HOPKINS CHCE WALKI GOŁOWKINA Z KOWALIOWEM W UMOWNYM LIMICIE

Legendarny Bernard Hopkins zasłynął tym, iż nigdy nie unikał największych wyzwań. Był królem wagi średniej, potem mistrzem w półciężkiej, a jak sam zapewnia, rozmowy z Davidem Haye'em, gdy ten był w posiadaniu tytułu WBA wagi ciężkiej, też były bardzo zaawansowane. Sławny "Kat" z Filadelfii chciałby teraz zobaczyć bodaj dwóch najbardziej dominujących w swoich kategoriach zawodników naprzeciw siebie. O kogo chodzi?

W dywizji półciężkiej aż trzy pasy zunifikował Siergiej Kowaliow (29-0-1, 26 KO). Z kolei w średniej króluje Giennadij Gołowkin (35-0, 32 KO), który ma póki co tytuły dwóch federacji, lecz jeśli ktoś z dwójki Khan vs Alvarez nie podejmie z nim rękawicy w kolejnym starcie, do kolekcji Kazacha wpadnie również trzecie trofeum. Hopkins ma nadzieję, że wkrótce dwaj wielcy mistrzowie spotkają się między sobą.

- Nikt nie chce walczyć z tymi kolesiami, więc niech oni biją się między sobą. Ja tak przecież zrobiłem, przeszedłem z wagi średniej do półciężkiej i pokonałem Antonio Tarvera, nie chcę więc słyszeć żadnych wymówek. Niech jeden pójdzie trochę w górę, drugi trochę w dół i spotkają się w umownym limicie, powiedzmy 168 bądź 170 funtów. W taki sposób doprowadziłem do walk z Winky Wrightem czy Kelly Pavlikiem - powiedział najstarszy w historii mistrz świata.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tolek78
Data: 05-05-2016 00:06:06 
Dla mnie w tym momencie największa ze sportowego aspektu walka do zrobienia.Nie pokusiłbym się o wytypowanie wyniku ani przebiegu tego pojedynku.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-05-2016 00:23:52 
w sumie poza waga nie ma miedzy nimi przepasci w warunkach a plotka glosi z ze ggg obijal kowaliowa na sparingach
 Autor komentarza: Madras
Data: 05-05-2016 00:25:34 
W mojej ocenie to byłoby trochę bez sensu. W mojej ocenie GGG byłby za mały do takiego tura jak Kovaliow. Może umowny limit trochę zabił by witalność Ruska, ale to takie wróżenie z fusów.
 Autor komentarza: Madras
Data: 05-05-2016 00:26:43 
*Według mnie
Echhh, czemu nie ma edycji...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-05-2016 00:30:45 
http://www.bokser.org/content/2015/05/26/174107/index.jsp

taka wypowiedz chyba znaczy ze dostawal lanie heh
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 05-05-2016 00:31:51 
Dla mnie to niepotrzebne. GGG jest dominatorem w swojej kategorii i niech tak zostanie. Pozostać niepokonanym przez wiele lat i tak skończyć karierę to jest coś a takich skoczków, którzy próbowali szczęścia wyżej, później wracali do siebie i przegrywali było wielu.
 Autor komentarza: matd
Data: 05-05-2016 00:33:15 
od razu wyszukalem ich wspolne foty i nie ma drastycznej roznicy we wzroscie..Wiadomo,ze Kovaliow jest wiekszy ogolnie,przeciez to mocny polciezki,ale jakby tak jeden ogral Alvareza i sie jeszcze umedialnil,a drugi Warda,to to by bylo do zrobienia..Warunki sa do obskoczenia,to widac po zdjeciach.Spotkaliby sie gdzies w polowie i to by byly grzmoty!

Wiadomo, teraz to jeszcze takie tam marzenia tylko.Na razie maja swoje cele do zrealizowania. Moze kiedys...
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-05-2016 00:34:04 
co do wielkosci, na zdjeciu
hopek wzrost 185 zasieg 191
ggg wzrost 178 zasieg 178
kowaliow 183 i 184

takze na warunkach jakos super nie traci, tylko hmm po co to ggg na ta chwile?
On ma swoje cele ale pozniej kto wie, tylko siergiej niech najpierw wygra z wardem
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 05-05-2016 00:34:05 
Walka nigdy się nie odbędzie ale jak by była......ale to by było wydarzenie! masakra!
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-05-2016 00:38:12 
https://en.tengrinews.kz/userdata/news_en/2014/news_257355/photo_45086.jpg

http://www.thesweetscience.com/news/articles-frontpage/21463-in-a-ward-golovkin-bout-who-is-the-a-side

przepasci nie ma, ale narazie niech Gienek czysci swoja wage
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 05-05-2016 00:39:47 
https://www.youtube.com/watch?v=xeW50bo3Xuc

:) ^^
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2016 00:59:43 
"tolek78 Data: 05-05-2016 00:06:06
Dla mnie w tym momencie największa ze sportowego aspektu walka do zrobienia..."

