GOŁOWKIN ZASTOPOWAŁ ŚWIETNEGO BROOKA!

To nie była długa, za to bardzo ciekawa walka na ringu w O2 Arena w Londynie. Giennadij Gołowkin (36-0, 33 KO) zebrał kilka mocnych ciosów od Kella Brooka (36-1, 25 KO), jednak w swoim zwyczaju przełamał kolejną ofiarę i po raz kolejny udowodnił, że w limicie 160 funtów nie ma na niego mocnego!

Początek zapowiadał szybką egzekucję. "GGG" zapędzał faworyta gospodarzy na liny i w połowie tej odsłony najpierw lewym hakiem na korpus, a potem lewym sierpowym na górę zranił przeciwnika. Ten po chwilowym kryzysie już znacznie lepiej finiszował pod koniec pierwszej rundy. Mało tego, dużo szybszy Anglik zaczął dominować od połowy drugiego starcia. Najpierw trafił krótkim lewym podbródkowym, by za moment poprawić akcją lewy-prawy.

To rozsierdziło kazachskiego króla nokautu, który jak czołg ruszył po gongu na trzecią rundę do ofensywy. Brook nieoczekiwanie przyjął otwartą wojnę! Ciężkie ciosy pruły powietrze, a kibice na stojąco wiwatowali na cześć obu wojowników. Kell był ewidentnie szybszy, jednak niesamowity pressing Giennadija sprawiał, że niwelował ten element. To była wojna na wyniszczenie, ale już w przerwie przed czwartym starciem Brook miał mocno zapuchnięte prawe oko. Gołowkin poczuł krew i nawet na moment nie zrobił kroku w tył przez kolejne trzy minuty, nawet gdy raz dał się zaskoczyć lewym sierpowym.

Gdy zabrzmiał gong na piątą odsłonę Kazach, włączył piąty bieg. Zasypywał opartego o liny championa wagi półśredniej i choć ten wszystko przyjmował jak na mistrza przystało, z jego narożnika poleciał ręcznik na znak poddania. Brook co prawda protestował, ale trener wyraźnie pokazał mu, że prawe oko jest już zbyt zapuchnięte i nie ma już szans by nawiązać wyrównaną rywalizację z rozwścieczonym królem wagi średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: CELko
Data: 11-09-2016 00:37:16 
Słaba walka Kazacha, specjalnie dawał się trafiać. Zero wysiłku egzekucja
 Autor komentarza: Krusher
Data: 11-09-2016 00:38:33 
Gdyby go tak trafił Canelo, mogłoby różnie być ;)
Z Wardem wysoko na pkt przegrywa, z Krusherem cieżkie KO.
Pozdrawiam i gratuluje kolejnej wygranej, bodaj z rzędu przed czasem.
 Autor komentarza: Rocky80Balboa
Data: 11-09-2016 00:38:45 
umc umc umc ehhh eksperty boksu... tyle gadania znawcow hahahaha
 Autor komentarza: yaro1411
Data: 11-09-2016 00:39:03 
Brook dał dobrą walkę, lepszy refleks, lepsza szybkość, kilka razy głowę gieni odrzuciło. Fakt faktem Gołowkin to pie***ne zwierze.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-09-2016 00:40:40 
Słusznie przerwali walke. Brook zbierałby pewnie przez kolejna runde, zdrowia by stracil i nic tym nie zyskał. Kell wyszedl faktycznie by wygrac, a nie tylo przetrwac do konca wiec skonczylo sie tak jak musialo. Osobiscie myslalem, ze taktycznie inaczej podejda do walki. Z drugiej strony GGG wyszedl my zniszczyc Brooka.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 11-09-2016 00:41:56 
też uważam, że walka przerwana w dobrym momencie. Szkoda zdrowia Brooka. Kell jeszcze może dać dobre walki, ale musi sobie zrobić przerwę.
 Autor komentarza: Piotrowski
Data: 11-09-2016 00:41:56 
albo GGG mial slabszy dzien/byl chory, albo specjalnie tak slabo zawalczyl zeby rudy sie nie bal :P
 Autor komentarza: Rocky80Balboa
Data: 11-09-2016 00:42:01 
bez sensu to przerwanie walki. mogl ciapaka poskladac... a tak ehhh
 Autor komentarza: Adih4sh
Data: 11-09-2016 00:42:56 
"z Krusherem cieżkie KO."

