WALKA UGONOHA W POLSACIE SPORT

Nie jest żadną tajemnicą, że stacja Polsat wiąże nadzieje z osobą Izu Ugonoha (15-0, 12 KO), który ma być jednym z uczestników listopadowej gali PBN. Skorzystają na tym polscy kibice, bo znów będą mieli okazję obejrzenia go na żywo w akcji.

Już przedwczoraj informowaliśmy Was, że najbliższym rywalem Izu będzie Argentyńczyk Ricardo Humberto Ramirez (13-1, 10 KO). Dla Ugonoha (WBO #15) będzie to powrót na ring po przygodzie z programem TzG.

Głównym wydarzeniem gali w Nowej Zelandii będzie inna konfrontacja w wadze ciężkiej, starcie Josepha Parkera (19-0, 16 KO) z Solomonem Haumono (24-2-2, 21 KO).

Transmisja z tej gali na żywo w czwartek 21 lipca od godziny 9:00 na antenie Polsatu Sport.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Knot
Data: 12-07-2016 20:50:17 
Ale szlagier na Polsajdzie się szykuje nic tylo oglądać !
Równie dobrze mógłby się pobić z kimś kumatym na ulicy i podejrzewam że poprzeczka zawieszona by była podobnie
 Autor komentarza: matd
Data: 12-07-2016 21:11:18 
Parkera to jeszcze obejrze z tym osilkiem,ale ta ,,walka,, Ugonoha to jakas kpina jest totalna.. Mam wrazenie,ze Izu tam jest bardziej dla Josepha niz maja na niego jakikolwiek pomysl i chec inwestownia pieniedzy bo rywale ktorych mu sciagaja sa mowiac delkatnie nie do przelkniecia.. Sulecki czy Masternak jak dostali takich parodystow to sie jawnie wk@rwili,a dla Izu to juz kolejny taki niesmyczny zart.. Szkoda chlopaka,ma zapal do pracy,warunki fizyczne a latka lecą..Mam nadzieje,ze kiedys bedzie mial okazje do prawdziwej weryfikacji.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 12-07-2016 21:18:20 
Za Izu nie stoją pieniądze.
Musiał iść w taniec z gwiazdami aby się wypromować.

Jedyny, kto może mu zapewnić jakiś rozwój jest Wasilewski.
Tak wiem że był w jego grupie ale odszedł.
Może w USA by miał coś do pokazania ale znów ktoś musiałby wyłożyć za niego kasę bo inaczej to musiałby pracować i trenować jak Paweł Wolak.
 Autor komentarza: Raaadziu
Data: 12-07-2016 22:13:34 
Szkoda mi tego Izu tym bardziej ze faktycznie lata leca, a on dalej jest wielka niewiadoma. Wydaje mi sie, ze nie jest wcale gorszy od Szpilki i boksuje 100 razy madrzej. Chcialbym zobaczyc Ugonoha ze Szpilka, Wachem czy Wawrzykiem. Jak Wy myslicie. Jakby takie statcia mogly wygladac. I nie chodzi mi o to ze jest to niemozliwe do zrealizowania ,bo nie o to pytam.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-07-2016 22:34:07 
ludzi spokojnie, porównywanie Maternaka do Izu to po prostu kpina i świadczy o upośledzeniu autora.
Ile walk ma Ugonoh w ciężkiej? Wcześniej długo pauzował, było zamieszanie ze zmianą wagi, promotora itp. poza tym teraz wraca po długiej przerwie związanej z TZG więc też nie wiadomo jak to na niego wpłynęło. A wypominanie wieku to też skrajny debilizm, bo wyboksować się do tytułu można w 2 lata spokojnie, bijąc ze 2-3 średniaków i jednego zawodnika z szerokiej czołówki, jak to zrobił np Parker.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-07-2016 22:36:17 
*w eliminatorze
Przecież u większości zawodników wygląda to w ten sposób że jest totalne bumobicie, później 2-3 walki ze średniakami, eliminator i mamy pretendenta.
Z kim do tej pory np. walczył Wawrzyk? Z Bakchtowem? bo reszta była na poziomie pprzeciwników Izu, ciut może niżej.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-07-2016 22:36:17 
*w eliminatorze
Przecież u większości zawodników wygląda to w ten sposób że jest totalne bumobicie, później 2-3 walki ze średniakami, eliminator i mamy pretendenta.
Z kim do tej pory np. walczył Wawrzyk? Z Bakchtowem? bo reszta była na poziomie pprzeciwników Izu, ciut może niżej.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-07-2016 22:44:54 
Prowadzenie Ugonoha nie wskazuje jakoby miał być z niego wielki, niesamowity talent. Pytanie tylko czy to wina braku zaplecza promotorskiego czy też kwestia tego że rzeczywiście Izu nie jest tak wybitny na jakiego może wyglądać.
Swojego czasu był u Wasilewskiego ale coś tam szło nie tak. Kto tak naprawdę wie jak to było naprawdę? Tylko ludzie z tamtego otoczenia i oni sami. Ciężko przewidzieć czy jeśliby Izu przejawiał jakieś ekstra predyspozycje nie zrobiliby wszystkiego by go zachować i mocno w niego inwestować. W sumie w Głowackiego to tak nie za bardzo chyba należycie inwestowali biorąc pod uwagę jak późno się objawiło jakiej klasy jest zawodnikiem.

