PIOTR GUDEL: NIE WIEM DO KOŃCA NA CZYM STOJĘ

- Trochę czuję się zniesmaczony całą tą sytuacją, która wytworzyła się wokół mnie. Jestem jeszcze młodym zawodnikiem i teoretycznie powinienem często boksować. Mamy już półmetek roku, a ja od października pozostaję nieaktywny z nie do końca znanych mi przyczyn - mówi rozgoryczony Piotr Gudel (4-1-1), który prawdopodobnie wróci dopiero w sierpniu podczas gali w Międzyzdrojach.

- To wszystko jest bardzo dziwne. Nie wiem na czym stoję i co mam dalej robić, czy wziąć się na poważnie za boks, czy też może poszukać sobie jakiejś pracy, bo przecież za coś trzeba żyć. Gdy nie walczę, tak jak teraz, po prostu nie zarabiam. Będę szczery, występy co dziesięć miesięcy mnie w ogóle nie satysfakcjonują - nie ukrywa pięściarz z Białegostoku.

- Mam nadzieję, że druga połowa roku będzie znacznie ciekawsza, a ja zacznę regularnie startować. Tylko w taki sposób mogę się przecież rozwijać i realizować się w tym co robię. Praktycznie cały ten czas jestem w treningu. Aktualnie pracuję nad poprawą kondycji i wzmocnieniem się fizycznie. Co do rywala na sierpień, ciężko jest mi cokolwiek na ten moment powiedzieć. Na pewno nie będzie to ktoś bardzo wymagający z racji tego, że wchodzę między liny po tak długiej przerwie. W pewnym momencie był plan, żeby przygotowania przenieść do Radomia, gdzie miałbym szlifować formę pod okiem trenera Adama Jabłońskiego. Pomysłodawcą tych zmian był mój promotor Tomasz Babiloński, a było to spowodowane pewnymi zawirowaniami Andrzeja Liczika z salą treningową, ale wszystko jest już w porządku i na ten moment nigdzie się nie wybieram z mojego miasta. Zresztą z Andrzejem dobrze mi się pracuje, rozumiemy się praktycznie bez słów i nie zamierzam nic w tek kwestii zmieniać. Mam nadzieję i wierzę w to, że moja kariera w końcu nabierze odpowiedniego rozpędu i po dobrym starcie w lecie nad morzem, dostanę pod koniec roku jakąś ciekawą ofertę, zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym - dodał Gudel.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: saddam
Data: 17-06-2016 13:16:02 
Piotrek odpal w domu na spokojnie wszystkie swoje walki (w końcu nie było ich dużo) i będziesz miał odpowiedź co dalej począć ze swoim życiem.
 Autor komentarza: Moonshine
Data: 17-06-2016 13:50:54 
Bo jestes cienki jak siki pajaka i nikt nie chce tego ogladac. Poszukaj pracy chlopie. Boks nie jest dla ciebie i na kariere nie masz szans.
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 17-06-2016 15:07:58 
Kolejny bufon ze wschodu. Zauważyliście, że prawie wszyscy mają takie same charaktery? Buńczuczność, cwaniacka postawa, smutne podejście do wszystkiego i wiele innych. (Głażewski, Szeremeta, Zimnoch, Gudel...)
 Autor komentarza: pigwus
Data: 18-06-2016 01:48:24 
Białystok niby amatorsko dobrze stoi ale zawodowcy jacyś zadcy. Żeby coś osiągnąć w boksie trzeba mieć jaja , trzeba być wariatem . A Ci z białego to sztywni jak agrafka (przez co brak ciosu ) cfaniacy.

Babilon nie powinienen podpisywać ludźmi z białego kontraktów bo zawsze smród z tego wychodzi . Głaz , zimnoch szeremeta gudel . Każdy głupio mądry.
 Autor komentarza: pigwus
Data: 18-06-2016 01:48:25 
Białystok niby amatorsko dobrze stoi ale zawodowcy jacyś zadcy. Żeby coś osiągnąć w boksie trzeba mieć jaja , trzeba być wariatem . A Ci z białego to sztywni jak agrafka (przez co brak ciosu ) cfaniacy.

Babilon nie powinienen podpisywać ludźmi z białego kontraktów bo zawsze smród z tego wychodzi . Głaz , zimnoch szeremeta gudel . Każdy głupio mądry.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.