Nie bardzo rozumiem, co znaczy ze "sportowego aspektu" znaczy, ale zgadzam sie z toba, ze tego typu pojedynek dalby GGG szanse na Stacie sie gwiazda profesjonalnego boksu I to na wielka skale. Uwielbiam obu piesciarzy I taki pojedynek bylby rewelacyjny.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 05-05-2016 01:01:06 
Golovkin ktory jest o rok starszy na amatorce w 2004 roku startowal jako sredni Kowaliow do 2005 roku tez byl na amatorce sredni. Nie ma miedzy nimi zadnej przepasci Kovaliev jest wiekszy ale dalo by sie to jakos pogodzic
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2016 01:06:06 
"Madras Data: 05-05-2016 00:25:34
W mojej ocenie to byłoby trochę bez sensu. W mojej ocenie GGG byłby za mały do takiego tura jak Kovaliow..."


Uwazam, ze pojedynek wspomniany powyzej ma absolutny sens dla Golovkin, mniejszy dla Kovalev. Jezeli GGG chce osiagnac status gwiazdy, musi wciagnac do ringu wielkie nazwiska jak: Cotto, Alvarez, Ward, Kovalev, Stevenson a moze nawet wasz Fonfara. Bez nich, slawa GGG jest tylko tymczasowa ciekawostka. Jak rzeczywiscie Golovkin jest takim zabijaka, wejscie do dywizji 175 lbs nie powinno byc dla niego wielkim problemem. Przypomnijcie sobie Adamka po walce z Dawson. Spotkal sie szybko z cholernie niebezpiecznym Bell a wkrotce p[ozniej z Cunningham. Takie postepowanie powinno byc norma. Masz "jaja" walczysz o swoja przyszlosc. Czas by Golovkinpokazal na co go stac.
 Autor komentarza: cop
Data: 05-05-2016 01:07:09 
"Sugar78 Data: 05-05-2016 01:01:06
Golovkin ktory jest o rok starszy na amatorce w 2004 roku startowal jako sredni Kowaliow do 2005 roku tez byl na amatorce sredni. Nie ma miedzy nimi zadnej przepasci Kovaliev jest wiekszy ale dalo by sie to jakos pogodzic"

Czasy amatorskie sie calkowicie nie licza, ale ogolnie zgadzam sie z twoja opinia.
 Autor komentarza: Grzelak
Data: 05-05-2016 01:08:40 
Autor komentarza: cop
Nie bardzo rozumiem, co znaczy ze "sportowego aspektu" znaczy, ale zgadzam sie z toba, ze tego typu pojedynek dalby GGG szanse na Stacie sie gwiazda profesjonalnego boksu I to na wielka skale. Uwielbiam obu piesciarzy I taki pojedynek bylby rewelacyjny.

A czego nie rozumiesz? Sportowy aspekt to klasa sportowa.
Za to ja nie rozumiem jak możesz uwielbiać Kowaliowa, bardzo nieciekawy typ, zawzięty, nieprzyjemny. Gołowkin dla odmiany jest jakiś taki mdły.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 01:09:40 
Zapewne mało kto wie, że Hopkins ma spore udziały w Golden Boy Promotions, a ta, jak wiadomo, promuje Saula Alvareza.
O co więc chodzi słynnemu sknerze Hopkinsowi?

O to, żeby odwrócić uwagę od walki Canelo vs Gołowkin.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 01:12:35 
https://youtu.be/liN-gHrOX-Q?t=3161
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 05-05-2016 01:17:57 
rollo ma racje o dziwo :p

wlasnie ogladnalem sobie lemieux ggg i nie dosc ze gienek ma potworna sile to w polaczeniu z hirurgicza precyzja powoduje to masakre w ringu. Nie jestem fanem pchania ggg wyzej ale z kowaliowem chetnie bym to obejrzal
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 05-05-2016 07:09:38 
Strachu przed bohaterami tego artykułu ciąg dalszy. Kilku z indiańskiego kraju dostalo już od nich po łbie więc chcą coś z tym zrobić.

Cop pisze żeby GGG pokazał jaja. Wydaje mi się że kilka razy już pokazał, a jak ciągle mało to moze czas na porównani cohones De La Hoyi i jego pupilka Saulka. Później może Ward by błysnął swoją torbą. Cop jest jeszcze kilku w Twoim nietwoim kraju ktorzy mogliby zabłysnąć.
 Autor komentarza: Mario1977
Data: 05-05-2016 07:09:40 
Strachu przed bohaterami tego artykułu ciąg dalszy. Kilku z indiańskiego kraju dostalo już od nich po łbie więc chcą coś z tym zrobić.

