RIO 2016: ZBIGNIEW GÓRSKI, PREZES PZB, O SZANSACH MEDALOWYCH

Nasi pięściarze wylecieli wczoraj do Rio, gdzie już wkrótce rozpoczną zmagania o medale olimpijskie. Z tej okazji porozmawialiśmy ze Zbigniewem Górskim, prezesem Polskiego Związku Bokserskiego. On już kiedyś był na igrzyskach, wtedy jeszcze jako sędzia. A jak teraz podchodzi do startów naszych reprezentantów w IO? Zapraszamy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-07-2016 22:40:42 
Za zasługi medale to daje PZB betonowym dziadkom.
 Autor komentarza: Woolite
Data: 25-07-2016 22:57:23 
Raz sierpem, raz młotem...
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-07-2016 00:14:14 
...czerwoną chołotę
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-07-2016 00:14:32 
hołotę
 Autor komentarza: keane
Data: 26-07-2016 07:54:20 
Wyjątkowo zakłamany gość...HIPOKRYTA do potęgi :(
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 26-07-2016 09:42:13 
Cztery lata wcześniej tylko jedną babę wysłaliśmy, to jakiś postęp jest :)
Nie śledzę boksu amatorskiego chyba od ... IO 88 w Seulu. Potem było tylko gorzej.
 Autor komentarza: Fan1977
Data: 26-07-2016 10:30:21 
Trzymajmy kciuki
 Autor komentarza: NiezupelnieObok
Data: 26-07-2016 17:18:40 
Powodzenia, chłopaki! Wszyscy czekamy na medale!
Natomiast co do postępów: gdyby nie ciężka praca w KLUBACH (i w zasadzie wyłącznie w klubach), nie byłoby nawet tych kwalifikacji. PZB jak zwykle nie zrobił nic, poza - chociaż to bardzo ważne - niezmarnowaniem pracy Marka Chrobaka i innych trenerów klubowych. Natomiast o Trycu, o Michelusie, czy o dziewczynach - lepiej nie mówić.
Nikt nie wie ani na co właściwie (poza podróżami służbowymi działaczy i sprzętem za ponad 300tys. PLN), ani po co (ktoś widział jakiś plan treningowy? szkoleniowy?) wydawano publiczne w końcu pieniądze.
Wszyscy zadowoleni, radośnie klepią się po plecach, fajnie jest. Długi też są, ale kto by się przejmował? Zero inwestycji w najmłodszych? Eee tam, wszystko wina klubów. Pieniążki zwracamy do Ministerstwa? Eee, jakie tam pieniążki? Wina klubów i trenerów - bo nie wykorzystali. Kadry narodowe w rozsypce - eee tam, poczekamy, zobaczymy, może coś się urodzi, wina klubów, że nie mają zawodników. Niech się postarają. PZB za nich robić wszystkiego nie będzie. Niczego nie będzie za nich, ani dla nich robić. Byle się kasa zgadzała.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.