PO POKAZIE BOKSU CRAWFORDA LAMPLEY WĄTPI W WALKĘ Z PACQUIAO

Po wielkim występie Terence'a Crawforda (29-0, 20 KO) słychać coraz więcej głosów, że Amerykanin zdoła się rozprawić z Mannym Pacquiao (58-6-2, 38 KO), z którym być może zmierzy się jesienią.

Nad ranem Crawford zunifikował pasy WBO i WBC w dywizji super lekkiej, zwyciężając zdecydowanie na punkty Wiktora Postoła (28-1, 12 KO). Swoją postawą zaimponował wielu obserwatorom, którzy podkreślają, że to w tej chwili jeden z najlepszych na świecie zawodników bez podziału na kategorie wagowe.

Renoma 28-latka jeszcze by urosła, gdyby pokonał Pacquiao. Filipińczyk ma wrócić na ring 5 listopada, a Crawford to jedno z najczęściej padających nazwisk w kontekście tego terminu. Po walce Crawford-Postoł wielu jednak odradza "Pac-Manowi" taką konfrontację.

- Byłbym zaskoczony, gdyby do niej doszło, a to dlatego, że tak bardzo pewny jestem tego, że Crawford by wygrał - przyznał Jim Lampley, wieloletni komentator telewizji HBO.

W sukces Pacquiao wątpi też Roy Jones Jr (63-9, 46 KO), który mówi, że jeśli pięściarz z Azji wraca jedynie po to, żeby pożegnać się z kibicami i poczuć ponownie atmosferę ringu, to powinien się rozejrzeć za łatwiejszym rywalem.

- Nie walcz z takim młodym i głodnym lwem, który ma wszystko do zyskania i nic do stracenia. To szalona walka dla Pacquiao - oznajmił.

Nieco ostrożniejszy jest Timothy Bradley (33-2-1, 13 KO), ostatni przeciwnik "Pac-Mana", który miał również okazję zapoznać się na sparingu z umiejętnościami Crawforda.

- Faworyzowałbym Crawforda, ale Manny'ego nigdy nie można przekreślać, to bestia. W naszej ostatniej walce był niesamowity, dużo się nauczył w pojedynku z Floydem. Jest teraz innym zawodnikiem - skomentował.

Sam Crawford powiedział po walce z Postołem, że jest gotowy walczyć z Pacquiao, ale tylko w limicie kategorii super lekkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 24-07-2016 11:28:23 
Crawford w walce z Postolem pokazał, że jest niesamowity, ale jeżeli Manny Paquiao to wciąż ten sam pięściarz, jak chociażby z ostatniej walki z Timothy Bradleyem to według mnie Filipińczyk chyba byłby jednak faworytem. Trudno mi jednak uwierzyć w to, że Pacman w wieku 37 lat zachowa swoją ogromną szybkość i mobilność, które stanowiły u niego dotychczas największy atut.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 24-07-2016 16:19:46 
Cyt. "Po walce Crawford-Postoł wielu jednak odradza "Pac-Manowi" taką konfrontację.

- Byłbym zaskoczony, gdyby do niej doszło, a to dlatego, że tak bardzo pewny jestem tego, że Crawford by wygrał - przyznał Jim Lampley, wieloletni komentator telewizji HBO."

Ja pier...lę! Nie bierz Crawforda, bo... możesz przegrać. To co? Ma brać kogoś z kim na pewno wygra? Po ch. nam taka walka? Co Pacquiao ma do stracenia?

Mam nadzieję, że Manny pokaże jaja. Nigdy nikogo nie unikał (no, może ostatnio nie kwapił się do czołówki welter)

Rollins Data: 24-07-2016 16:14:48
Naprawdę fajnie by było, gdyby zawalczył z Mannym.

Zarobiłby solidnie, a starcie takie byłoby niezmiernie ciekawe.

Manny bardzo szybki, ale słabe warunki, troszkę podstarzały. Crawford młody, świeży, wyższy, ale z niższej wagi. Może nieco wolniejszy, ale niweluje to przewaga warunków fizycznych.

50 / 50

Stawiałbym chyba na Crawforda, ale bez przekonania oczywiście.
 Autor komentarza: matd
Data: 24-07-2016 17:53:05 
Crawford dla mnie jak wygra walke z Pacmanem (nie wazne,ze juz starawym) to w polaczeniu z wirtuozeria bokserska bedzie moim osobistym nr1 p4p(choc juz dzis skalpy w postaci Gamboy i Postola robia wrazenie)..No chyba,ze Ward pokona Krushera,to bedzie ciezki orzech do zgryzienia...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.