Tak jest...bo sądząc po niku gimba, że Kowaliow to twój pupil.
Canelo by wcześniej padł od tego Brooka. Więcej by przyją, jest wolniejszy.
Angol pokazał się z bardzo dobrej strony, był śliski i z Wardem mógł by Gienia zostać co najwyżej zdeklasowany ale niekoniecznie.
 Autor komentarza: jurasss
Data: 11-09-2016 00:42:56 
szkoda angola,ale nie jemu kibicowałem i kaske wygrałem...tyle
 Autor komentarza: yaro1411
Data: 11-09-2016 00:43:00 
Można jednak wyciągnąć wnioski z tej walki. W 147/154 Brook kładzie Khana do snu ;-)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:43:38 
Brookowcy zalozyli, ze dopoki idzie to graja, a jak przestanie to recznik. Bezpieczne podejscie, ale bez perspektyw na wygrana jesli nie idziesz va banque
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 11-09-2016 00:43:42 
Brook lepszy technicznie i trafił Gienka wiele razy ale siła zrobiła swoje.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 00:43:56 
GGG wyglądał inaczej niż zawsze- WHY?
 Autor komentarza: Krusher
Data: 11-09-2016 00:45:16 
Mój nick nie ma znaczenia, takie są fakty.
To że ciosy małego Anglika niekoniecznie ruszały to inna sprawa.
Kazach jest dobry, ale dobry technik może mu zrobić problemów.
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 11-09-2016 00:45:33 
Bo Brook był taki dobry.
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 11-09-2016 00:45:33 
Naseem Hammed się mylił.
 Autor komentarza: Callisto
Data: 11-09-2016 00:46:05 
@LennoxLewisLionData: 11-09-2016 00:43:56
GGG wyglądał inaczej niż zawsze- WHY?

Bo poniewaz dlatego ze tak.
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 11-09-2016 00:47:06 
Na początek wyrazy uznania dla Brooka, ona naprawdę wyszedł żeby wygrać i chwała mu za to. To jest świetny zawodnik, ale w swojej kategorii wagowej. Sądzę, że Khana mógłby spokojnie ograć przed czasem. Tylko, że to jest waga średnia i od razu pojedynek z jej carem. Do komentarzy wczesniej, że z Canelo różnie, Ward UD, Krusher KO - ludzie on walczył z półsrednim, pewne było że pójdzie na całość żeby go przełamać i tak zrobił, a że zainkasował coś? No cóż takie są wliczone koszty. Porównajmy tę walkę, a tę z Lemieux. Tam walczył calkiem inaczej, bo wiedział że David może w każdym momencie urwac łeb. Tutaj takiego zagrożenia nie było dlatego była bójka. Ciekawe czy teraz Eubank czy Saunders znajdą jaja, żeby wyjść do ringu. Kell do półśredniej i tam walczyć ze Spencem i Thurmanem. I tak jeszcze na koniec, dobrze że narożnik rzucił ręcznik, bo mogłoby się to skończyć dla Kella fatalnie, a tak troche zdrowia zaoszczędził.
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 11-09-2016 00:49:19 
Rzucili ręcznik bo wiedzieli że Brook to twardziel i się nie podda puki stoi na nogach
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 11-09-2016 00:49:35 
Golovkin musiał tak walczyć żeby wygrać a jednocześnie walczyć tak słabo żeby Alvarez się nie obrał. Niestety obsrał się. Podobno już zamówił z Chin tira z pampersami. Podzieli się nimi z Wilderem.
 Autor komentarza: Krusher
Data: 11-09-2016 00:49:51 
Oczywiście, gdy inni przyjmują ciosy, słaba obrona.
Gdy on, SPECJALNIE daje się trafiać.
To taki Tyson XXI wieku, tyle. Bardzo dobry, ale do pokonania.
Walka z Larą to marzenie ;)

Brook ładnie się pokazał, wróci pewno do swojej kategorii i myśle, że sporo zdziała ;)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:49:57 
Cycanela gdzie jestes?
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 11-09-2016 00:50:21 
No Brook przeskoczył 2 kategorie chłop był szybszy zadał parę ciosów , ale co z tego.

