MANNY PACQUIAO ODPUSZCZA START NA IGRZYSKACH

Tego można było się raczej spodziewać. Filipiński związek bokserski został poinformowany przez Manny'ego Pacquiao (58-6-2, 38 KO), że nie wystąpi w eliminacjach olimpijskich, a co za tym idzie zwolni miejsce w kategorii do 64 kilogramów.

"Pac-Man" ma podobno skoncentrować się na pracy senatora. Taki przekaz usłyszeli dziennikarze od Eda Picsona, szefa The Association of Boxing Alliances of the Philippines (Abap).

Na chwilę obecną tylko dwaj reprezentanci Filipin - Rogen Ladon (49 kg) oraz Charly Suarez (60 kg), mają zapewniony start w turnieju olimpijskim.

Pomysł startu zawodowców na igrzyskach ostro skrytykował George Foreman. Przeciwny takiej idei jest również Mike Tyson, choć on akurat przekonuje, że kilku uznanych zawodników przegrałoby w takim turnieju, ponieważ pojedynek trzyrundowy wiąże się z zupełnie innym sposobem boksowania.

Przypomnijmy, że Polacy na chwilę obecną mają jeden paszport olimpijski. Na pewno nie pojedzie żadna pani. Z panów start w Rio ma zapewniony Tomasz Jabłoński (-75kg), ale swoje szanse jeszcze mamy. Szczególnie liczymy na wicemistrza Europy w wadze ciężkiej, Igora Jakubowskiego (-91kg).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 26-05-2016 21:28:05 
Szkoda, jestem ciekawy jakby to wyglądało w praktyce.
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 26-05-2016 22:19:58 
A jakby miało niby wyglądać? Mega kozak, jeden z najlepszych ostatnich dwudziestu lat kontra hobbyści. Nokaut za nokautem.
 Autor komentarza: Emsiem
Data: 26-05-2016 22:21:00 
ZRO-ZUM-CIE!!!

Bokserzy na olimpiadzie to nie hobbyści!
 Autor komentarza: Kadej
Data: 26-05-2016 22:28:23 
Spartacus
Z drugiej strony Pacquiao nie byłby przygotowany do 3 rundowych walk.
 Autor komentarza: Rolan
Data: 26-05-2016 22:35:22 
Kadej
w jakim sensie?Pacman zawsze był wzorem jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i zawsze walczył na bardzo wysokim tempie nawet 12 rund.
 Autor komentarza: Furmi
Data: 26-05-2016 22:40:48 
Myślę, że kilku pewniaków poprzegrywałoby walki. Nokautów spektakularnych też by nie było, chociażby z racji innych rękawic, które niezbyt sprzyjają ciężkim nokautom. A chłopcy boksujący na co dzień po trzy rundy naprawdę boksują trochę inaczej niż ci, którzy boksują po dwanaście. W trzyrundowym Prizefighterze Sosnowski pokonał Kevina Johnsona i tylko sędziowie na siłę pociągnęli Amerykanina. Na dłuższym dystansie jestem niemal pewien, że Johnson zastopowałby Alberta (tamtego Alberta), ale na dystansie trzech rund dla mnie przegrał 28:29.
Powiem więcej. Boks zawodowy to inna bajka, ale Tiszczenko w -91kg dla mnie może spokojnie wypunktować ze swoim tańcem i warunkami Lebiediewa, Drozda, Głowackiego, Hucka i kogo tam jeszcze chcecie. Na ringu zawodowym nie wytrzyma takiego tempa i padłby ze zmęczenia, ale czy ktoś z panujących mistrzów "na bank" pokonałby Tiszczenkę? Śmiem wątpić...
 Autor komentarza: Clevland
Data: 26-05-2016 23:10:38 
Zawodowcom powinni inną kategorię zrobić.
Amatorom mogą zrobić krzywdę...
Nie powinni do tego dopuścić.
 Autor komentarza: un4given
Data: 26-05-2016 23:15:41 
To zależy głównie do stylu boksera. Wiadomo że ofensywny Pac mógłby tam pozamiatać. Z kolei taki Krzysio Włodarczyk mógłby wjebać z podrzędnym amatorem i nie byłoby w tym nic dziwnego
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 27-05-2016 00:01:37 
Kadej


"Spartacus
Z drugiej strony Pacquiao nie byłby przygotowany do 3 rundowych walk"

Powiedz to Marquezowi, który lizał dechy 3 razy w pierwszej rundzie aż miło.
Hattonowi, który o mało nie zszedł po ciosie w drugiej rundzie.
Moralesowi którego znokautował w trzeciej.

Wypisujesz herezje bo albo trollujesz, albo serio nie masz pojęcia o boksie.

Wg Ciebie amator, który zaczyna przygodę z boksem (nie mam na myśli kilku wyjątków w wieku +30 startujących na olimpiadzie) ma oszukać starego lisa, który stoczył 64 zawodowe walki spędzając w ringu 21 lat!?!?!?

To więcej niż niektórzy uczestnicy IO w ogóle żyją na tym świecie...

Proszę Cię stary...
 Autor komentarza: Kadej
Data: 27-05-2016 01:29:22 
BeyrootPl
Chodziło mi ogólnie o zawodowców przechodzących prawie w wieku 40 lat na olimpijski. Pac raczej by dał radę bo zawsze był dynamiczny i dobry kondycyjnie. Ale np. Swego czasu z Usykiem myślę że wszyscy cruiserzy wtopili by na dystansie 3 rund.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.