GŁOWACKI-USYK: JEST SZANSA NA WALKĘ W POLSCE

Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) ma już na koncie skuteczną obronę tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. Ta druga będzie już obowiązkową obroną z narzucanym przez organizację Aleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Czy jest szansa, by do takiej potyczki doszło w Polsce?

- Rozmawiamy z promotorami. Andrzej Wasilewski twierdzi, że do przetargu nie dojdzie. Ustalane są pewne rzeczy. Chcemy, by taki pojedynek odbył się w Polsce, bo jest podobno taka możliwość - przyznał "Główka".

Niedawno Denis Lebiediew (29-2, 22 KO) zunifikował pasy WBA i IBF. Jego trener i promotor coś przebąkiwali o pięściarzu z Wałcza, a ten chętnie podejmie rękawicę rzuconą przez obóz rosyjski.

- Jak najbardziej interesuje mnie taka potyczka. Chętnie pojechałbym nawet do Moskwy na walkę z Lebiediewem, jednak teraz skupiam się tylko i wyłącznie na Usyku - dodał Głowacki.

PRZETARG NA WALKĘ 9 CZERWCA >>>

- Spróbujemy to zrobić w Polsce, bo trochę brakuje w naszym kraju tych walk na najwyższym poziomie, a spotkanie Krzyśka z Usykiem byłoby właśnie walką na najwyższym poziomie. Taka gala mogłaby odbyć się najwcześniej we wrześniu - potwierdził współpromujący Krzyśka Andrzej Wasilewski.