EGZEKUCJA.

Dobrze ,że go od KO narożnik uratował.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:51:01 
Proksa byl jednak znacznie twardszy. Wstawal kilka razy. Proksa to warrior, Brook...po prostu latwo zgarnal kase
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-09-2016 00:51:03 
Gienia albo był chory, albo ustawka.
 Autor komentarza: Rocky80Balboa
Data: 11-09-2016 00:51:34 
podobno to nie byl recznik tylko stringi krolowej!!! walcza dalej!!! 12 runda!!!!
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 11-09-2016 00:51:38 
To była bitka i wcześniej z góry scenariusz był napisany żeby ta walka nie wyglądała jak Khana dlatego poddanie mistrz u siebie aby nie leżał na deskach to nie film Rocky.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:51:53 
Fajne tlumaczenia Kella po walce, ale trzeba bylo isc w trupa w ringu, a nie w wywiadach po pojedynku
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 11-09-2016 00:53:22 
Dobranoc...
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 11-09-2016 00:53:56 
@arpxp
Jaka ustawka.

Lepiej idź do kina na Smoleńsk.

A Brook - Canelo to 50/50. Tak naprawdę chyba o wygranej zadecydowałoby miejsce walki.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 11-09-2016 00:54:06 
Guzik999,

no właśnie. GGG przyjmował i przestrzeliwał ciosy, gdyż walczył z klasowym welter, mającym przewagę szybkości. Brook to b. dobry zawodnik, tylko co z tego? Ta walka (a raczej mismatch) i tak skończyła się w sposób, w który skończyć się musiała. Oby nie odbiło się to zbytnio na zdrowiu Kella, oby jego akcje poszły w końcu w górę i oby zdołał jeszcze zrobić 147 funtów, bo w tym limicie jest jeszcze kilka fajnych walk do zrobienia.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:54:25 
Kazda walka GGG zaczyna sie konczyc kiedy Giena po prostu zdecyduje, ze pora na street fight. W finalnej rundzie Brook 4 ciosy, w tym pol celnego, a tak worek bokserski, a raczej gurszka z mordy Angola
 Autor komentarza: Sajnal07
Data: 11-09-2016 00:55:59 
Tą walke najlepiej można określić słowami Joe Louisa , ktory zapytany o to czy nie denerwuje go ze przeciwnicy przed nim uciekaja w ringu powiedział ,, they may run but they cant hide ,, xD i to jest najlepsze podsumowanie tej walki :)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:56:16 
Wejscie Kella po wyplate. Przestaej isc - rzucamy recznik. Boks polega takze na kryzysach, pokonywaniu ich, Wielki strach wyszedl
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 11-09-2016 00:56:51 
Najpierw o Brooko. Swietny gosc twardy waleczny szybki i silny, jak trochę potrenuje to niech zostaje w tej wadze. Po prostu na GGG nie ma mocnych i tyle. Widac ze kilka razy bil ile wlezie a po Gieni splynelo. Wg mnie peknieta kosc policzka albo oczodol. Bardzo dobra decyzja naroznika ale recznik to sie rzuca a nie wiwatuje... to nie mialo juz sensu a skonczylo by sie strasznym nokautem a moze i krzywda. Nie ma sensu dac sobie obijac glowe jak juz nic z tego nie bedzie. Z runde wczesniej patrzac na polik pomyslalem ze go poddadza. Nic nie stracil bo przegral z kims z kim przegrywają wszyscy. Dal dobre rundy, zarobil i spokojnie może spojrzec w lustro. Canelo ucz sie...

