McCRORY: CRAWFORD ODESŁAŁBY PACQUIAO Z POWROTEM NA EMERYTURĘ
Były mistrz wagi junior ciężkiej, a obecnie ekspert brytyjskiej telewizji Glenn McCrory podziela opinię wielu fachowców, którzy odradzają Manny'emu Pacquiao (58-6-2, 38 KO) walkę z Terence'em Crawfordem (29-0, 20 KO).
Filipińczyk, który jeszcze w kwietniu żegnał się z ringiem, planuje powrót 5 listopada w Las Vegas. Crawford to obok Jessie'ego Vargasa (27-1, 10 KO) jeden z dwóch głównych kandydatów na jego rywala.
- Myślę, że gdyby zgodziłby się walczyć z Crawfordem, zostałby odesłany z powrotem na emeryturę. Potrzebuje może jednej walki, zanim spotka się z kimś tak dobrym jak Crawford. Byłoby rozsądnie z jego strony, gdyby stoczył walkę na przetarcie. Ale z Pacquiao na tym etapie kariery nigdy nie wiadomo. Nawet ktoś taki jak Vargas, solidny zawodnik, może sprawić mu problemy - ocenił McCrory.
Równiez jestem zdania, że pomimo 2 knockdownów Pacman wydał w 3-ciej walce z Timem najsłabiej. W pierwszej pokonał go z łatwością, w kolejnych miał już problemy.
Ja uważam, że dwie pierwsze walki wygrał bez większych problemów i w podobnym stylu, choć najłatwiej chyba faktycznie poszło mu pierwsze starcie. Trzecia walka była już bardzo wyrównana i gdyby nie liczenia, to wynik mógłby być bardzo kontrowersyjny. Szczególnie, że jeden knockdown był wynikiem utraty równowagi, bo raczej to nie cios położył Bradleya. W każdym razie 3 walka była bardzo równa. Wieku nie oszuka, 38 lat na karku, 66 walk, wiele ciężkich wojen i przeskok przez 10 kategorii wagowych.
wszystko Ci się ładnie układa, ale po cichu zakładasz - dość bezpodstawnie - że Crawford jest lepszy od Bradleya. Jeśli jest, Pacman może to przegrać, ale równie dobrze może być tak, że i Bradley, i Pacquiao leją zielonego Crawforda jak chcą.
Oczywiście do walki nie dojdzie, bo Crawford by swoim nudnym stylem wykończył kolejne PPV i Arum by musiał zamknąć biznes.
Dlatego będzie Vargas i dobra walka zakończona prawdopodobnie efektownym zwycięstwem Filipińczyka, a potem może rewanż z honorowym obywatelem Las Vegas.
Crawford jest przede wszystkim wiekszy, silniejszy, ma mocniejszy cios i potrafi trzymac sie zalozen taktycznych przez cala walke.
Bylby znacznie trudniejszym przeciwnikiem dla Pacmana.