WILDER CZEKA NA DALSZE DECYZJE WBC WOBEC POWIETKINA

- Cieszę się z decyzji władz WBC i mam nadzieję, że wkrótce podejmą następne, tak bym mógł zostawić cały ten rozdział za sobą - mówi Deontay Wilder (36-0, 35 KO), mistrz świata wagi ciężkiej, który wczoraj dostał od władz WBC pozwolenie na czwartą dobrowolną obronę tytułu.

"Brązowy Bombardier" miał w minioną sobotę spotkać się z oficjalnym pretendentem - Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO), jednak wyrywkowe badanie antydopingowe wykazały w jego organizmie śladowe ilości Meldonium, w wielkim skrócie środka poprawiającego kondycję. Walka wciąż jednak nie została odwołana kompletnie, tylko przesunięta, a władze World Boxing Council prowadzą dochodzenie w tej sprawie i dopiero za jakiś czas poznamy ostateczne postanowienia wobec Powietkina. W każdym razie promujący go Andriej Riabiński, który wygrał przetarg na tę walkę, wciąż ma nadzieję i wierzy, że uda mu się zmusić amerykańskiego mistrza do podjęcia rękawicy.

- Usiądę teraz ze swoim zespołem i wspólnie spróbujemy znaleźć nowego rywala tak szybko, jak to tylko będzie możliwe. Powietkin zdecydował się użyć niedozwolonych substancji, przez co nie byłem w stanie pokazać się moim kibicom, a oni zasługują na to, by zobaczyć mnie w akcji. Moje cele się nie zmieniają, nadal chcę zostać w przyszłości bezdyskusyjnym i zunifikowanym mistrzem wszechwag. Mam nadzieję, że decyzja WBC wobec Powietkina nastąpi jak najszybciej - dodał Wilder.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: basu00
Data: 26-05-2016 09:56:49 
z Jeningsem bym go zobaczył......
 Autor komentarza: eromer
Data: 26-05-2016 10:11:54 
i prawdopodobnie go zobaczysz;)
chociaż jasna sprawa, że wolałbym widzieć np takiego Ortiza;)
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 26-05-2016 10:28:46 
Wilder się modli żeby nie musiał walczyć z Povietkinem.
 Autor komentarza: rondobry
Data: 26-05-2016 10:41:50 
A Povietkin siedzi cicho i sie nie odzywa czyżby sie wstydził?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 26-05-2016 11:22:03 
Rollins Data: 26-05-2016 11:20:28
WBC zależy na kasie, dlatego pozwoliła Wilderowi na dobrowolną obronę (jakieś to już nudne, te jego dobrowolne obrony).
Wątpię, żeby zrezygnowali z kasy za walkę z Powietkinem. Na pewno pozostanie on obowiązkowym. I na pewno w końcu dorwie tego tchórzliwego koksiarza Wildera i obnaży.
 Autor komentarza: deeceWzp
Data: 26-05-2016 12:51:20 
Wilder vs Andy Ruiz na dzień dzisiejszy najlepsza walka.
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 26-05-2016 12:54:54 
Widerowi to na rękę nie musi ryzykować pasa i pewnie dostanie kasę za ten nieodbyty pojedynek bo mu się należy za wpadkę Rosjanina a pozatym teraz może stoczyć dobrowolną obronę...myślę,że Powietkin byłby dużo bardzo wymagającym rywalem od wspomnianego Jenningsa ale za to zobaczyłbym Amerykanina w walce z Ortizem i to teraz jedna z najbardziej wyczekiwana walk w ciężkiej :)
 Autor komentarza: astarte
Data: 26-05-2016 13:51:56 
wilder rozjezdza povetkina jedna reka. rozjechalby nawet nakoksowanego ruska, choc wtedy - MOZE - rusek mialby jakiekolwiek szanse. sam fiodor lapin mowil, ze od paru walk povietkin ma wiecej petardy w lapie, nagle jego przygotowanie fizyczne zaczelo dzialac cuda?

niezmienia to jednak faktu, ze sasza bylby banalnym celem zbierajacym wszystkie strzaly na czosnek. nie wierze by ktokolwiek ze sztabu wildera obawial sie walki z sasza. rusek zbiera wpierdziel od kazdego ze scislej czolowki: furego, kliczki, wildera, AJ, ortiza. jesli ktokolwiek z tych 2 jest napompowanym balonem, to ruski sterydziarz.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.