Golovkin hmm cos chyba jednak mu dolegalo co nie zmienia faktu ze przyjmowal bo chcial przyjmowac i pudlowal aby pokazac eubankom i saundersom ze nie jest taki straszny. Chcial to trafial niszczycielsko i przez garde. Przyspieszyl w 5 i Kell nie mial juz nic do powiedzenia. Tancowal na linach i mysle ze do kojca rundy by nie dotrwal. Zreszta jak mial jakies pekniecie to nie bylo sensu. Cos mu trener tam nawijal pod recznik
 Autor komentarza: abli
Data: 11-09-2016 00:57:14 
Walka nie ważna.Grunt że Kostyra nie komentował.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-09-2016 00:57:48 
Wilk syty i owca cała. Gołowkin w mojej opinii pozwolił na trochę Brookowi żeby walka nabrała rumieńców. Gdy przyśpieszył wszystko się skończyło.
A skończyło się od razu gdy zaczęły się problemy. Zaoszczędzili Kellowi sporo zdrowia. Nie doszukiwałbym się jakiś chorób, niedyspozycji czy 70% normalnego GGG. Po prostu żeby walka która i tak została średnio przyjęta w środowisku dał nam show i tyla.
 Autor komentarza: Knot
Data: 11-09-2016 00:58:20 
No i po co te napinki murzyńskie Brooka, teraz wie gdzie jego miejsce...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 00:58:48 
Dla mnie Brook nie pokazal niczego, bo latwo jest fifokowac jak sie wie, ze zaraz pojdzie recznik w razie czego. Wtedy mozna miec kilotony odwagi. Niestety jeden oddaje pasy, drugi ma reczniki w zanadrzu. Trzeba bylo sie sprawdzic w 6-7 rundzie, a nie po walce mowic, ze Golovkin tez czlowiek i mial slabosci
 Autor komentarza: MLJ
Data: 11-09-2016 00:58:53 
No i co z tego że Kazach oddał dwie rundy, ważny jest wynik końcowy.
A ten wyglądał tak jak zawsze. Gdyby nie poddanie, w następnej rundzie prawdopodobnie byłoby KO po któryms z lewych sierpów. Brook ma jaja i charakter. Poszedł w gorę, był zawodnikiem niepokonanym, świetnym technicznie i szybkim. Sam Froch wspominał że miał problemy z Brookiem na sparingach, bo ten by dla niego za ruchliwy.
Kell Pokazał się z dobrej strony i zyskał jeszcze większy mój szacunek.
Dodam że nie widziałem jeszcze GGG, ktory tyle przestrzelił, chyba troche na początku był Kazach podpalony..

Teraz dla Kazacha powinien być Jacobs. To silny puncher, ale też świetny technicznie
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 00:59:07 
@karpiomaniak
Twój cytat:"Bo Brook był taki dobry."
#
#
No, być może tak, może Masz rację, może tak być.
 Autor komentarza: Dominic
Data: 11-09-2016 00:59:42 
Gienia nie zaskoczył, no może trochę tym, że chciał od razu urwać głowę,bez zbędnego badania!Według mnie walka zdecydowanie za szybko przerwanapowinni puścić jeszcze rundę!Zresztą po Angliku nie było widać aby chciał się poddać!Bo później będzie gadka, że Gienia ma pierze w rękawicach, albo to wina narożnika, że przegrałem!
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 11-09-2016 01:00:01 
Teraz po prostu muszą odpowiednio zapłacić za wpier...l życia Saundersowi.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 11-09-2016 01:00:07 
@BlackDog




Tez tak mysle. Jak Golovkin wrzucil 5 bieg to w 20 sekund bylo po Brooku. Wczesniej troche za nim pochodzil, czul ze nie bije jakos mocno wiec nawet sie specjalnie nie staral unikac ciosow tylko parl do przodu. Reklamy sie sprzedaly, Brook bohater miejscowych wyszedl z twarza bo przeciez "wygrywal walke na kartach punktowych" do momentu przerwania pojedynku i przegral tylko "przez kontuzje" a do tego swiat zobaczyl z Golovkin to "tylko czlowiek" i mozna z nim powalczyc........
Idealna sytuacja dla Golovkina, moze nawet Eubank Jr i Alvarez uwierza w swoje szanse.....:)





 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:00:22 
@Callisto
Twój cytat:"@LennoxLewisLionData: 11-09-2016 00:43:56
GGG wyglądał inaczej niż zawsze- WHY?

Bo poniewaz dlatego ze tak."
#
#
#
Heh, no tak...;-)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 11-09-2016 01:00:47 
Autor komentarza: LORZAmasonskaData: 11-09-2016 00:53:56
"@arpxp
Jaka ustawka.
Lepiej idź do kina na Smoleńsk.
A Brook - Canelo to 50/50. Tak naprawdę chyba o wygranej zadecydowałoby miejsce walki."



