KHAN WRÓCI NA POCZĄTKU PRZYSZŁEGO ROKU

Amir Khan (31-4, 19 KO) poległ w maju przez ciężki nokaut, ostatnio coś przebąkiwał o MMA, ale stosunkowo szybko zamierza wrócić między liny. Anglik pozostaje oficjalnym pretendentem z ramienia federacji WBC do tronu w wadze półśredniej.

- Od drugiej walki zawodowej miałem problemy z ręką. Złamałem ją i na dobrą sprawę nigdy do końca nie wyleczyłem tej kontuzji. Już nic nie było takie same od tamtego momentu. W końcu po latach przeszedłem operację. Powiedziano mi, że boksowałem dotąd na zaledwie trzydzieści procent i teraz będę bił dużo mocniej. A przecież brakowało mi bardzo potężnej bomby w prawej ręce. Na styczeń będę gotowy - zapowiada dawny mistrz świata w limicie 63,5 kg.

- Pozostaję oficjalnym challengerem dla Dany'ego Garcii. To będzie wielka walka. Drugą opcją jest jeszcze Manny Pacquiao, jednak on się mnie boi, a do tego nie jestem zawodnikiem Boba Aruma, tylko Ala Haymona. Nie obawiam się nikogo - dodał Khan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-07-2016 03:36:23 
A teraz po "zlamaniu" szczeki jego odporność bedzie wynosila 30% tego co do tej pory... chociaz osiolek jakby nie dal sie trafic moze kogos wyboksowac
 Autor komentarza: Jablo
Data: 28-07-2016 07:11:46 
Nie rozumiem polityki sztabu Khana. To naprawdę dobry bokser. Po co mu była ta walka z Alvarezem? Jeszcze w tej kategorii wagowej.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 28-07-2016 10:53:59 
Jablo
Jak to po co mu była..Wypłata życia..Khan szuka pieniędzy, on ma już chyba w doopie tytuły..

Tak Amirku, Po ponad 20 latach w ringu, Pacman się akurat Ciebie boi, z pewnością, buehahaha
 Autor komentarza: szewczenko
Data: 28-07-2016 11:03:24 
Ja nie rozumiem Brooka,po co mu ta walka z GGG tak chętnie chce zaliczyć ko.To już bardziej bym go widział z Cotto
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 28-07-2016 11:06:06 
Myślałem że po walce z Alvarezem trochę się uspokoi facet bo wreszcie większą wypłatę wywalczył. Ale widać nie za bardzo. Facet pewnie za pieniądze odpowiednie walczyłby z całym uzbrojonym gangiem.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 28-07-2016 11:42:40 
Z Brookiem nie zarobiłby więcej?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 28-07-2016 15:44:38 
brook by go znokautowal jak alvarez, to świetny bokser i mimo ze z ggg nie ma szans to sadze ze da dobra walke i to bedzie jego wygrana.
Wszystkim sie wydaje ze to takie proste ale to mlody chlopak buzyjacy testosteronem, pewny siebie chcacy wyzwan i pieniedzy, a w swojej wadze tego nei ma bo sie go boja wiec co robic?
Sadze ze w przeciwienstwie do khana, kell wierzy ze naprawde mzoe wygrac
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.