MENEDŻER KLICZKI: FURY PRÓBUJE UCIEC OD REWANŻU

Menedżer Władimira Kliczki (64-4, 53 KO) zasugerował, że coraz to nowsze żądania Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO) wynikają być może stąd, iż Anglik tak naprawdę nie chce po raz drugi boksować z Ukraińcem.

W środę Kliczko poinformował, że Fury nieustannie próbuje zmieniać coś w kontrakcie, dlatego dla ochrony własnych interesów zamierza skierować sprawę do sądu. Od lat reprezentujący Ukraińca Bernd Boente przyznał, że nie wie, czy w tej sytuacji dojdzie do planowanego na koniec października rewanżu.

- Wcześniej wszystko było w porządku, już kilka miesięcy temu podpisaliśmy porozumienie. Przeczucie mówi mi, że zespól Fury'ego próbuje teraz znaleźć jakieś wyjście i uciec od rewanżu. Ze wszystkiego byli zadowoleni, a nagle chcą renegocjować i mają niemożliwe żądania. Wszystko chcą zmieniać. To, czego się domagają, jest absurdalne, nieakceptowalne - stwierdził.

Obóz Fury'ego jak dotąd nie odpowiedział na te zarzuty.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Woolite
Data: 18-08-2016 10:39:36 
Coś p. Boente zaczął mocno szczekać w ostatnim tygodniu. Dziwne, bo od momentu porażki Włada nie otwierał mordy w ogóle. Przypadek to być nie może.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-08-2016 10:45:41 
Prawdopodobnie Fury zwyczajnie drażni Grabimira i jego obóz w ramach odwetu za sytuacje sprzed I walki, gdzie najpierw ją przołożono, potem wstawiono zbyt miękką matę ringu, a na koniec wpuszczono do ringu skorumpowanego Toy'ego Weeksa, co najpierw nie widzi headbutta Władki, a chwile później odbiera punkt Tysonowi.
Jednak jako kibic mam nadzieję, że dojdzie do rewanżu pod koniec roku.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-08-2016 10:54:27 
Sedno tej sprawy (tj. niemożności porozumienia się) stanowi prawdopodobnie śledztwo UKAD prowadzone ws. dopingu T. Fury. I jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście obóz Grubego Cygana specjalnie negocjacje przeciąga. Niby Fury ma prawo do boksowania, ale może zostać przecież jeszcze zdyskwalifikowany, co by znacznie skomplikowało sytuację.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 18-08-2016 11:19:36 
Jakby Kliczko tak robił to by był hejt maks, ale jak Tyson to spoko luz nie czaje was.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 18-08-2016 11:25:12 
up

Bo Kliczko to robił przez długie lata, tzn. wykorzystywał swoją pozycję mistrza w nagminny sposób. Miło zobaczyć go po drugiej strony, gdzie teraz on jest stroną B i obóz przeciwnika sie nim bawi.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-08-2016 11:27:17 
@GROiLLORT

Gdyby bylo tak jak piszesz to bardziej sensowne byloby sie wstrzymac z decyzja UKAD, bo jak stwierdza ze byl na koksie to pierwsza walka pojdzie NC i pasy zostana zwakowane albo wrócone kliczce, w przypadku drugiej wygranej furego wszystko by bylo tak samo oprocz zawartosci portfela, w przypadku porazki tak samo. Dodatkowym atutem byloby wywiazanie sie z kontraktu (klauzula rewanzu).
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-08-2016 11:39:56 
marcinm,

Nie wiem dokładnie, co grozi T. Fury, informacje dt. całej tej sprawy są dawkowanie bardzo oszczędnie. Z tego, co kojarzę ostateczne przesłuchanie Angola ma się odbyć w terminie nieokreślonym i wtedy też (albo w jakiś czas potem) może zapaść decyzja co do dyskwalifikacji. W takiej sytuacji, wyznaczanie daty rewanżu, poświęcanie środków finansowych na przygotowania i promocję jest niecelowe. Wątpię też, wbrew temu co piszesz, żeby w przypadku wygranej Tysona i późniejszej dyskwalifikacji nie pozbawiono go pasów. Czarno widzę tą walkę.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 18-08-2016 11:47:44 
A pomyślcie jaki burdel mielibyśmy z pasem IBF, gdyby doszło do potwierdzenia tego, że Tysona złapali na dopingu :-)
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-08-2016 11:51:00 
To też ciekawa kwestia i może wpłynąć na decyzję agencji co do tego, czy Tyson jest, czy jednak nie jest podłym dopingowiczem;-)

