KOLEJNY PROBLEM Z WALKĄ ORTIZ-USTINOW

Ponownie oddaliła się walka Luisa Ortiza (25-0, 22 KO) z Aleksandrem Ustinowem (33-1, 24 KO) w ramach turnieju World Boxing Association w wadze ciężkiej.

Reprezentujący Rosjanina Władimir Hriunow poinformował, że minął już termin, w którym Kubańczyk powinien był podpisać kontrakt na pojedynek. Prawa do jego organizacji ma grupa Mir Boksa, która w połowie sierpnia wygrała przetarg.

Z potyczką Ortiz-Ustinow problemy są od początku. Pierwotnie był plan, aby odbyła się ona 17 września na gali Canelo-Smith. Kubańczyk się jednak nie zgodził, a niedawno zakończył współpracę ze stajnią Golden Boy Promotions, która promuje również wspomnianego Meksykanina. Ostatnio mówiło się z kolei, że "King Kong" skrzyżuje rękawice z Ustinowem na gali Kowaliow-Ward w listopadzie, ale wobec tego, co przekazał Hriunow, i ta opcja wydaje się mało prawdopodobna.

Zwycięzca ciekawie zapowiadającego się pojedynku miał potem walczyć w półfinale turnieju WBA - który ma na celu wyłonienie jednego mistrza tej federacji w królewskiej kategorii - z triumfatorem rewanżu Fury-Kliczko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-09-2016 12:48:38 
Nie zrozumiałe są dla mnie decyzje tego pięściarza ale to u nich chyba jakaś norma. W końcu wepchną na jego miejsce jakiegoś Haye i szlak trafi szansę walki z najlepszym z mistrzów.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 05-09-2016 13:09:52 
Niech obrazi matkę tej cipki Wildera, a po pojedynku przeprosi, wręczy jej kwiaty, bo inaczej nikt nigdy do niego nie wyjdzie.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 05-09-2016 13:14:12 
A tak poważnie, to nie widzę możliwości dopchania się do walki o pas. Ortiz podejmuje idiotyczne decyzje.
 Autor komentarza: matd
Data: 05-09-2016 13:32:09 
Nie wiem czego on chce,ale bedac tak blisko u celu po prostu zglupial... Megahit z Furym/Kliczka na wyciagniecie reki a temu sie poprzestawialo. Ale potem oczywiscie jak nikt mu nie da wiekszej walki to bedzie to wina wszystkich - z wyjatkiem "biednego", unikanego kubano...
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 05-09-2016 13:53:19 
Utknął w tym śmiesznym turnieju, w którym zorganizowanie walki graniczy z cudem. Sami nieaktywni lub emerytowani pięściarze, walczący maksymalnie raz w roku. Z jednej strony drabinki druga liga, z drugiej jeszcze Kłyczko z Furym, którzy też nie palą się do swojego rewanżu. A jego zwycięzca i tak nie będzie chciał walczyć z Ortizem, Brytyjczyk wybierze unifikację z Joshuą albo Wilderem, a Ukrainiec prędzej skończy karierę niż wyjdzie do mega groźnego King Konga. Zatem Ortizowi pozostanie czekanie na rozstrzygnięcie rywalizacji po drugiej stronie drabinki, czyli jakieś kolejne 2 lata w plecy. I w ten sposób kariera świetnie boksującego Kubańczyka stoi w miejscu, a jednocześnie taki Wilder toczy na potęgę dobrowolne obrony z pięściarską drugą ligą. Smutne i żenujące zarazem.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 05-09-2016 14:25:56 
chypacabra coś wtym jest

Dziwne te posunięcia Ortiza marnuję swój talent przez dziwne niezrozumiałe posunięcia . jakby wygrał z tym klocem Ustinovem a nie mam wątpliwości żeby znokutował to byłby bardzo blisko walki ze zwyciescą rewanżu

Fury - Kliczko a tak stoi w miejscu nie wiadomo czy zawalczy z Ustinowem i kto go będzie promował
a mu już 36 lat
a do Joshui też się nie dopcha przez nastepny rok do Wildera tym bardziej który unika dodatkowo Povietkina

czeski film ci teraz dzieje na szcycie wagi cieżkiej

Zdecydowanie wolałem jak Vitalij i Władmir byli MIstrzami i dominatorami wagi cieżkiej nie było takiego burdelu jak teraz
 Autor komentarza: MLJ
Data: 05-09-2016 14:41:46 
Kubńczycy to nie tylko mistrzowie w ringu, ale też mistrzowie zaprzepaszczania karier...
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 05-09-2016 15:02:11 
Obaj z Heyem pajacują odnośnie walk, ale ich wspólna walka byłaby chyba najlepszym zestawienie w obecnej Heavy...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-09-2016 16:40:30 
Nikt nie wyjdzie do Otriza.
Fury przegra w rewanżu z Kliczko.

Kliczko nie wyjdzie do Ortiza, Fury też nie.

Szkoda chłopa, do tego jest mało medialny...
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 05-09-2016 18:45:05 
Ortiz jest groźny, prymitywny, gwiazdorzy, nie ma zaplecza kibiców i spore zadania. Rozumiem ze chce zapewnić dobry byt rodzinie ale niech pokona Ustinova, kolejno może Szpilkę i kasa sama przyjdzie.bza walkę o tytuł to już będzie 7 cyfr, jeśli taki bokser jak Polak dostał koło miliona to Ortiz ma większe nazwisko i większe szanse na tytuł. On musi walkę o tytuł wywalczyć bo jest zbyt groźny by ja dostać jak Szpila prawie z ulicy. Zlanie takiego Ustinova to otwarcie drzwi do większej kasy, jak na razie to oprócz niezłego ale nic więcej Jenningsa Kubańczyków nie ma na rekordzie żadnych poważnych nazwisk. Kuzwa, wywalcz kasę w ringu a nie gadaniem, on nawet gadaniem kasy nie wywalczy bo po angielsku nie mówi wiec jak, czas leci nieubłaganie, aż szkoda. Wkrza mnie to gadanie o kasie, pokonaj kogoś, pokaz się szerszej widowni, dokonaj czegoś i wtedy zadaj kasy, na razie to jest to medialnie zawodnik jakich bardzo wielu i nikt mu za to nie zapłaci.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 06-09-2016 10:56:40 
- To nieprawda i mam na to dowody. Podpisaliśmy umowę, ale z poprawką mówiącą o antydopingowych testach VADA. Ekipa Ustinowa na testy VADA się nie zgodziła. Ja dysponuję pismem z WBA mówiącym o tym, że albo będą testy VADA albo nie ma walki - powiedział Jimenez.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.