DAVID PRICE: DZIŚ JESTEM SILNIEJSZY

David Price (20-3, 17 KO) łatwo uporał się wczoraj z Vaclavem Pejsarem (9-3, 8 KO), odprawiając Czecha w drugiej rundzie potężnym prawym podbródkiem. Teraz liczy na poważne walki o wysoką stawkę.

- Nie potrwało to może zbyt długo, ale czułem się dobrze w ringu. Przez tą długą przerwą popracowałem trochę nad zwiększeniem masy mięśniowej. Dziś jestem silniejszy i mam nadzieję, że to zagra. Teraz musimy wspólnie usiąść i przedyskutować moją przyszłość - stwierdził ponad dwumetrowy Anglik.

- Kibice nie mieli okazji obejrzeć dłużej w akcji, ale ja zdążyłem zauważyć pewne różnice. Niektóre rzeczy, nad którymi pracowaliśmy na sali, weszły mi już w krew - dodał zmotywowany Price, który chciałby skrzyżować rękawice z Anthonym Joshuą (16-0, 16 KO) w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: clyde22
Data: 30-05-2016 15:44:04 
Wreszcie po raz pierwszy od dawna widać pozytywną różnicę w boksie Price'a. Pamiętam o jakości rywala, ale David nawet z bumami potrafił się spinać i męczyć. Tu zaboksowal na większym relaksie i luzie. Dobry wybór uderzeń i dobre dystansowanie. Bez paniki przy atakach Pejsara. Był cięższy niż dawniej, ale dzięki temu że trochę mniej sztywny to nie było tego widać. Podobno ciął niepotrzebnie wagę i teraz ma się nie męczyć. Z takiego pojedynku nie można wyciągać dużo, ale wyraźnie odżył nentalnie przy Coldwellu. Wreszcie czuć jakieś dobre fluidy z trenerem. Kluczowy test przyjdzie przy pierwszym mocnym ciosie, ale jestem ciekawy kolejnej walki Price'a. Ma bombę w prawej ręce. Jak trafi czysto pierwszy to nie ma zmiłuj się.
 Autor komentarza: KnockinOnHeavensDoor
Data: 30-05-2016 15:52:01 





Na Price jest prosty sposob - wytrzymac 2 rundy, od 3ej konczy mu sie tlen.....




 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-05-2016 16:15:13 
mnie zastanawia czy ten chlopak nei widzi sam po sobie ze jest po prostu kruchy? Wiaodmo ze dobry dzwon zgasi kazdemu swiatlo, ale on padal po ciosach takich hmmm wizualnei wygladajacych na slabe
 Autor komentarza: adambw
Data: 30-05-2016 16:20:59 
bardzo slaby nadal w obronie ,spina sie...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 30-05-2016 16:47:25 
Facet nie ma szczeki, do tego strasznie spiety wchodzi do ringu przez co przyjmuje ciosy na sztywno, bez jakiejkolwiek amortyzacji. Brak tlenu rowniez moim zdaniem wynika z tego, ze jest tak bardzo spiety w ringu.
 Autor komentarza: pavlus
Data: 30-05-2016 16:54:26 
Żadnych szans z topem.
 Autor komentarza: Kadej
Data: 30-05-2016 17:45:53 
Z brodą wizualnie wydaje się twardszy. Wcześniej na sam jego widok słyszałem tłuczące się szkło.
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 30-05-2016 18:22:08 
Żeby polepszyć sobie szczękę, powinien kilka lat żuć codziennie po 7-12 godzin dziennie betel - mocno i intensywnie. Wtedy nawet metalową pałą nie załatwisz. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania będzie to, że dostanie czarnych zębów, którymi będzie straszył rywali na ważeniu i f2f. To plus broda zrobi z niego prawdziwego gladiatora, co najmniej takiego takiego jak Brian Sutherland.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 30-05-2016 19:43:39 
Wg mnie żadnych postępów nie ma. Nadal spięty, sztywny jak kij od miotły. Nadal chodzi jak wytwór Frankensteina. W momentach gdy czeski bum atakował, cofał się jakby walczył z Tysonem (tym pierwszym). Koksownik Teper poskładałby go po raz wtóry, o lepszych nie wspominając.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 30-05-2016 20:53:51 
moim zdaniem powini pozwolić walczyć mu w kasku owiniętym folią bąbelkową.
Taki gość zawsze znajdzie wymówki przegranej...
https://www.youtube.com/watch?v=mqdzK_iBwxs
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 30-05-2016 21:01:14 
Kierunek w którym zmierza Price (A. Joshua) jasno i klarownie pokazuje że facet i być może jego team absolutnie na nic więcej niż większa wypłata (być może ostatnia) nie liczą.
Nie sądzę by dało się jego karierę odratować. I nie dlatego że ma słabą szczękę. To w jakimś stopniu można by zminimalizować. Problemem Davida już prawdopodobnie zawsze będzie psychika. On wychodząc do kogoś lepszego prawdopodobnie już zawsze będzie się spinał na tyle że nawet gdyby nauczyć go pewnych schematów facet nie zdoła ich wprowadzić w życie podczas walki.
A sprawa jest trudna. Każdy rywal niezależnie od klasy wchodząc z nim do ringu ma jasną instrukcję obsługi tłumaczącą jak tego giganta pokonać i to spektakularnie. Kwestią jest tylko to czy jest się w stanie to wykonać.
Szarpane tempo i próby szybkiego, mocnego trafienia go w brodę to coś z czym będzie się musiał mierzyć. A czy jest w stanie się temu przeciwstawić? Myślę że na pewnym poziomie absolutnie nie.
Musieli by znaleźć naprawdę wybitnego specjalistę który "oczyścił" by mu na początku głowę. Spięty Price nawet jak będzie chciał klinczować, trzymać rywala na dystans itd zawsze będzie zbyt wolny, zbyt łatwy do zaskoczenia. A by Price pod naporem rywala który robi wszystko by go przycelować nawet gdyby wyszedł na luzie szybko może się zestresować i wrócą demony.
Niestety sama niszczycielska ofensywa jaką jest obdarowany to za mało. Walka z takim Joshuą mogłaby nie wyjść poza pierwszą rundę. Już widzę jak spięty Price próbuje robić dokładnie to co miał zaplanowane i dostaje czyściocha będąc skrajnie wyprzedzonym.
 Autor komentarza: canuck
Data: 31-05-2016 00:30:48 
Kilka lat temu myslalem, ze Price bedzie "naturalnym" nastepca Waldka, bo ma podobny styl. Ale czolowi prospekci zawsze maja cos do udowodnienia. To zupelnie naturalne....

Price pokazal jako prospect w przeszlosci, ze ma doskonale warunki fizyczne, niezla technike (w normalnej wymianie na dystans) oraz silny cios. Ale pokazal tez ze ma:

= "Szklana" szczeke;
= Brak kondycji (albo nieumiejetnosc rozladania sil na dluzszym dystansie);
= Spore luki w obronie;
= Nieumiejetnosc zachowywania sie pod silna presja (brak doswiadczenia!?)
= Sztywnosc oraz kunktatorski styl walki.

Ciekawy jestem czy w jego wieku mozna wyeliminowac powyzsze slabosci.
Z uwaga bede sledzil jego nastepna walke.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.