Co do starć z Wach, Wawrzykiem czy Szpilką to ciężko wyrokować przynajmniej mi. Żaden z wyżej wymienionych panów to nie jest jakiś specjalny "potwór" ale czy Ugonoh takim jest i jest lepszy? Wach po ostatnich wyczynach sprawia wrażenie kogoś kogo zdecydowanie może obskoczyć i solidnie obić nawet średni ale ogarnięty pięściarz. Wawrzyk? Tu kwestia rozchodzi się o to by go mocno przycelować i będzie po zabawie. Do dziś dziwi mnie że Rekowski wypadł aż tak tragicznie aczkolwiek doceniam to co pokazał na jego tle Warzywko jak to go kiedyś określono. Szpilka? Z wszystkich trzech wymienionych to najbardziej doinwestowany i nakręcony na pracę i sukces zawodnik. Ale facet dostał już 2 nokauty na wysokim poziomie w tym jeden koszmarny. Jak będzie teraz się w ringu zachowywał to się okaże bo mogło się trochę pozmieniać u niego. Poza tym zawsze mimo niezłej szybkości i ruchliwości wydawał się być za wątły na tę kategorię.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 12-07-2016 23:31:59 
No tak - Polsat znany jest z tego, że szuka na siłę "gwiazdy", którą można sprzedawać tępemu motłochowi.

Akurat z Izu może być problem, bo po pierwsze - słaby z niego będzie bokser (myślę), po drugie - Polacy nie lubią takich czarnych ciepłych kluchów.
Ale oczywiście ci oszuści na pewno coś na nim zarobią, bo zawsze znajdą się tępaki, którzy uwierzą w bajanie o przyszłym nieuchronnym mistrzostwie świata i wszechświata zdobytym przez tego prymitywa.
 Autor komentarza: matd
Data: 12-07-2016 23:32:38 
@StewRoid

