EWA PIĄTKOWSKA: SPEŁNIAJĄ SIĘ MOJE MARZENIA

- Nie spodziewałam się takiej walki. Gdy tylko dowiedziałam się, że będę boksowała o tak prestiżowy pas, po prostu eksplodowałam z radości - nie ukrywa Ewa Piątkowska (9-1, 4 KO), która już 17 września w trójmiejskiej Ergo Arenie stanie do pierwszej mistrzowskiej szansy. Naprzeciw Polki stanie Amerykanka Aleksandra Magdziak Lopes (16-2-3, 1 KO), a w stawce znajdzie się wakujący tytuł mistrzyni świata kategorii junior średniej federacji WBC.

Głównym wydarzeniem imprezy będzie starcie w obronie pasa WBO wagi junior ciężkiej w wykonaniu Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO), który spotka się z mistrzem olimpijskim z Londynu, Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO).

- Odkąd dowiedziałam się, że walczę o mistrzostwo świata, uśmiech z buzi mi nie schodzi. Spełniają się moje marzenia. Jestem bardzo pozytywnie nakręcona na ten pojedynek, a zarazem  pełna optymizmu, chociaż przyznam szczerze, że jeszcze nie czuję tych wszystkich emocji związanych z galą. Może zmieni się to, gdy pojawią się kamery i odbędzie się następna konferencja prasowa. Mam za sobą przygotowania wytrzymałościowo-fizyczne z Mariuszem Dermontem, natomiast od dzisiaj rozpoczynam pracę typowo pod kątem bokserskim z Andrzejem Gmitrukiem - zdradza "Tygrysica".

- O rywalce mogę powiedzieć tyle, że jest inteligentna w ringu, wywodzi się z wyższej kategorii, ale mimo tego uważam, że właśnie moim atutem będzie siła uderzenia oraz szybkość. Mam w narożniku wspaniałego szkoleniowca, który zapewne ustali odpowiednią taktykę pod tą przeciwniczkę. Muszę boksować mądrze, a wtedy wyjdę z tej konfrontacji z podniesioną ręką i zapiszę kartę w historii kobiecego boksu w naszym kraju. Wkrótce rozpoczniemy sparingi, choć na ten moment nie wiem jeszcze, kto będzie mi w nich pomagał. Liczy się tylko jedno, dobre zdrowie i forma życia. Jeśli to będzie, we wrześniu spełnię swoje marzenie i zostanę mistrzynią świata - dodała Piątkowska.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 08-08-2016 18:51:40 
Panie i Panowie,
Przecież ta walka to wydmuszka.
Walka o wakat, z zawodniczką, o której nikt nie słyszał i która boksuje co najmniej średnio.

Media będą popmowały ten balon, lecz on pęknie z hukiem. Hukiem ziewnięć w Ergo Arenie.

Nieciekawa walka bez historii.

Pozdrawiam,
 Autor komentarza: teanshin
Data: 08-08-2016 18:55:41 
Aleksandra Magdziak Lopez to chyba też Polka? Dziewczyna nie ma ciosu KO więc spokojnie Ewa może sobie pykać wszystkie rundy za to doświadczeniem Ewę przewyższa, ma już za sobą jedną walkę mistrzowską, przegraną.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 08-08-2016 20:25:30 
Ewka w długich włosach wygląda o wiele korzystniej :)
 Autor komentarza: Darion
Data: 09-08-2016 14:56:58 
@kabanos

Zdecydowanie, wreszcie bardziej kobieco a nie jak facet. Dlugie wlosy, makijaz, do tego odpowiednie ciuchy i fajna dupeczka ze zgrabnymi nogami i pieknym usmiechem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.