HEARN ZASKOCZONY ZACHOWANIEM JOSHUY

Eddie Hearn przyznał, że był zaskoczony zachowaniem Anthony'ego Joshuy (16-0, 16 KO), który wdał się w utarczkę słowną z Dominikiem Breazeale'em (17-0, 15 KO) przed środową konferencją prasową w Londynie.

Joshua, mistrz świata IBF w kategorii ciężkiej, zirytował się, kiedy pretendent nie uścisnął mu dłoni. Gdy pięściarze stanęli po chwili twarzą w twarz, mówił, żeby z nim nie pogrywał i nie zachowywał się jak inni Amerykanie, którzy dużo gadają, a mało robią.

- Wszystko zaczęło się na trawniku. Nie miało tam być nawet żadnego twarzą w twarz, to miało nastąpić dopiero w środku. Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby Anthony stracił panowanie, nawet przed walką z Dillianem Whyte'em - skomentował Hearn.

Do walki Joshua-Breazeale dojdzie 25 czerwca w londyńskiej O2 Arena. Promotor Anglika podkreśla, że rywal jest trudniejszy niż Charles Martin, któremu Joshua w kwietniu odebrał pas mistrzowski.

- Breazeale jest pewny siebie. Ma doświadczenie, którego Martin nie miał. To był jeden z czołowych amerykańskich amatorów, był naprawdę dobry. Bije mocniej niż Martin i jest dużo większy. Problem będzie miał jednak z szybkością. U Breazeale'a jest ona przeciętna, AJ natomiast ma piorunującą. Z tym właśnie nie mógł sobie poradzić Martin - ocenił.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 11:15:27 
Być może Anthony myślał, że wyjdzie z siłowni, nałoży obcisłą koszulkę i Breazeale od razu zmarszczy dupę przed jego bickiem. A ten hardy i pewny siebie. Dlatego być może trochę się poddenerwował.

Rollins Data: 04-05-2016 21:42:19

Szkoda,że Breazeale taki zapuszczony. Gdyby się dobrze prowadził, to można by mu dawać spore szanse. Wg mnie drzemią w nim spore możliwości.
Ale nawet gdyby się wziął do roboty, to trochę za mało czasu, żeby te możliwości "rozbudzić".
Mimo wszystko i tak spodziewam się sporych problemów Joshuy.

A Anthoś mógłby tę swoją koszulkę w końcu zmienić :-)
 Autor komentarza: arpxp
Data: 05-05-2016 11:24:40 
Rollo, już kiedyś pisałeś, że nie wybiorą Breazeale'a, bo to duży i niebezpieczny przeciwnik. A tymczasem AJ go rozniesie w przeciągu dwóch rund.
 Autor komentarza: Yoga
Data: 05-05-2016 11:32:44 
Kale sauerland nacpany na konferencji
https://m.youtube.com/watch?v=nbdInxdi1PA
 Autor komentarza: tolek78
Data: 05-05-2016 11:48:03 
Autor komentarza: YogaData: 05-05-2016 11:32:44
Kale sauerland nacpany na konferencji
https://m.youtube.com/watch?v=nbdInxdi1PA


Hahahahahaha ja pierdziele ale go wytrzepało :):):)
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-05-2016 12:05:15 
Tak. Hearn był przerażony. Nigdy nie widział Joshuy tak roztrzęsionego. Nawet przed walką z Whytem...

Bla bla bla.
Tak naprawdę wszyscy zdają sobie sprawę że Breazeale z jego szybkością i przyjmowaniem na japę masy ciosów jest dla Joshuy pionkiem do odstrzału więc podgrzewają atmosferę.
Joshua wyprowadzony z równowagi jak nigdy itp itd.
Oczywiście to sport, boks i w dodatku waga ciężka więc nie można nikomu całkowicie odbierać szans ale skoro AJ tak się przejechał po kimś komu ludzie nie wiedzieć czemu dawali 50% szans to wolę nie myśleć jak łatwo może to wyglądać w przypadku kogoś kto ma tych szans 20%
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 05-05-2016 12:40:19 
Rollins, najpierw dostrzegasz szanse Khana w walce z Alvarezem, teraz widzisz, że Breazeale napsuje krwi AJ, chyba sercem zawsze jesteś za tymi skazywanymi na porażkę?
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 05-05-2016 12:48:04 
Rollins po prostu dostał kiedyś łomot od przypakowanego murzyna ;D
Już od walki z Whytem a i wcześniej dało się przeczytać jak to za moment Joshua nie zaliczy wtopy.
Tak samo np Izu. Facet jest pipą bo mu takiego wygląda i tyle. Koniec kropka.