Stawiałbym jednak, że w przypadku dyskwalifikacji Tysona, pas i tak by został u AJa.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 18-08-2016 11:58:52 
@GROiLLORT
Wątpię też, wbrew temu co piszesz, żeby w przypadku wygranej Tysona i późniejszej dyskwalifikacji nie pozbawiono go pasów

byc moze napisalem troche chaotycznie, chodzilo mi raczej o to ze jak dostanie DQ to straci pasy i nie zarobi pieniedzy, wiec lepiej wyjsc do ringu szybciej i nawet w przypadku dq cieszyc sie z wyplaty.

co do ibf to na pewno by zostal u AJ, chyba ze zrobili by jakies cyrki jak inne federacje np. dwa pasy albo daliby wlada jako obowiazkowego (tylko czy moglby takim byc jezeli posiadalby pasy wba i wbo). pokrecone, mam nadzieje ze fury jest czysty i ze wkoncu bedzie ta walka
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 18-08-2016 12:21:21 
Być może, jednak nie można mieć pewności, czy w razie dyskwalifikacji Tysona już po walce, nie byłby on narażony na jakieś kary finansowe (to bardzo prawdopodobne).

Tak czy owak - też mam nadzieję, że do tego rewanżu dojdzie (chociaż nadzieja matką @copa, jak to mówią).
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-08-2016 12:38:32 
Zawsze Ukrainiec byl w pozycji Tysona i on dyktowal warunki majac najwiekszy wplyw na kontrakty.Obecnie sytuacja jest odwrotna i Fury walczy z Kliczko jego wlasna bronia ,co niekoczniecznie musi sie podobac w K2
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-08-2016 14:35:30 
Możliwości dla których team Fury tak się zachowuje jest cała gama:
1. Chęć zagrania Władkowi na nosie i wyprowadzania go z równowagi
2. Obawy Tysona przed rewanżem i ewidentna gra na czas którego Władowi brakuje
3. Sprawa dopingu i próba przesunięcia terminu walki za listopad gdzie ma się odbyć przesłuchanie Tysona i jego kuzyna
4. Brak chęci na niebezpieczny rewanż który może zabrać wszystko to co Tyson zyskał i na pewno mu się spodobało
Itd

Co do dopingu to wcześniej pisałem że chcą wiedzieć na czym stoją. Dziwna sprawa. Gdy jednak coś się ruszyło a Tyson dostał zielone światło (ktoś w ogóle wiedział że miał czerwone bo ja np nie) pomyślałem że te przesłuchanie listopadowe to taki pic na wodę dosyć nielogicznie wcześniej postępującej agencji i tyle. Wyznaczono datę którą w końcu zechciał potwierdzić Peter więc myślałem że sprawę dopingu już ogarnęli.
Ja bym już na to chyba nie stawiał choć wszystko jest możliwe. Skoro założyli proces, dostali zielone światło i potwierdzili datę walki wypadającą przed przesłuchaniem to chyba ogarnęli sytuację. No chyba że zmienili zdanie i uznali że niby wszystko jest ok ale mogą się od nich odwrócić po samym starciu i jednak narobić problemów.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-08-2016 16:56:31 
UKAD podejmie decyzję w sprawie Furych 4 listopada. Ten czasowy ban jaki mieli nałożony jest automatyczny. Jeśli Komisja zaczyna śledztwo to taki ban obowiązuje od razu, czyli w tym wypadku od czerwca. Miejmy nadzieję, że wyjaśnią dlaczego pobrane w lutym i marcu 2015 próbki dopiero prawie po półtora roku zostały ujawnione jako pozytywne. Z tego co wiem Tyson i Fury na pierwszym przesłuchaniu zostali pouczeni, że muszą uważać na to co jedzą, bo niektóre niedozwolone środki mogą być zawarte w żywności. Kontuzja Gypsy'ego wzięła się pewnie z tego, że nie chcieli ogłaszać publicznie, że jest zawieszony. Albo za późno zaczęli się ubiegać o odwieszenie.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-08-2016 17:09:05 
"UKAD podejmie decyzję w sprawie Furych 4 listopada"

Więc bezsensownym kompletnie posunięciem jest potwierdzanie terminu walki- 29 Października chyba że mają pewność że zostaną uniewinnieni a w takim wypadku bezsensem jest zwlekanie z wydaniem wyroku do 4 listopada przez UKAD...
Wszystko bezsensu. A w bezsensie jak to ktoś kiedyś zaznaczył sens jest jedynym awansem.