Nie wiesz, jaka ustawka, ale za to polecasz mi film Smoleńsk. Czyżby agent Macierewicz?
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-09-2016 01:01:12 
Jedyny plus Brooka na tle Cykalneo - pofatygowal sie do ringu z GGG.

Walka Cykanelo vs GGG to bylby mismatch
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 11-09-2016 01:01:46 





Tak nawiasem mowiac to dopiero bylo widac roznice szybkosci pomiedzy srednio szybkim middleweight i dosyc szybkim welter'em....:) Tak czy inaczej brutalna sila przewazyla.





 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:04:45 
@Sajnal07
Twój cytat:"Tą walke najlepiej można określić słowami Joe Louisa , ktory zapytany o to czy nie denerwuje go ze przeciwnicy przed nim uciekaja w ringu powiedział ,, they may run but they cant hide ,, xD i to jest najlepsze podsumowanie tej walki :)"
#
#
#
Dobre, bardzo dobry Twój wpis!
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:06:15 
@Maniek1986
Twój cytat:...ale recznik to sie rzuca a nie wiwatuje..."
#
#
Dokładnie.
 Autor komentarza: LORZAmasonska
Data: 11-09-2016 01:08:03 
@arpxp

No nie załapałeś.
Ale to nic.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:15:31 
@KnockinOnHeavensDoor
Twój cytat:"Tak nawiasem mowiac to dopiero bylo widac roznice szybkosci pomiedzy srednio szybkim middleweight i dosyc szybkim welter'em....:) "
#
#
Tak mi przypomniałeś Twoim cytatem sytuację z RJJ, który zadawał ciosy z szybkością F16 ...:-)
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 11-09-2016 01:16:21 
Ten gościu z ręcznikiem to przeginka... machał nim kinlkanascie sekund poza polem widzenia sędziego. Nawet ja wiem że trzeba ten ręcznik rzucić na ring .
 Autor komentarza: karpiomaniak
Data: 11-09-2016 01:17:31 
co on k...a odp...ł
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 11-09-2016 01:20:03 
@LennoxLewisLion



No ale taka prawda. Dodalbym jeszcze ze strasznie niewygodnie walczy sie z mniejszym, szybszym i dobrym technicznie przecinikiem stad taka taktyka ("rozjechac jak czolg") Golovkina.....Mysle ze taki np Canelo to bylaby nawet latwiejsza robota dla Golovkina - mimo ze wiekszy to jednak o wiele wolniejszy na nogach i mniej ruchliwy - polowa tych przestrzelonych na Brooku sirpowych moglaby rudemu dojsc do glowy....:)





 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:21:24 
@karpiomaniak
Twój cytat:"...machał nim kinlkanascie sekund poza polem widzenia sędziego. Nawet ja wiem że trzeba ten ręcznik rzucić na ring ."
#
#
Dokładnie, Masz rację.
Ręcznik trza rzucić, chociaż były przypadki, że rzuconego ręcznika sędzia nie widział, ale tak jak piszesz, ręcznik trzeba RZUCIĆ na matę.
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 11-09-2016 01:24:51 
Styl robi walkę, to jest proste. Inaczej walczy się z mniejszym, szybkim Brookiem, a inaczej z średnim, potężnie bijącym Lemieux. Jeśli dojdzie do walki z Eubankiem czy Canelo, to na 99% zobaczymy wersję numer dwa.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:24:55 
Twój cytat:"...("rozjechac jak czolg") ..."
#
#
No dobrze napisałeś!
"rozjechac jak czolg"

To chyba, faktycznie dobre podsumowanie i puenta dzisiejszego wieczoru....gratki dla Ciebie!
 Autor komentarza: Rollins
Data: 11-09-2016 01:26:17 
Można pisać "hymny pochwalne" na cześć dzielnego Kella Brooka, ale prawda jest taka, że ugrał tyle, na ile pozwolił mu Giennadij.
Kazach, gdyby chciał, najprawdopodobniej skończyłby ten nierówny pojedynek już w pierwszej rundzie.