Dajac na przyklad Mastera i Suleckiego chodzilo mi tylko o ich nie tak dawnych rywali (Mino i Rodrigueza). Jak sie ma czuc ambitny sportowiec kiedy na przeciw niego stawiany jest ktos taki ? Po pierwsze, ja rozumiem bumobicie,ale to sa gostki po 1,50 wzrostu i 2 m w pasie.. A po drugie okladanie takich rywali tez ma swoje granice...
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-07-2016 23:50:59 
tak ale chodzi o to że Izu, biorąc pod uwagę te czynniki które wymieniłem wcale tych granic jeszcze nie przekroczył.
To będzie dopiero 7 walka w wadze ciężkiej, w dodatku po przerwie na TZG, w którym stracił trochę kilogramów i musi się odbudować fizycznie.
Masternak jest cały czas w czołówce CW więc nic dziwnego że narzekał na jakiegoś anonima.
Sulęcki też był dopiero co po najcenniejszym zwycięstwie w karierze, więc mógł oczekiwać że poprzeczka zostanie podniesiona.
Izu jest wciąż niezbyt doświadczony, boksuje stosunkowo krótko i ciągle się uczy więc nie ma jeszcze powodów do obaw jakie wyrażacie. Nie minęły jeszcze dwa lata od jego debiutu w wadze ciężkiej. Dla niego na tym etapie ważne są treningi, i "pozostawanie w obiegu"
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 12-07-2016 23:53:13 
Rollins,
akurat co do osobowości to się kompletnie nie zgadzam. Myślę że Izu ma spore szanse podbić serca widzów, o czym pośrednio świadczy dobry wynik w TZG.
Niestety chyba faktycznie ma na to większe szanse niż na podbój wagi ciężkiej...
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 12-07-2016 23:57:26 
"dobry wynik w TZG"

Lol/
Nie chce tu szerzyć teorii spiskowych bo ani nie znam się na tańcu ani nie widziałem dłużej go w akcji niż może 30 sekund ale jeśli miał być wypromowany i miał daleko dojść do akurat widzowie mięli w tym marny udział.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 13-07-2016 00:02:23 
no sam nie wiem, ja może trochę naiwnie wierzę, że wyniki nie są ustawiane, tylko widzowie głosują :)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-07-2016 00:06:45 
Nie wiem jak jest ale jestem w stanie sobie wyobrazić że Ugonoh który poszedł tam w wiadomym wszystkim celu był zabezpieczony przed opadnięciem w 1 czy 2 odcinku jednak czymś więcej niż tylko swoimi tanecznymi umiejętnościami ;D

Ale nie będę dalej się mędrkował bo zaraz wejdzie na stronę jakiś spec od władania parkietem i mnie zjedzie że bzdury wypisuję potwierdzając że Izu to jednak było taneczne odkrycie 10 ostatnich lat ;D
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-07-2016 00:13:04 
A co do samego przesłania wpisu Rollinsa i Twojego to ja też mam pewne wątpliwości czy pójdzie im to tak łatwo jak zapewne sobie założyli. Oczywiście powody tego w mojej opinii są troszkę inne jednak od tego co pisze Rollins (który swoją drogą gada o Izu jakby mu łomot kiedyś spuścił ;D) ale jednak ciężko mi sobie to trochę wyobrazić. Oparcie gal na takich gwiazdach jak Adamek czy Gołota to co innego niż oparcie gal na walkach kogoś takiego jak Izu który absolutnie nie zapadł jeszcze ludziom w serca i to nawet tym największym fanom boksu.

