TOMASZ JABŁOŃSKI: MOŻE BOKS ZAWODOWY?

- Nie zaboksowałem tak jak chciałem, ale dałem z siebie wszystko - stwierdził po nieznacznie przegranym pojedynku Tomasz Jabłoński (-75kg), który pożegnał się już niestety z turniejem olimpijskim w Rio.

Polak pokazał to, z czego jest znany, czyli pressing i nieustępliwość. Zdaniem dwóch z trzech sędziów było to za mało aby pokonać Daniela Lewisa.

- Jestem bardzo rozczarowany, bo odpadłem z turnieju swoich marzeń. Pierwszą rundę wygrałem i wydawało mi się, że w trzeciej to ja spychałem przeciwnika, dlatego nie do końca rozumiem, dlaczego sędziowie dali ją rywalowi. Zabrakło mi trochę nóg i lewego prostego, walczyłem bardziej charakterem - przyznał po wszystkim zeszłoroczny wicemistrz Europy.

- Muszę się zastanowić co dalej, trzeba coś zmienić. Może boks zawodowy?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-08-2016 09:32:21 
Moim zdaniem Jabłoński walczył jak na jego styl bardzo dobrze.
Było to co trzeba- wyjście z ciosami po rotacji, prawy wyprzedzający.
Trochę lewego zabrakło bo Australijczyk cofał się w takim przypadku a Jabłoński często trafiał.
Zabrakło trochę urozmaicenia- raz lewy prosty, raz pchanie się do zwarcia.

Niestety przyjął kilka mocnych ciosów na wątrobę i później walczył dobrze, ale można było odnieść wrażenie że jest zmęczony.

Werdykt moim zdaniem niesprawiedliwy.
Pierwsza dla Tomka. Na pewno w drugiej i trzeciej powinna być częściowa przewaga Tomka.

Moim zdaniem Jabłoński powinien to wygrać.

O ile w przypadku Igora jestem bardzo krytyczny o tyle tutaj minimalna przewaga po stronie Jabłońskiego.
Na pewno nie przegrana !
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-08-2016 09:33:31 
Szkoda że Balskiego nie wysłali na olimpiadę...
 Autor komentarza: Norbert
Data: 10-08-2016 09:53:24 
Tak Jabłoński jak Jakubowski byli przetrenowani, zmęczeni i nie było świeżości.

A do tego jednak duży stres i już mamy gotowy przepis na obie porażki.

Chłopaki nie mieli sił do walki a tylko charakterem walczyli i sercem.

Uważam że popełniono blędy w przygoyowaniach...

Porażkę chłopaków osobiście BARDZO przeżyłem

tym bardziej że zapewniali o madalach a Tomasz powiedział że

....jedzie tylko po złoto !!!

Baju, baju będę w raju !
 Autor komentarza: Norbert
Data: 10-08-2016 09:56:38 
A już TOTALNYM SKANDALEM jest to że nie było bezpośredniej transmisji na żywo walki

Jabłońskiego na żadnym kanale telewizyjnym.

Poszłem spać o 1:30 załamany i wkur...

bo walkę bokserską na żywo OPISYWAŁ tekstem ONET !!!

No myślałem że mnie jasna krew zaleje ! pozdrawiam fanów boksu i sportów walk...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 10-08-2016 10:12:41 
@Norbert
Była transmisja internetowa z komentarzem Pindery w TVP Sport.
Były linki w temacie Jabłońskiego.
 Autor komentarza: abojawiem
Data: 10-08-2016 10:37:36 
Nie krytykujcie tak bardzo Jakubowskiego. On nie przespał dwóch pierwszych rund, po prostu przeciwnik górował nad nim warunkami fizycznymi i to nie pozwoliło mu dobrze wejść w walkę. Dopiero w trzeciej rundzie, kiedy bardziej dotąd aktywny przeciwnik się zmęczył, doszedł do głosu nasz zawodnik. Moim zdaniem boksował dobrze, na pewno nie można mówić o wstydzie, ale po protu poziom jego boksu nie pozwolił przeskoczyć różnicy w warunkach fizycznych.
Przyznam, że walki Tomka Jabłońskiego nie widziałem, ale pewnie też nie było całkowitego blamażu. A że jadąc tam mówili, że chcą złota...cóż, to było pozytywne nakręcanie się i w sumie tak powinien myśleć zawodnik jadący na dużą imprezę. Na realistyczne spojrzenie przychodzi czas po zawodach.
Dopóki będziemy mieli jednego czy dwóch zawodników na olimpiadzie, nie można liczyć na sukcesy. Trzeba atakować większą liczbą, wtedy jest realna szansa, że komuś się powiedzie. Póki co tylko przesadnie obciążamy chłopaków naszymi oczekiwaniami.
 Autor komentarza: persuKN
Data: 10-08-2016 10:48:58 
Clevland
W jakim klubie boksujesz?
 Autor komentarza: Norbert
Data: 10-08-2016 10:57:06 
Panowie pomóżcie !