Jednak "Karaganda" głupi nie jest. Brook uratował galę, uratował mu walkę w tym terminie. Giennadij zarobił (bodajże) 5 milinów funtów (czy dolarów). Uznał, że za takie pieniądze trzeba dać show. Trzeba dać się pary razy trafić po ryju. Trzeba dać ludziom trochę dramaturgii, angielskim kibicom nadziei.

Dlatego spektakl wyglądał tak, jak wyglądał. Nie ma tu zasługi Brooka. Nie czarujmy się.
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:27:07 
@KnockinOnHeavensDoor
Twój cytat:"...("rozjechac jak czolg") ..."
#
#
No dobrze napisałeś!
"rozjechac jak czolg"

To chyba, faktycznie dobre podsumowanie i puenta dzisiejszego wieczoru....gratki dla Ciebie!
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 11-09-2016 01:32:29 





Ogladam teraz filmik z przyjazdu GGG do O2 Arena przed sama walka i jakis taki mega zaspany, to samo na wazeniu bylo i to samo w czasie samej walki - wolny i oslabiony. Mimo to Brooka rozjechal ale wydaje mi sie ze jakis chory byl (chociaz tego nie mowili oficjalnie) albo go jais wyjatkowo dlugi "jet leg" dopadl.......





 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:33:01 
@Rollins
Twój cytat:"Dlatego spektakl wyglądał tak, jak wyglądał. Nie ma tu zasługi Brooka. Nie czarujmy się."
#
#
No niestety, albo i stety Masz rację, może nie do końca, ale Masz.

Chłop się starał, czyli Brook, był na straconej pozycji, ale mimo wszystko pokazał konsek jaja!
 Autor komentarza: LennoxLewisLion
Data: 11-09-2016 01:35:50 
@KnockinOnHeavensDoor

Ciekawe, czy to jakoś skomentują?

Dziwne było to zachowanie "GGG", ale być może nam się tylko tak wydaje...pieron wie...
 Autor komentarza: matd
Data: 11-09-2016 01:39:34 
Golovkin to jakies monstrum..Gosc obrony to nie ma,ale ten jego pressing i sprawdzanie ciosow rywali twarza niesamowite... Brook nie wygralby z nim nigdy...Golovkin tak meczy rywali takim stylem,ze oni po 5 rundach czuja sie jak po 12 rundowej wojnie..Do tego ostre jak zyletka i bolesne ciosy. Mimo wszystko wielki szacunek dla Brooka,bo to fenomenalny piesciarz jest i zawsze go za takiego mialem i tak zostaje. Mimo,ze nasadzil Gieni sporo na twarz,to poza tym byl bezradny. A,i juz sie czyta,ze Kazach chory.. Jaki chory ? Okraglutki,nawodniony i walczacy w swoim stylu. Tyle,ze ogrom imprezy go troche spial/usztywnil i dodatkowo Kell jest szybszy i tez to tak wygladalo.. Golovkin nie ma obrony i zawsze bedzie przyjmowal,a do tego swojego arsenalu doklada szczeke z granitu..No kompletny gosc(nie ma obrony,ale przy jego stylu to bez roznicy).
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 11-09-2016 01:44:19 
@matd



To prawda, Brook wygladal na zajechanego kondycyjnie w 5 rundzie - taki ciagly pressing przeciwnika po prostu wysysa energie.......




 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 11-09-2016 01:56:22 
matd,

co Ty bredzisz? Gołowkin ma kapitalną obronę - pierwsza piątka walczących bokserów. Choć w tej walce, to niezbyt.
 Autor komentarza: matd
Data: 11-09-2016 02:25:49 
@beniaminGT

