Wach za mocny dla Izu. Chciałbym zobaczyć Izu vs Wawrzyk i nie zapomniany chicken dance raz jeszcze.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 12-09-2016 21:07:03 
Wygranego z pojedynku Wawrzyk/Sosnowski bardzo chętnie zobaczę z Mariuszem Wachem, a potem dopiero wyłonić mistrza PL/Europejskiego podwórka czyli vs Ugonoh.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 12-09-2016 21:13:59 
Jeśli Izu tego nie weźmie to się ośmieszy!!! Wypunktowanie Wacha da mu więcej niż 10 noname.
 Autor komentarza: rufus433
Data: 12-09-2016 21:14:01 
Widać bardzo jak pan Kmita chce, brzydko mówiąc, spuścić Murzyna. Z dobrze przygotowanym Wachem Izu przegra i to przed czasem.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 12-09-2016 21:24:59 
rufus433
Tylko kiedy Wach był ostatnio dobrze przygotowany? Jeśli zawalczyłby tak jak osatnio to Izu z palcem w nosie by to wygrał.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 12-09-2016 21:27:02 
IZU Wacha zabije ! Albo spali bo Wach to drewno.
 Autor komentarza: reckik
Data: 12-09-2016 21:32:21 
Ugonoh poleciał w kulki i nieźle musiał zaleźć Kmicie za skórę, skoro ten wyciągnął karty na stół i powiedział otwarcie, że nie po to inwestowali w niego kupując nowozelandzkie gale i wsadzając go do Tańca z Gwiazdami, żeby ten teraz stroił fochy.

Kmita wprost zagroził Ugonohowi banem na Polsat, co finalnie może przełożyć się na brak propozycji z Polski.

Jeśli Ugonoh nie jest talentem który rozbłyśnie i podbije USA, to trudno zrozumieć jego decyzję i rezygnację z zarobku na galach w Polsce, gdzie jest już teraz rozpoznawalny, ma nazwisko i bazę kibiców.

Niech Ugonoh i jego menadżerowie zjedzą snickersa, wezmą telefon w dłoń i dzwonią do Kmity dogadywać tę walkę. Zobaczymy wtedy co jest warty :)
 Autor komentarza: rufus433
Data: 12-09-2016 21:47:51 
No właśnie o to chodzi, że Izu zalazł za skórę włodarzowi polsatu, dlatego tak uparcie gość ciągnie go na kamiennego Wacha bo chce by Izu dostał lekcję pokory i przegrał z Wachem co jest bardzo prawdopodobne, zwłaszcza, że obaj zawodnicy mają jeszcze bite 6 tygodni na przygotowanie.
 Autor komentarza: samurai
Data: 12-09-2016 21:49:40 
Mysle ze Izu obskoczyl by Wacha bez problemow,chyba ze kondycyjnie by padl.
 Autor komentarza: Meehaw
Data: 12-09-2016 21:55:55 
rufus433,
jeżeli Izu nie jest w stanie w swoim prime pokonać Wacha, który jest post prime, to niech poszuka sobie innego zajęcia. Izu powinien Wacha obskoczyć i rozbić. 6 tygodni z przetarciem po drodze to kawał czasu, a zwycięstwo z Mariuszem byłoby trampoliną do dużych walk. To już byłaby duża walka!
 Autor komentarza: reckik
Data: 12-09-2016 21:56:59 
Autor komentarza: samurai
Data: 12-09-2016 21:49:40
Mysle ze Izu obskoczyl by Wacha bez problemow,chyba ze kondycyjnie by padl.

Ja też tak myślę, ale pewnie oni wiedzą coś o czym my nie wiemy.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-09-2016 21:57:12 
Izu powinien Wacha dobrze obtańcować.
Powinien, kwestia czy to Izu się wystraszył czy jego menadżerowie...
 Autor komentarza: matd
Data: 12-09-2016 21:59:34 
To sa jaja ze strony Izu/jego teamu... No tak, teraz trzeba wskoczyc z rywalami na poziom bumow(bo to z kim teraz walczy to nawet nie wiem jak to nazwac),potem jacys journeymani i na 40-stke na PBN 20 jak znalazl szlagierek z Waszka bedzie... To wyglada tak jakby Izu tam(NZ czy tam Vegas,bo chyba tam maja gym) byl bardziej dla rozwoju Parkera,a w miedzczasie przy rekordzie wyhodowanym na bumach gdzies go wcisnac na jakis jednorazowy wyskok za gruby hajs..
Niiech Izu sie postawi i wychodzi do Wacha,bo nikt drugi raz tak reki nie wyciagnie.
 Autor komentarza: Vroo
Data: 12-09-2016 22:01:47 
No przepraszam, ale Wach nie powinien stanowić dzisiaj żadnego zagrożenia dla wciąż młodego, szybkiego zawodnika. Jasne, nokautu efektownego nie będzie i może być 10 smutnych rund.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 12-09-2016 22:23:01 
Izu do dnia dzisiejszego nie przeszedl sensowbego testu, jesli nie poradzilby sobie z Wachem, to powinien skupic na zawodzie celebryty. On ma juz 30 lat, jak nie teraz to kiedy? Wach to statyczny kloc, trzeba krazyc przez caly dystans I jest do wypunktowania, on juz formy nie zrobi.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 12-09-2016 22:26:28 
O cię Panie, jaka karta, jaja w cholerę
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 12-09-2016 22:33:00 
Wach ostatnio zaprezentował się tak fatalnie, że każdy pięściarz mający jakieś ambicje powinien z pocałowaniem ręki wziąć taką walkę. Ja rozumiem, że jakiś niedoświadczony zawodnik mający kilka zawodowych starć na koncie mógłby mieć opory, ale żeby wybrzydzał mający już swoje lata Izu? Ile on chce czekać na poważny test? Wach uznane nazwisko, a jednocześnie obecnie nieruchliwy kloc z tytanową szczęką, ale przeciętnym ciosem. Dla porządnego prospekta (za jakiego Ugonoh chyba się uważa) do wypykania jak najbardziej.
Ale z drugiej strony Wawrzyk - Wach to też byłoby, jak na nasze podwórko, ciekawe zestawienie, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ;)
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-09-2016 23:13:43 
Cyt. "Pojedynek dwóch gigantów odbędzie się 5 listopada. Jeden z nich znany jest z bardzo mocnego ciosu (Izu), drugi zaś z granitowej szczęki (Mariusz). Kto zwycięży?"