Gdzie mogę obejrzeć walkę Jabłońskiego z australijczykiem ?

Wczoraj i dzisiaj nie było żadnej transmisji, żadnych powtórek a na youtube też nie

mogę znaleźć...pozmóżcie jakimś linkiem...proszę...
 Autor komentarza: zombi
Data: 10-08-2016 10:59:28 
Clevland, nie zogodzę się, że Jabłoński dał bardzo dobrą czy nawet dobrą walkę. Widać było kompletny brak dynamiki w zadawanych ciosach. Pchane pojedyncze lewe proste, prawe bez żadnej mocy. To pokłosie złego przygotowania. Ponadto nie bardzo czuł dystans, często był zbyt blisko, wapdał, co powodowało klincze. Walka w miarę wyrównana, ale licząc poszczególne rundy Autralijczyk wygrał zasłużenie.
 Autor komentarza: Norbert
Data: 10-08-2016 11:20:52 
Znalazłem już tę walkę Tomka , dzięki...

http://sport.tvp.pl/rio/26486983/boks-tomasz-jablonski-daniel-lewis
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 10-08-2016 11:26:51 
Dlaczego do cholery on nie bije po dole?!
Jego styl aż się prosi o to, czy ma trenerów za debili czy co ?!
Cholera, w WSB to samo, na ME to samo, dalej nie widać, że bicie tylko w głowę gówno daje ?
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 10-08-2016 11:28:28 
I co z tego,że po dole podobnonie punktowane, przecież do cholery musi jakoś zmęczyć przeciwnika, nie zrobi tego przestrzelonymi ciosami na górę
 Autor komentarza: abojawiem
Data: 10-08-2016 12:08:10 
No tak, nie miałbym tu pretensji o sędziowanie. Boks Australijczyka trochę przyjemniejszy dla oka i chyba też trochę skuteczniejszy. U Tomka doża wola zwycięstwa i solidna kondycja, ale zabrakło dobrego pomysłu na tego dosyć przecież prostego przeciwnika. Trochę to dziwi - tak jakby w WSB spotykał samych prących do przodu kogutów, a nikogo boksującego na wstecznym.
 Autor komentarza: Darion
Data: 10-08-2016 12:25:08 
Jabłoński ty zacznij od podstaw- czyli naucz sie poprawnie wykonywac cwiczenia na silowni, dobierac odpowiednie ciezary, naucz sie kiedy cwiczyc mocniej a kiedy mniej, niech ktos ci zrobi diete a dopiero pozniej pomysl o zawodowym sporcie. Bo skoro nie masz takich podstaw to pozniej osiagasz takie a nie inne wyniki. W innym przypadku pozostanie ci bycie "zawodowcem" u Wilka, talon na obiady u Babci Maliny i walki na festynach Tymexu.
 Autor komentarza: Darion
Data: 10-08-2016 12:28:27 
Dla zobrazowania

