LEKARZE WĄTPIĄ, ŻE TO BOKS PRZYCZYNIŁ SIĘ DO CHOROBY ALEGO

Lekarze, którzy przebywali blisko Muhammada Alego, wątpią, aby boks przyczynił się do rozwoju choroby Parkinsona u zmarłego w piątek pięściarza.

Sam Ali twierdził, że zachorował przez obrażenia, których doznał w walce z Larrym Holmesem w 1980 roku. - Gdybym wiedział, że tak mnie spierze i uszkodzi mój mózg, nigdy bym z nim nie walczył - mówił.

Dr Abe Lieberman, który był lekarzem Alego, a w 1984 znajdował się wśród specjalistów, którzy zdiagnozowali u niego chorobę, przypuszcza, że Parkinson rozwijał się u "Największego" już przed pojedynkiem z Holmesem.

W to, że boks miał wpływ na powstanie choroby, wątpi też dr Holly Shill, dyrektorka centrum im. Alego. Podkreśla, że u osób doświadczających urazów głowy ryzyko wystąpienia Parkinsona jest tylko nieznacznie większe, niż u tych, którzy ich nie doznają.

- Ludzie bez historii urazów głowy mają około 1% szans na zachorowanie na Parkinsona w wieku 60 lat. W przypadku tych, którzy doświadczyli urazów, i to dość poważnych - wymagających hospitalizacji i opieki lekarzy - szanse wzrastają do 1,5% - oznajmiła.

Lieberman dodał, że rodzina "Największego" nigdy poważnie nie myślała o tym, aby po śmierci przekazać jego mózg do badań.

Ali zmarł w wieku 74 lat, po przeszło trzech dekadach walki z chorobą. Przyczyną zgonu był wstrząs septyczny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 07-06-2016 13:34:03 
podczas walki z Holmesem juz bylo widac ze Ali choruje i nie jest juz soba
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 07-06-2016 13:52:59 
Znam jedna osobe ktora nie trenowala boksu i ma parkinsona.
 Autor komentarza: Arabian
Data: 07-06-2016 14:01:33 
PanJanekTygrys

oj nie jedną xD
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 07-06-2016 15:04:08 
gdyby boks tak wpływał, to co drugi miałby Parkinsona.
 Autor komentarza: Karlitopl
Data: 07-06-2016 15:14:01 
Tylko dziwnym zbiegiem okoliczności spośród wszystkich sportów, to odsetek bokserów z Parkinsonem jest jednym z najwyższych.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 07-06-2016 15:14:05 




"Ryzyko jest tylko nieznacznie wieksze"

To ciekawe czemu co drugi bokser na emeryturze wyglada jakby "pociag" po nim przejechal?




 Autor komentarza: Woolite
Data: 07-06-2016 15:22:14 
Gdyby tego nie czuł po sobie, by przecież nie mówił, że walka z Holmesem go pouszkadzała. Możliwe, że wcześniej choroba była już aktywna, a ten pojedynek dołożył do niej dużą cegłę.

Teraz lekarze bredzą, jakby w jego ciele siedzieli, ale jak chcesz od nich konkretów za życia to usłyszysz: wie pan, w medycynie jak w kinie, nigdy do końca nie wiadomo :)
 Autor komentarza: rocky86
Data: 07-06-2016 16:04:38 
"Ludzie bez historii urazów głowy mają około 1% szans na zachorowanie na Parkinsona w wieku 60 lat. W przypadku tych, którzy doświadczyli urazów, i to dość poważnych - wymagających hospitalizacji i opieki lekarzy - szanse wzrastają do 1,5% - oznajmiła"

To daje o 50% większe szanse na zachorowanie na Parkinsona w stosunku do osób boksu nie trenującego.
Jak dla mnie to nie jest nieznacznie większe ryzyko.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 07-06-2016 16:37:35 
Przeciez nikt nie pisze ze boks powoduje Parkinsona... fakt jest taki ze ma on podloze neurologiczne i na logike dostawanie w glowe raczej go nie leczy a jak juz ktos ma jego zaczatki to bankowo powoduje jego przyspieszenie. Moj dziadek ma parkinsona od 15 moze wiecej lat. Ma 85 no i nie wyglada tak zle jak Ali wygladal. Nie ma tez takiej trzeswwicy i nie ma takiego dostepu do lekarzy ale tez nie dostawał w glowe.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 07-06-2016 17:07:29 
Ostatnio było głośno o starych piłkarzach w Anglii, którzy grali piłkami które po deszczu były zajebiście ciężkie.
Kilku z nich zapadło na parkinsona.
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 07-06-2016 17:09:40 
Autor komentarza: rocky86
Data: 07-06-2016 16:04:38

Patrząc czysto statystycznie.
Na 1000 "niebokserów" 10 będzie miało Parkinsona. Na 1000 bokserów 15 będzie miało Parkinsona. Wniosek. Na 1000 bokserów 5 będzie miało Parkinsona spowodowanego boksem. Dużo? Moim zdaniem nie.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 07-06-2016 17:11:33 
Autor komentarza: boksfaner
gdyby boks tak wpływał, to co drugi miałby Parkinsona.

NNnnie, to nie wynika z treści artykułu. Przeczytaj jeszcze raz.
 Autor komentarza: Future
Data: 07-06-2016 22:32:33 
Nie znacznie wpływa ale być może ten ułamek czegoś zdecydował o jego chorobie
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 08-06-2016 23:35:51 
Może nie zawsze parkinsona, ale boks ewidentnie nie wpływa dobrze na neurologiczne aspekty zdrowia. Tak na szybko, popatrzcie na wywiady Fraziera pod koniec życia (mówił bardzo niewyraźnie). Ali nie mówił w ogóle. Bowe jest kalką. Niektórzy jednak mają zdrowie jak koń i taki Holmes, czy Foreman są w świetnej formie. Foreman w dodatku okazał się bardzo sprawnym biznesmenem. Boks wpływa na zdrowie i to nie podlega dyskusji. A ten 1,5 % to dość wątpliwy moim zdaniem. Jednak nie jestem ekspertem i nie chce się wymądrzać.

Ps. Nawet na naszym podwórku, Gołota mówi o wiele bardziej niewyraźnie niż w latach 90.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.