Cała ta sprawa dopingu u Furych to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Ktoś tu powinien za to beknąć bo jeśli Fury w teorii może być jeszcze uznany winnym jakim prawem został dopuszczony do walki o pasy mistrzowskie? ?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-08-2016 21:39:03 
Menedżer Kliczki robi z siebie kretyna, jak przeważnie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-08-2016 21:42:08 
"UKAD podejmie decyzję w sprawie Furych 4 listopada"

Jeśli tak, to bezsensem jest całe pierdolenie dewianta Boente.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-08-2016 21:46:21 
Aha! Tak mi się coś obiło o uszy i znalazłem:

clyde22 Data: 18-08-2016 16:56:31
UKAD podejmie decyzję w sprawie Furych 4 listopada. Ten czasowy ban jaki mieli nałożony jest automatyczny. Jeśli Komisja zaczyna śledztwo to taki ban obowiązuje od razu, czyli w tym wypadku od czerwca. Miejmy nadzieję, że wyjaśnią dlaczego pobrane w lutym i marcu 2015 próbki dopiero prawie po półtora roku zostały ujawnione jako pozytywne. Z tego co wiem Tyson i Fury na pierwszym przesłuchaniu zostali pouczeni, że muszą uważać na to co jedzą, bo niektóre niedozwolone środki mogą być zawarte w żywności. Kontuzja Gypsy'ego wzięła się pewnie z tego, że nie chcieli ogłaszać publicznie, że jest zawieszony. Albo za późno zaczęli się ubiegać o odwieszenie.
*
*
http://www.bokser.org/content/2016/08/04/102210/index.jsp
"Brytyjska agencja antydopingowa (UKAD) wycofała tymczasowe zawieszenie Tysona Fury'ego (25-0, 18 KO), co oznacza, że mistrz wagi ciężkiej będzie mógł przystąpić do walki rewanżowej z Władimirem Kliczką (64-4, 53 KO)."

Dalej jest, że: "Fury skierował sprawę do sądu, a UKAD postanowiła umożliwić mu kontynuowanie kariery - przynajmniej do czasu wyjaśnienia sytuacji. W nieokreślonym jeszcze terminie bokser ma zostać przesłuchany przez agencję."

Czyli co? Do walki z Kliczką nie doszło, to UKAD odwiesza odwieszenie zawieszenia? :D
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-08-2016 22:50:55 
W tej chwili Tyson i Hughie są odwieszeni i mogą walczyć. 4 listopada usłyszą co dalej w sprawie. Czy dostaną bana za pozytywny test, co w przypadku Tysona oznaczałoby chyba pozbawienie pasów (to już decyzja federacji), czy też zostaną oczyszczeni z zarzutów albo nieukarani w wyniku ich wyjaśnień bądź jakiś okoliczności łagodzących. Nie wiadomo jak dużo było nandrolonu itd. Być może nandrolon mógł być przyjęty w pożywieniu. Taka pewnie będzie linia obrony Furych. Pomimo odwiedzenia bana sprawa jest nie zakończona.
 Autor komentarza: clyde22
Data: 18-08-2016 22:55:15 
Pomimo odwieszenia bana
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 18-08-2016 23:34:32 
"W tej chwili Tyson i Hughie są odwieszeni i mogą walczyć"

Kpina. Co z tego że mogą walczyć jak nie wiadomo co im z tego przyjdzie. Np Tyson pokonuje tego nieszczęsnego 29 Października Władka i co? Walka zostaje uznana za nieodbytą a facet jest zawieszony? A pieniądze za starcie? A czas Kliczko?
Cała ta sytuacja jest śmieszna. A przecież doping dotyczy czasu sprzed pierwszej walki. To może od razu 2 walki zostaną uznane za nieodbyte?

Masakra. W teorii wychodzi na to że rewanż nie powinien zostać ogłoszony (bo przygotowania też trzeba planować i za nie płacić) do 4 listopada kiedy to będzie wiadomym czy łaskawie uznają że Fury zjedli "steka na bombie" czy może że nandrolon to wynik igły w tyłku i Tyson zostaje zawieszony.
Tak jak pisałem wyżej. Ktoś powinien za ten cały bałagan odpowiedzieć i to jak najszybciej a o żadnym przesłuchaniu pod koniec roku nie powinno być mowy bo cała sprawa powinna zostać już w tym momencie zakończona.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 19-08-2016 01:05:21 
A zdaje sie ze wg regulaminow mistrz musi w 180dni bronic pasa:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.