http://www.bokser.org/content/2016/07/31/220018/index.jsp
 Autor komentarza: Rebelais
Data: 10-08-2016 12:52:51 
no i niestety sie nie mylilem , tak jak pisalem obydwaj nasi pozal sie boze bokserzy pojada szybciutko do domu ale prawda jest taka ze z ligi wsb nie powinno byc kwalifikacji i nie byloby zawodu.. a na tego raubo nie moge juz patrzec kiedy ten gosciu sie poda do dymisji , przeciez on nie ma pojecia o wspolczesnym boksie i treningu. a propo zawodowstwa tam trzeba miec krzepe a nie punktowac i pozniej plakac ze wynik mogl isc w dwie strony .. zenada jeszcze raz zenada
 Autor komentarza: NiezupelnieObok
Data: 10-08-2016 14:02:51 
Może boks zawodowy, może nie. Mamy w 75kg dobrych zawodników zawodowych, a już na pewno co najmniej jednego. O 91kg nawet nie wspominam - bo tu mamy nawet mistrza świata.
Inna sprawa, że na razie chyba i dla Igora, i dla Tomka na boks zawodowy trochę za wcześnie.
Cały czas, i słusznie, pojawia się kwestia pieniędzy w amatorce. Że ich nie ma, że nie ma skąd wziąć, bo się nikt nie interesuje itd. itp. Nie wiem, ile to jest rzeczywiście mało pieniędzy, ale coś mi się wydaje, że 3,6 mln zł, jakie dostał w 2015 roku PZB na wszystkie reprezentacje, z czego prawie 2 mln na przygotowanie do Igrzysk, to nie jest tak całkiem mało. Jak do tego dodać nakłady z WSB - robi się jeszcze więcej. No i pieniądze z 2016 roku. Mało? Może i nie tak dużo, ale nie wiem, czy mamy w PL promotorów z takim budżetem na szkolenie zawodników.
Cała sztuka polega przecież na tym, żeby te pieniądze dobrze wydać. Tymczasem akurat nad wydatkami nie ma żadnej kontroli. Nikt się nie zastanawia, ile właściwie by było potrzebne, nikt nie liczy efektów wydanych pieniędzy. Aż do Igrzysk - bo wtedy widać, że efekt dość skromny.
Nikt nie kontroluje trenerów, nikt nie pyta o plany treningowe, ani - tym bardziej - o ich realizacje. Najczęściej na potrzeby wniosku do Ministerstwa powstaje dokument, przygotowany na zasadzie "kopiuj+wklej" z poprzednich planów, ktoś się pod tym podpisuje, raczej nie czytając, bo przecież to wszystko takie proste - "dwie ręce, dwie nogi, nic nie wymyślisz", kasa przychodzi, a plan ląduje na dnie szuflady. I to by było na tyle. Jakiś trening jest, łapki idą w ruch, trochę siłowni, nieśmiertelne bieganie po górach ("bo myśmy tak biegali, jak żeśmy medale zdobywali") i to by było na tyle. Archaiczne? Tak, jak 100 lat temu. Bo dalej dwie ręce, dwie nogi... A kasa leci. Wszyscy zadowoleni.
Jak się trafi ktoś, komu na zawodniku zależy - a tak było z Markiem Chrobakiem - to za własną kasę trochę to wszystko próbuje ogarnąć. Ale prywatna kieszeń ma swoje ograniczenia. No i jedna osoba to dużo za mało. Bo współczesny sport to sztab ludzi. Taki sztab, jaki spokojnie jest w stanie zapewnić PZB, ale nie zapewnia, bo po co. Dwie ręce, dwie nogi...
Co śmielsi mówią o tym od lat: tak, mamy w Polsce potencjał, mamy tradycje, mamy ludzi. Nauka o sporcie poszła do przodu, żyjemy w takich czasach, że nie trzeba nawet paszportu, żeby dostać się w wiele miejsc. Co śmielsi mówią te oczywiste rzeczy raz, drugi, a potem już nie mówią, bo okazuje się, że za gadanie znowu dostali po tyłku, a i tak nikt ich nie słucha. Bo, k.wa, dwie nogi, dwie ręce...
I tak się kręci. Pan Prezes się wozi, swoich poklepuje, tu da medal, tam da ring, tu na wycieczkę wyśle, w uznaniu zasług sędziego wypromuje, gwiazdkę pomoże dostać trenerowi, z innym się napije (na jego koszt) i wszyscy zadowoleni.
Kongres się zbierze, wszystko ładnie przyklepie, Prezesa pochwali, da mu szansę, bo po co to wszystko zmieniać. Kasę państwo na te zabawy da, to o co chodzi?
W sumie o boks chodzi. Ale komu na tym zależy?
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 10-08-2016 16:23:17 
Może emerytura?
 Autor komentarza: NiezupelnieObok
Data: 10-08-2016 16:29:41 
Dla wielu czas najwyższy. Ale niektórzy jeszcze ciut za młodzi, więc za nasza kasę będą piłować, aż nie będzie już czego.
 Autor komentarza: starycap
Data: 11-08-2016 13:20:15 
Z takim patafianem dałeś ciała w amatorce to gdzie się pchasz do zawodowstwa chyba .że tymeks boxing to tak.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.