SMITH ZAPOWIADA 'CZASÓWKĘ' NA CANELO

- Od roku domagałem się tego pojedynku. Była szansa, wskoczyłem w to miejsce i dzięki wygranej mogę wyrobić sobie wielkie nazwisko - mówi Liam Smith (23-0-1, 13 KO), mistrz świata federacji WBO kategorii junior średniej, który w trzeciej obronie pasa spotka się 17 września z faworyzowanym Saulem Alvarezem (47-1-1, 33 KO).

- Canelo to w tej chwili największe nazwisko w świecie boksu zawodowego. Moim zdaniem zaskoczę wielu ludzi. Będą zaskoczeni tym co oglądają, już nie mogę się doczekać. Drażniące jest, że niektórzy nazywają mnie wciąż papierowym mistrzem. Utrę im nosa we wrześniu i przekonają się, że mnie po prostu nie doceniali. Amerykanie mnie jeszcze nie znają, lecz wkrótce poznają. Zastopuję Canelo i wygram przed czasem - zapowiada Smith.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 24-08-2016 07:54:19 
Chyba jako jedyny upatruję w Smithie solidnego rywala. Takiego, który może pokonać Canelo. Oczywiście w przypadku wyniku punktowego prawdopodobnie znowu widzielibyśmy wał i wygraną bokserskiego tchórza.
Jeśli Smith zapowiada nokaut, to wprawdzie mało prawdopodobne, ale fajnie by było.
To naprawdę bardzo dobry bokser.
 Autor komentarza: pinczorio
Data: 24-08-2016 08:35:01 
nie tylko Ty Rollins. też nie mówię, że Smith wygra na pewno ale to żaden leszcz. jest też wyższy od rudego, ciekawe jak gabarytowo w ringu będą wyglądać. obawiam się, że znowu będą musieli sędziowie pomóc :-(
 Autor komentarza: przemyto
Data: 24-08-2016 09:02:31 
Smith jest groznym bokserem, prezentuje twardy brytyjski styl, ma potencjal. Do tej pory nie walczyl jeszcze w walce w tak medialnej otoczce. Musi byc agresywny i caly czas cisnac, to bedzie trudne, ale jesli nie posle Canelo na deski to przegra. Tutaj zadzialaja sedziowie
 Autor komentarza: arpxp
Data: 24-08-2016 10:12:21 
Mam nadzieję, że Smith wygra na tyle wyraźnie, że nawet sędziowie nie pomogą.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 24-08-2016 10:49:51 
Nie ma takiej opcji, że "Smith wygra na tyle wyraźnie, że nawet sędziowie nie pomogą". Musiałby chyba zdeklasować Canelo, tak jak Mayweather, czyli 12:0. A na to bym nie liczył.
Lara wygrał wyraźnie i go oszukali, Levi Martinez dał 117:111 dla Rudego, co było patologią.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 24-08-2016 11:10:07 
Na punkty nie wygra wie to każdy.Może byc podobny scenariusz jak z Khanem.Bedzie pykał bo nie widze go jak wchodzi w półdystans z rudym.Btw jakos staro i powaznie na tym zdjeciu wyglada.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 24-08-2016 11:27:42 
z Canelo nie da sie wygrać na pkt i to nie dlatego, że rudy to taki dobry punktujący...
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 24-08-2016 16:38:13 
Czytałem w zeszłym tygodniu artykuł na mmarocks.pl, że najlepszy pięściarz na świecie, czyli Saul Alvarez, wspiera Nate'a Diaza przed rewanżem z McGregorem. Idealny przykład na to, co medialna propaganda może zdziałać i to nawet wśród ludzi, którzy "siedzą" w sportach walki.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 24-08-2016 20:15:50 
pinczorio Data: 24-08-2016 08:35:01
nie tylko Ty Rollins. też nie mówię, że Smith wygra na pewno ale to żaden leszcz. jest też wyższy od rudego, ciekawe jak gabarytowo w ringu będą wyglądać. obawiam się, że znowu będą musieli sędziowie pomóc :-(
*
*
Głowną zaletą w Smithie widzę to, że on ma bardzo dobre warunki i potrafi je wykorzystać, tzn też lubi wojny, ale w swoim zasięgu (za dużym dla Rudego).

Zobaczymy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.