Moze miec,ale ..jej w pelni nie uzywa :) Tez moze sie za ogolnie wyrazilem z tym,ze nie ma obrony,bo cos takiego jak obrona praca nog,inteligentne schodzenie z lini ciosow tez nalezy do obrony,a on ma to na najwyzszym poziomie. Chodzi mi ,ze nie ma jej kompletnej i nie musze tu teraz wywalac tekstu na pol strony,poniewaz widzimy jego walki i glowa mu odskuje dosc czesto. Ale wyjasnilem tez predzej ,ze u niego to jest wliczone.Taki styl. Moze sprawdza rywali albo lubi sie otrzezwic jakims strzalem przyjetym :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-09-2016 02:48:49 
Gołowkin to maszyna. To że przy takich rozmiarach gościa co chwila ktoś oczami wyobraźni stawia w ringu z kimś takim jak Kowaliow- o czymś to świadczy.
Facet jest ewenementem. Przy takich rozmiarach pomijając wszystkie techniczne aspekty wytwarza taką moc że nie da się jej wytrzymać a nawet jeśli komuś ta sztuka się trochę lepiej niż innym udaje to zazwyczaj i tak jest to okraszone masą cierpienia, lądowania na dupie czy po prostu solidnego rozbicia.

Co do zaś obrony. Facet dzięki swoim atrybutom ma możliwość walczyć tak jak walczy. Czy mógłby walczyć inaczej wygrywając? Jestem przekonany że tak. Rozumie on jednak że nie dostanie nic za darmo. Taki Alvarez może oddać pas jawnie pokazując jak bardzo się boi danego pięściarza a i tak będzie wielką gwiazdką. Nie każdy ma tak łatwo. GGG dał się polubić publiczności i wielokrotnie daje trochę radości fanom pozwalając trochę się rozkręcić przeciwnikom. Ale pomijając już ten fakt z stylem który prezentuje tj szukaniem rywala, ścinaniem ringu, polowaniem na niego facet musi swoje przyjąć. Mógłby wyluzować i nokautować przeciwników w późniejszych fazach pojedynku ale wtedy by się zaczęły gadki że nuda.
Coś za coś. Np Floyd przyjmujący ciosy to dość rzadki widok ale w zamian dostawaliśmy często przebiegane rundy w których nie za dużo się dzieje. Władek tak samo. Przyjmował mało i rzadko ale np okraszone to było dużą ilością klinczowania i wykorzystywania przewagi warunków (patrz starcie z Saszą). U Gołowkina brak kalkulacji. Czuje się pewnie, walczy widowiskowo i przez to też jak to napisał kolega wyżej głowa odskoczyć potrafi.
 Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 11-09-2016 02:56:53 
Autor komentarza: RollinsData: 11-09-2016 01:26:17
Można pisać "hymny pochwalne" na cześć dzielnego Kella Brooka, ale prawda jest taka, że ugrał tyle, na ile pozwolił mu Giennadij.
Kazach, gdyby chciał, najprawdopodobniej skończyłby ten nierówny pojedynek już w pierwszej rundzie.

Jednak "Karaganda" głupi nie jest. Brook uratował galę, uratował mu walkę w tym terminie. Giennadij zarobił (bodajże) 5 milinów funtów (czy dolarów). Uznał, że za takie pieniądze trzeba dać show. Trzeba dać się pary razy trafić po ryju. Trzeba dać ludziom trochę dramaturgii, angielskim kibicom nadziei.

GIENEK 9 MILINOW BROOK 5
 Autor komentarza: mcdf
Data: 11-09-2016 02:59:47 
Autor komentarza: BlackDog