Dwóch gagantów... niezła beka.

Jeden znany jest z tego, że walczy tylko z bumamai, drugi słynie z lenistwa (i tępoty, ale tu i Izu nie pozostaje dłużny).
 Autor komentarza: tomekck91
Data: 12-09-2016 23:43:27 
Przecież Izu go zajebie. Wach to się boi ciosów wyprowadzać to stojący worek treningowy.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-09-2016 23:46:22 
*gigantów
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-09-2016 23:48:39 
Jeśli Wach przygotowałby się solidnie do takiej walki (bo jeszcze nie wiadomo, czy będzie), to prawdopodobnie ciężko by znokautował "czarnego brata", pytanie tylko, czy Wachowi się jeszcze zechce kiedykolwiek solidnie przygotować?
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 13-09-2016 00:51:23 
Za wczesnie ojca zdaniem dla izu na walke z betonowa szczena , nie mozna wystawiac goscia z samymi bumami i nagle przeskok na goscia co owszem jest juz cieniem samego siebie ale i tak przy przeciw ikach izu to poziom mistrzowski mozna powiedziec , wina idiotow promotorow ze sie niby zgodzili a potem namieszali (powinni od razu powiedziec ze najpierw warzywko by pasowal dla izu bo moze i problem bylby troche wiekszy niz z nieruchawym wachem ale przy trafieniu a izu ma z czego pociagnac warzywko jest bardzo kruchy i lubi zatanczyc )Polsat widac chcial troche wystawic izu , bo przeciez dobrze wiedza ze izu narazie nie mial przeciwnika w ciezkiej zwanego sredniakiem a wach co by nie mowic powiedzmy teraz takim jest ale z odpornosci to jest chyba na pudle (miejsce do dyskusji )wsrod obecnych ciezkich , tak wiec polsat sam sobie podcina galaz , bo zamiast stopniowac przeciwnikow dla izu (za kilka lat tez beda potrzebni bokserzy na PBN )a takie za wariackie prowadzenia zawodnika nieraz oze zlamac kariere ,akurat dobrze prowadza cieslaka a ugonoha chca wjeba.. troche na mine ojca zdaniem
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 13-09-2016 02:06:19 
Skoro zapowiadają się takie ciekawe pojedynki pomiędzy naszymi ciężkimi, oto moje TOP 7 na obecną chwilę (czyli wszyscy, którzy aktualnie zasługują na sklasyfikowanie):

1. Andrzej Wawrzyk
2. Artur Szpilka
3. Mariusz Wach
4. Adam Kownacki
5. Marcin Rekowski
6. Izu Ugonoh
7. Krzysztof Zimnoch
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-09-2016 02:19:49 
Jeśli dla Ugonoha na dzień dzisiejszy zbyt niebezpiecznym rywalem jest obecny Wach to ja zamiast w myślach widzieć dobrego pl zawodnika wyobrażam sobie od razu jakie on musi mieć ukrute póki co wady. Skoro Wach daje remisową walkę z takim asem jak ostatnio to naprawdę nikt z aspiacjami na zostanie czołoeym zawodnikiem w pl ni powinien się go (przynajmniej w tym momencie) obawiać...
 Autor komentarza: rufus433
Data: 13-09-2016 03:09:16 
Chupacabra---- Albert Sosnowski nie bez powodu klasyfikuje A.Wawrzyka na 1 miejscu w Polsce i nie chodzi tutaj wyłącznie o fakt, że za parę dni z nim przegra. Andrzej Wawrzyk wyraźnie dojrzał, wzmocnił się, przyszło opanowanie. Szpilka też nie szczędzi Wawrzykowi wazeliny bo wie, że Andrzej zawsze był od niego mocniejszy.
 Autor komentarza: zombi
Data: 13-09-2016 10:44:19 
A nie było tak że izu lub jego propmotorzy zapowiadli że on już w przyszłym roku będzie gotowy na walkę o pas :) Niezła beka.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-09-2016 11:59:44 
Gregory Tony to będzie dobry test dla Izu jak na ten etap kariery, podobnie jak wybór Wacha, a nawet wybór Mario to bardzo dobry wybór. Wynik tej walki da do zrozumienia czy brać starcie z Wikingiem. Izu faworytem aczkolwiek nie ma co lekceważyć "buźki z Bonda". Buźka mając tyle samo wygranych co nasz Black Eagle miał samych bumów, a do teraz również nie pokonał nikogo kogo by nie pokonał Izu. Także jak wspomniałem wcześniej - pojedynek z Gregorym da nam wiele do zrozumienia - a mianowicie to czy walka taka się odbędzie. Osobiście wolałbym obejrzeć Wach vs Wawrzyk bądź Wawrzyk vs Ugonoh.
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 13-09-2016 12:29:31 
TOP5 Ranking Polskich ciężkich według moich kryteriów wygląda obecnie tak:

