PARZĘCZEWSKI WYGRYWA PRZED CZASEM

Robert Parzęczewski (11-1, 5 KO) nie zawiódł podczas gali Tymex Boxing Promotions i dał kibicom sporo emocji. Pięściarz z Częstochowy znokautował efektownie przed czasem w drugiej rundzie Eryka Ciesłowskiego (2-3). Wydaje się, że o ubiegłorocznej porażce z rąk Luxembourgera Parzęczewski zdołał już zapomnieć.

"Arab" był szybszy, dokładniejszy, bardziej efektywny w swoich poczynaniach. W pierwszej rundzie przeważał Parzęczewski, a już w drugiej odsłonie posłał rywala na deski po mocnym lewym sierpowym. Walka została przerwana i Robert mógł się cieszyć z kolejnej wygranej przed czasem. |

Jaka przyszłość czeka Parzęczewskiego? Na pewno większe walki i być może Mariusz Grabowski spróbuje go zestawić z którymś z polskich pięściarzy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 14-05-2016 22:17:41 
Pomimo liczenia lepszy Rusiewicz. Balskiemu powinien ringowy odebrać przynajmniej jeden punkt za faule.
Komentatorzy jak zwykle popisują się ignorancją bokserską.
 Autor komentarza: rogal
Data: 15-05-2016 00:21:07 
Parzęczewski - z tej mąki chleba nie będzie.

Pozdrawiam
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.