Ja bym dodał jeszcze, że czasami GGG daje się trafiać, żeby wybadać rywala. W pierwszych rundach przyjął trochę ciosów i na nim to wrażenia nie zrobiło. W momencie, gdy znał siłę Brooka i czuł, że ona słabnie postanowił to skończyć.
Ja osobiście gościa uwielbiam. Za styl walki, styl bycia. Gość nie wdaje się w trash-talk, mówi co myśli, wychodzi do ringu i robi swoje. Prawda jest taka, że on już jest legendą, a jeszcze dużo przed nim.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 11-09-2016 03:24:09 
Gienadij da się lubić. W wielu przypadkach tzw hejterstwo jest wytłumaczalne (co najmniej w jakimś stopniu) ale dlaczego ludzie hejtują takiego gościa? No idea.
Co innego że niektórych Gołowkin będzie miał ciężko zadowolić. Na horyzoncie w średniej nie ma rywali którzy mieliby duże szanse z Kazachem a wyżej już nie jest wcale tak ciekawie i też nie ma sensu się tam pchać na siłę. A półciężka to już chyba za dużo jednak co żadną ujmą nie jest. Przynajmniej ja jako można powiedzieć fan GGG nie widzę go aż tak daleko.
Ja tam Kazacha zawsze i wszędzie chętnie obejrzę a rywal to już kwestia drugorzędna (tak samo było w przypadku braci Kliczko). Oczywiście są walki ciekawsze i walki ciekawe mało ale oglądanie kogoś takiego to czysta frajda i przyjemność.
 Autor komentarza: mcdf
Data: 11-09-2016 03:35:25 
Dokładnie. Zresztą to nie jego wina (w sumie jego), że jest taki dobry na tle rywali w swojej wadze.
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 11-09-2016 03:40:38 
Wynik rzecz jasna do przewidzenia, ale jednak trochę krwi napsuł Gołowkinowi ten Brook, po walce standardowo Gienia nic nie czuła :D Widać jednak było momentami, jak chociażby ten fajny hak wpadł bez pukania przez gardę, że Gienek się "nieco" usztywnił, gdyby ten facet bił mocniej, to kto tam wie ;) Mówię to generalnie raczej jako fanboy GGG. Anglik boksował niewygodnie, był ruchliwy, miał uniki, nie powiem, że byłem zawiedziony tym ręcznikiem, choć rzecz jasna tłumaczyć tego nie trzeba. Podsumowując Gienek troszkę się napocił i nie ma mowy, że powyłapywał na buzię dla "show", po prostu on inaczej nie umie, ale ma łeb jak tasak, to co mu w sumie zależy. Mógł częściej boksować lewym prostym, widać było, że jaby wsiadają, ale uparł się, że wywróci chłopa, no i momentami wyglądało to zwyczajnie cienko, kiedy bardziej się o niego obcierał, aniżeli precyzyjnie atakował. Co do reszty, no to wiadomo, Gienek-miszcz, ale wyżej go nie widzę, o półśredniej mowy nie ma, na pewno miały problemy bez nadwyżki siły, zbyt prymitywny boks mimo wszystko, w tej wadzę ta moc którą dysponuje na tych chłopków ze średniej jest po prostu przeogromna.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 11-09-2016 05:56:07 
Brook nie potrzebnie zaczął kozaczy, powinien bazować na szybkości, ruchliwości a nie uwierzyć w swoje brojlerowskie mięśnie. Alvarezavw bije od Brooka mocniej, ze skrętem i może być ciekawie. W sumie to po co Kell tak kozczyl "minami" w ringu jak mu nic nie było to powinien opierdol.c trenera a on ręcznik przyjął z ulga. Anglik bez siły, on w welterweight nie ma mocnego ciosu zaś tutaj to było to słabe, było celne ale po takim czystym podbrudkowym GGG powinien siąść na du.ie a nie trząść głowa. Walka dobra ale zbyt krótka i kolejny raz sprawdzają się słowa Vitka z K2, żeby być w wyższej wadze nie starczy dużo jeść. Było to widać w tej walce wyraźnie zaś co do uwielbianego mistrza, już wkrótce ktoś z prawdziwych średnich + jak nie poprawi obrony to zabierze mu zdrowie i usadzi na dupę.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 11-09-2016 05:56:39 
Brook nie potrzebnie zaczął kozaczy, powinien bazować na szybkości, ruchliwości a nie uwierzyć w swoje brojlerowskie mięśnie. Alvarezavw bije od Brooka mocniej, ze skrętem i może być ciekawie. W sumie to po co Kell tak kozczyl "minami" w ringu jak mu nic nie było to powinien opierdol.c trenera a on ręcznik przyjął z ulga. Anglik bez siły, on w welterweight nie ma mocnego ciosu zaś tutaj to było to słabe, było celne ale po takim czystym podbrudkowym GGG powinien siąść na du.ie a nie trząść głowa. Walka dobra ale zbyt krótka i kolejny raz sprawdzają się słowa Vitka z K2, żeby być w wyższej wadze nie starczy dużo jeść. Było to widać w tej walce wyraźnie zaś co do uwielbianego mistrza, już wkrótce ktoś z prawdziwych średnich + jak nie poprawi obrony to zabierze mu zdrowie i usadzi na dupę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.