Chociaż kto ich tam wie. Jeśli mają dobry plan i oparliby go o dobre nazwiska a Izu poparłby to świetnymi występami w ringu za jakiś czas może i by się udało.
 Autor komentarza: StewRoid
Data: 13-07-2016 00:29:44 
Trudno powiedzieć. Po tym jak udało się wypromować Szpilkę, przy tak niewielkiej wartości sportowej już nic mnie nie zdziwi.
Izu wcale nie musi mieć mniej talentu od niego więc i gale może sprzedawać jak wszystko się ułoży. Po paru walkach może przejąć pałeczkę po Wachu, tak jak miało to miejsce w przypadku Adamek - Szpila i budować swój mit do momentu weryfikacji, pierwszej czy nawet drugiej.
 Autor komentarza: masta
Data: 13-07-2016 00:39:56 
Ugonoh 196 cm wzrostu i zasięg aż 213 cm ...jest dobrze
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 13-07-2016 00:42:23 
Szpulka w porównaniu do Ugonoha to gigant marketingowy. Tfu Gigant przez duże "G". Wiem że w dużej mierze to zasługa promocji ale Szpulka miał coś co do pewnej grupy ludzi docierało i to na nich się wybił na początku (jaka to grupa można łatwo sprawdzić wchodząc np na jego facebook). Druga sprawa to sam Artur i jakby nie było jego "charyzma" i zawziętość w budowaniu swojej kariery. Szpilka wybitny nie był i nie będzie ale np pitoląc trzy po trzy wygadał sobie walkę z Jenningsem chociażby. Tak samo walkę z Adamkiem o którym to gadał różne rzeczy od wyjścia z więzienia chyba.
Tam się pobił, tam się poszarpał i fame się nakręcał.
A Izu? Kiedy czytałeś coś ostatnio o tym chłopaku albo o nim słyszałeś? (oprócz TZG) Nie wiem czy to nie ten typ ale jeśli brakuje charyzmy i jakiejś specyfiki która trafia do ludzi to jedynym sposobem na zaistnienie jest wielkie głośne zwycięstwo ala Głowacki a wątpię by Ugonoha było na takie stać w tym momencie.
Pożyjemy zobaczymy. Ja tam mu życzę jak najlepiej. Powinni mu ściągnąć jak najszybciej np Sosnowskiego. Nie życzę tego Albertowi ale gdzieś mi się ostatnio obił o oczy wywiad w którym Sosna stwierdził że w sumie to on nie wyklucza dalszego boksowania w razie pojawienia się dobrej oferty. Zapewne mogliby go skusić kasą. Później np Rekowski który już chyba się kończy.
Sam nie wiem.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 13-07-2016 00:56:15 
Jennigsa Szpilka wyzwał na pojedynek na Twitterze (czy tam jakimś Facebooku) i ten wyzwanie przyjął.

Jeśli to oczywiście nie chwyt.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-07-2016 10:10:50 
Izu to był zawsze bumobij i chyba tak już zostanie. Nie przykłada się, wyjazd do USA był niepotrzebny, głupawy w TV również. Lepiej gdyby skupił się na boksie. Zmarnowany talent, a miał okazję coś osiągnąć bo to inteligentny człowiek, niekontrowersyjny a Polacy takich lubią. Dobrze się wypowiada w studio o boksie itd.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 13-07-2016 18:37:09 
Prawda jest taka że nie mamy cieżkich w światowej czołówce ale z tej Mizeriii najlepszy jest Zzpilka
co prawda też między innymi aktywności , krzyczyniem pyskoaniem ale coś tam potrafii
zobaczymy co pokaże i się odbuduję po cieżkim ko od Wildera.


Wach sympatyczny koleś się nie tyle co stanoł w miejscu co cofa się w rozwoju bokserskim , Wawrzyk zaskoczył z Rekowskim jest solidny ale czy pewien poziom przeskoczy wątpię choć ma warunki , wzmocnił się fizycznie .

Zimnoch , rekwoski to mniej wiecej taki sam poziom
Najeżdząli tu hejterzy leszczcze na na Adamka a z swoimi wątłymi warunkami jak na wagę cieżką osiągnoł naprawdę dużo


Nadrzej Gołota miał wszystko technike wzrost mocny cios naturalny cieżki ale psychiki nie miał wielki talent nie spełniony, oj wiele upłynie rzeki w Wiśle zanim będziemy takiego Cieżkiego
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 13-07-2016 21:19:36 
Vitalij71
"oj wiele upłynie rzeki w Wiśle zanim będziemy takiego Cieżkiego (Andrzeja Gołotę)"

Spoko, spoko, zawsze się tak mówi. Jeszcze niedawno wróżono koniec wagi ciężkiej a tu nagle Joshua wyskoczył, Wilder, Fury sprawił wielką niespodziankę. Tak samo pojawi się u nas wielki talent jak Andrew. Zawsze tak jest. Jeden odchodzi, przychodzą następni, i z tego w końcu wyłania się jeden, nieprzeciętny zawodnik.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.