DEONTAY WILDER: MÓJ ORGANIZM SZYBKO SIĘ REGENERUJE

Pojedynek z Chrisem Arreolą, choć wygrany po jednostronnym laniu, okazał się niezwykle pechowy dla Deontaya Wildera (37-0, 36 KO). Mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBC nabawił się dwóch poważnych kontuzji i choć jest już po dwóch udanych operacjach, to nie wróci już raczej w tym roku.

- Obie operacje zakończyły się pełnym sukcesem. Przewiduję, że Deontay w styczniu będzie gotowy do walki. A jeśli rehabilitacja przejdzie po naszej myśli, siła w prawej ręce tylko się zwiększy i będzie jeszcze mocniejsza - zapowiada doktor Jimmy Robinson.

- Mój organizm szybko się regeneruje, a lekarze tylko to teraz potwierdzili. Moim głównym celem nadal pozostaje zunifikowanie wszystkich tytułów w wadze ciężkiej i nie przestanę, dopóki tego nie osiągnę. Kiedy tylko będę w pełni gotowy, od razu wrócę - wtrącił sam Wilder.

- Cieszymy się bardzo, że oba zabiegi się powiodły i Deontay jest na dobrej drodze do powrotu. Będzie teraz ciężko pracować, tak by wrócić do boksu w jeszcze lepszej formie i kondycji niż dotąd. Na początku roku będzie gotowy do obron swojego tytułu - dodał promujący "Brązowego Bombardiera" Lou DiBella.

- Cały czas będziemy skupiać się na jego lewej ręce oraz pracy nóg. A kiedy prawa ręka będzie już zdrowa, my będziemy gotowi do kolejnej walki. Na przełomie roku Deontay będzie już gotowy - zakończył Jay Deas, trener i menadżer Wildera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 17-08-2016 21:17:23 
Po tym, jak Powietkina uniewinnili okaże się, że organizm Wildera jednak tak szybko się nie regeneruje.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 17-08-2016 21:38:06 
Ciekawe czy Stiverne wyjdzie do Povietkina mogą być jaja że będzie ktoś inny walczył, no ale to walka o mistrzostwo to co jak co powinien wyjść, ale nie do końca jestem przekonany że tak się stanie.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 17-08-2016 21:38:52 
Czyli dzisiaj dwie dobre wiadomosci ,oczysczenie Powietkina to ta pierwsza, a druga, ze na Wilderze rany goja sie jak na psie ,wiec niedlugo bedzie unifikowal tytuly
 Autor komentarza: matd
Data: 17-08-2016 22:14:39 
Piata dobrowolna obrona pod rzad(pomijam nawet tu fakt absencji,przy teoretycznie takim doswiadczeniu)to by byla kpina.. Oczekuje,ze przeciwnikiem Wildera po powrocie bedzie od razu zdobywca pasa tymczasowego,bo inaczej wbc zrobi taki sam syf jak wba i sprowadzi prestiz pasa do rynsztoka.
 Autor komentarza: Babyshoes
Data: 17-08-2016 22:49:39 
Oj Povietkin z deszczu pod rynnę, bo teraz będą musieli się dogadywac z Don'em King'iem, hahhaha
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 18-08-2016 08:42:55 
Pas WBC stał się już dawno paskiem od spodni. Wilder, Alvarez itd. Jeszcze niech McGregor zawalczy o ten pasek i będzie gitara.
 Autor komentarza: zeitgeist
Data: 18-08-2016 10:13:49 
strasznie mnie cieszy ta wiadomosc ze Wilder wraca do zdrowia blyskawicznie ,marzy mi sie wojna ringowa
Wildedr vs Scott Malik 2 ,coz to by byly za grzmoty
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.