MARGARITO CHCE BRATA, A POTEM SAMEGO CANELO

Antonio Margarito (39-8, 27 KO) zapowiedział, że zajmie się obydwoma braćmi Alvarez - najpierw Ramonem, a potem znacznie bardziej popularnym "Canelo".

Do walki z 29-letnim Ramonem Alvarezem (23-4-2, 15 KO) ma dojść 16 lub 30 lipca w Meksyku. - Nie jest to jeszcze nic pewnego, ale to walka, której chcę. Ramon to silny zawodnik, który także szuka pojedynku o światowy tytuł. Do tego jest młody. To byłoby interesujące - stwierdził "Tony".

W razie wygranej 38-latek będzie dążyć do konfrontacji z Saulem Alvarezem (47-1-1, 33 KO), gwiazdą numer jeden meksykańskiego boksu.

- Byłbym zachwycony, gdybym pokonał brata, a potem poszedł po "Canelo", w końcu mówią, że "Canelo" to bokser, który się dobrze sprzedaje. To byłaby dobra walka. Czuję się już lepiej, zrzuciłem rdzę i pracuję z coraz większym powodzeniem - oświadczył Margarito.

Meksykanin wrócił w marcu na ring po ponad czterech latach przerwy. Był co prawda liczony w szóstej rundzie, ale po dziesięciu wygrał decyzją sędziów z Jorge Paezem Jr.