Oczywiście każdy z nas w jakimś tam stopniu kieruje się sympatiami i antypatiami ale u Rollinsa to jakieś skrajne przegięcie czasami wychodzi.
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 05-05-2016 13:19:03 
@Yoga


hahahahahah, jaki koleś, może z Oscarem sobie coś poszurali...
 Autor komentarza: PitersonJ
Data: 05-05-2016 13:23:23 
Apropo AJ - Breazeale to moim zdaniem KO do końca drugiej rundy, każdy inny wynik mnie zaskoczy. Oczywiście KO na korzyść Tony'ego
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 05-05-2016 13:36:47 
@Yoga
Ale ten Kale nabombany ;-) Miny jak u Jasia Fasoli hehehe. A Uli też jakiś bardziej czerwony niż zwykle. Bawią się chłopaki w najlepsze.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-05-2016 13:49:51 
Kokaina trochę go wygina:)
 Autor komentarza: Darion
Data: 05-05-2016 13:49:53 
Nigdy wcześniej nie widziałem, żeby Anthony stracił panowanie, nawet przed walką z Dillianem Whyte'em - skomentował Hearn.

Co on pierdoli? W ktorym momencie Antek stracil panowanie nad soba? Ani jeden ani drugi nic nie zrobili, zamienili kilka slow, spokojnie, bez spiny. Nawet sie nie starli glowami, nie mowiac juz o machaniu rekami.
Chyba, ze po prostu Hearn nakreca hype na walke, bo wiadomo ze sportowo to nedza, Dominik lezy do 3 rundy.
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 05-05-2016 13:53:32 
Szczękościsk i rozszerzanie gębala w głupich uśmiechach - tu nawet nie ma wątpliwości
Zadupcony jak komin w Jaworznie przed założeniem instalacji odsiarczania spalin.
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-05-2016 13:58:03 
Naćpany az miło popatrzyć:)Ale kto bogatemu zabroni:)
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 05-05-2016 14:00:40 
Ale towar jakisi skrajcowany jak go tak wykręca... musi mocarza dosypali...
 Autor komentarza: kabanos
Data: 05-05-2016 14:08:35 
Myślisz że on ma tyle hajsu i wciąga jakieś gówno? towar ma na pewno 1 klasa
 Autor komentarza: Chinaski1
Data: 05-05-2016 15:11:37 
Myślę, że mógł od Paljaków kupić :-) bezwiednie
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 16:07:52 
Ramirez82 Data: 05-05-2016 12:40:19
Rollins, najpierw dostrzegasz szanse Khana w walce z Alvarezem, teraz widzisz, że Breazeale napsuje krwi AJ, chyba sercem zawsze jesteś za tymi skazywanymi na porażkę?
*
*
Może nie zawsze, ale przeważnie sercem jestem przeciw pompowanym balonom.
Kahn z Alvarezem ma spore szanse, pisałem pod jakimi warunkami.

Breazeale

Rollins Data: 05-05-2016 16:04:04
Breazeale na pewno Joshuę wyprowadził trochę z równowagi.
Pytanie tylko, czy dzięki temu Joshua będzie gorszy w ringu, czy może michę oklepie mu tym dotkliwiej?

Jeśli Breazeale jakimś cudem trafi Joshuę, to może mieć szansę, ale jest za wolny, zbyt ślamazarny, zbyt ospały, zbyt zatłuszczony.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 16:11:46 
Yoga Data: 05-05-2016 11:32:44
Kale sauerland nacpany na konferencji
https://m.youtube.com/watch?v=nbdInxdi1PA
*
*
Jebany, nabombiony na maksa :-)

Mi on już tu niewyraźnie wyglądał: https://youtu.be/1CarUot7BJM?t=56

ale pomyślałem, że może się przestraszył, jak to ciota :-) A ten po nochalu załadował :-)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 05-05-2016 16:41:31 
Autor komentarza: Rollins

Data: 05-05-2016 16:07:52

Może nie zawsze, ale przeważnie sercem jestem przeciw pompowanym balonom.


A kto był Twoim faworytem w walce Martin-Joshua?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 17:16:11 
Joshua, ale faworyt nie ma tu nic do rzeczy.

Wtedy nie kibicowałem nikomu, bo walczyło dwóch pompowanych balonów.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 05-05-2016 18:47:08 
Martin pompowany, Joshua pompowany, Joshua pompowany... kto wg. Ciebie w HW nie jest pompowanym balonem?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 06-05-2016 00:24:14 
Pompowane balony w HW to Joshua, Parker, Wilder, Martin do niedawna (czyli przebity).
Reszta nie jest.

Co do pompowanego balona, to termin taki umowny i nie zawsze znaczy to samo.
W sumie każdy pięściarz na początku jest jakimś tam pompowanym balonem, bo dobiera mu się odpowiednich rywali. Ważne aby nie do przesady.
Pompowany balon to taki, który jeszcze dobrze nie zaczął kariery, a już się go okrzykuje przyszłym mistrzem świata, dominatorem danej wagi. Nic kompletnie nie pokazał, a już media i cały sztab nakręcają spiralę.

Oczywiście później (może, ale nie musi) następuje weryfikacja i albo taki pompowany balon udowadnia, że jest naprawdę wart pochwał, albo zostaje przebity, czyli wyśmiany (wraz ze swoim sztabem i ekipą promującą) i odchodzi w zapomnienie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.