1. Artur Szpilka - pokonał Adamka przez ostatnie lata najlepszego PL ciężkiego, który odprawił Gołotę biorąc od niego pałeczkę, a potem przekazał ją właśnie Arturowi. Adamek chociaż już nie walczy, co nie do końca jest jeszcze pewne pokazał, że nadal jest w formie w walkach z Saletą i Moliną. Gdyby wrócił wciąż może dać twarde starcia naszym Heavyweights jak Wach, Wawrzyk, Sosnowski, Izu, Kownacki czy Siwy. W żadnym starciu nie widziałbym jego w roli "skazanego na przegraną". Wracając do Szpilki - walczy z czołówką światową, walczy na światowym podwórku, ma dobre zaplecze promotorskie, jest dobry ambitny, ma dobre treningi, obecnie te czynniki decydują, że jest najlepszy.

2. Mariusz Wach - Podobnie jak Szpilka i Adamek wyszedł z "Polskiego podwórka". Jego nazwisko jest znane na świecie, znany z dobrej szczęki, ma wypracowany prestiż, który pozwoli mu przebierać w ofertach nawet jak się wypali. Chętnie udowodni, że dla Polskich ciężkich nie jest takim łatwym łupem i może zaskoczyć, a jego przygotowanego będzie ciężej "złapać". Dlatego, że walczył w pewnym momencie z dwoma najlepszymi ciężkimi Klitschko i Povetkinem, którzy musieli być ciągle w ruchu by nie dać się ruszać Wikingowi. Wawrzyk bądź Izu nie zaskoczą Wacha jak Wladimir czy Povetkin.

3. Andrzej Wawrzyk - młodzieżowy mistrz świata WBC, w rekordzie ma lepsze nazwiska niż Wach czy Izuagbe. Przez całą karierę trapiły go kontuzje stąd częste przerwy czy przeciwnicy na przetarcie. Król Polskiego podwórka, który w rozkładzie ma m.in Marcina Najmana, Tomasza Bonina, Marcina Rekowskiego, a teraz starcie z Sosnowskim, które o ile wygra to wyprowadzi go z powrotem na salony. Dlatego też dużo ciekawszym pojedynkiem na PBN byłoby starcie Wach vs Wawrzyk o mistrza Polski. Izuagbe jest niewiadomą, która okaże się wiadomą po walce z G.Tonym. Porażka Wacha z Wawrzykiem nie zaszkodzi tak bardzo Mariuszowi jak porażka z Izu.

4. Krzysztof Zimnoch - To właśnie jego zobaczyłbym z Izu. Przymierzany kiedyś do Artura Szpilki, solidni rywale w rozkładzie, niestety dwuletnia przerwa, a potem porażka z Mollo przystopowały jego karierę, a także obniżyły prestiż tego zawodnika. Jednak uważam, że zasługuje na drugą szansę, a takową byłoby właśnie starcie z Ugonohem.

5. Izuagbe Ugonoh - Ceniony w Polsce, ceniony za granicą, obozy z Parkerem, dobra postura, ciekawy styl boksowania, ale przy tych wszystkich pochwałach brak poważnego testu. Słabsza rozkładówka niż u Zimnocha. Izu zamyka moją top5 Polskich ciężkich na ten moment.

Lista rezerwowa:
Adamek - siedzi na emeryturze, ale wciąż ma wystarczającą formę by powalczyć na Polskim podwórku i wciąż ma nazwisko za które zapłacą grubymi pieniędzmi za granicą, po powrocie byłby w top5.
Sosnowski - już od dawna nie boksuje na najwyższym poziomie, Wawrzyk to może być jego ostatnia ostateczna szansa, miejmy nadzieję, że zaprezentuje się lepiej niż z Rekowskim.
Marcin Rekowski - porażki z Aguilerą, Wawrzykiem, wiek, a na ten moment mógłby przegrać rewanż z Albertem.
Adam Kownacki - walka z Siwym przybliży go do top, ale wciąż ma słabiutką rozkładówkę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.