Cop pisze żeby GGG pokazał jaja. Wydaje mi się że kilka razy już pokazał, a jak ciągle mało to moze czas na porównani cohones De La Hoyi i jego pupilka Saulka. Później może Ward by błysnął swoją torbą. Cop jest jeszcze kilku w Twoim nietwoim kraju ktorzy mogliby zabłysnąć.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-05-2016 08:03:43 
Autor komentarza: Mario1977Data: 05-05-2016 07:09:40
Strachu przed bohaterami tego artykułu ciąg dalszy. Kilku z indiańskiego kraju dostalo już od nich po łbie więc chcą coś z tym zrobić.

Cop pisze żeby GGG pokazał jaja. Wydaje mi się że kilka razy już pokazał, a jak ciągle mało to moze czas na porównani cohones De La Hoyi i jego pupilka Saulka. Później może Ward by błysnął swoją torbą. Cop jest jeszcze kilku w Twoim nietwoim kraju ktorzy mogliby zabłysnąć.

*
*
*

Wszyscy wielcy (poza zawodnikami HW z wiadomych względów) szli w górę. Szli w górę po wyzwania sportowe, pieniądze i chwałę. Tym bardziej w sytuacji, w której zdominowali swoją wagę i z uwagi na różne układy i układziki do pewnych walk nie dojdzie (np. GGG vs Jacobs czy mało prawdopodobna walka GGG vs Canelo). Gołowkin tymczasem kisi się dalej w średniej i walczy z bumami pokroju Wadów, którzy reprezentują III lub IV ligę P4P, a ponoć Gołowkin aspiruje do nr 1 P4P, a przynajmniej na tę jedynkę jest kreowany przez fanbojów. Wszyscy najwięksi średni ostatnich lat czyli Hopkins, Toney oraz Roy Jones jr szli w górę i cop ma 100% rację.

Szkoda, że nasza płaczka Rollins potrafi racjonalizować sobie to, że Gołowkin nie ma jaj żeby pójść wyżej, a w innych przypadkach ta "racjonalizacja" kuleje... no ale to już przecież zależy od preferencji bezrobotnego frustrata z Tomaszowa i jego widzimisię.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 05-05-2016 08:20:37 
Dodatkowy smród pozostawia niekonsekwencja teamu Gołowkina. Sami ponoć gardzą umownym limitem i chcą walki w pełnym przedziale średniej z Canelo, ale z Wardem to już trzeba było catch robić, nie? xDD Z kolei nie mieli oporów żeby walczyć w PEŁNYM 168 lbs z Frochem czy Ramirezem. Przecież to jest aż takie kombinatorstwo i hipokryzja, że głowa mała.

Dać dzisiaj Gołowkinowi w 175 lbs 50 letniego Hopkinsa i jego KO streak znika od razu. Pęknie bańka niszczyciela nokautującego wszystkich na lewo i prawo dlatego nawet nie ma mowy o takiej walce mimo, że Hopkins kilkakrotnie zaczepiał little G i zawsze było "nie" ze strony Kazacha xDD
 Autor komentarza: Clevland
Data: 05-05-2016 08:21:01 
To jest chytry plan, wyprowadzenia GGG z tej wagi. Gwiazdą ma być Alvarez.

GGG vs Kovaliow? Liczą że Kowaliow znokautuje GGG, i Alvarez będzie miał z nim jakąś szansę.

Kowaliow ma zajebiste umiejętności- kontry, dystansowanie.
GGG czasem zbiera całkiem na czysto- 4 czyste ciosy od Stevensa.
W jego wadze bez konsekwencji, ale gdyby to był Kowaliow to oznaczałoby ciężki nokaut...

Hopkins ma największe jaja wśród bokserów.
Wyjść do Kowaliowa w tym wieku? i przetrwać?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-05-2016 08:37:23 
Nietrzezwy

nie myl pojec koleszko

walka z Alvarezem ma byc starciem mistrzowskim o pas w kategorii sredniej dlatego nie ma mowy o umownych limitach w potencjalna walka z Wardem to byloby spotkanie dwoch kolesi z innych kategorii wagowych wiec catch weight jak najbardziej wskazany bo czmu niby jeden mialby pojsc zupelnie na reke drugiemu skoro to jednorazowy wyskok?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-05-2016 08:38:31 
Hopkins jak taki kozak ze wysyla GGG dwie kategorie wyzej na kilera Kovaliova to moze lepiej niech pomysli jak szybko zrobic GGG-Canelo w sredniej zamiast kombinowac jak ochronic dupe Rudego
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-05-2016 09:21:47 
Dobry pomysł z tym umownym limitem, ale trudno oczekiwac, żeby doszło do tej walki, skoro team GGG nie chciał puścić Kazacha ani na walkę z Hopkinsem, ani Wardem. Na Krushera nigdy go nie puszczą, a Gołowkin będzie w dalszym ciągu obijał Wadów, Monroów, Adamów i innych frajerów. Tym sposobem za 10 lat nikt go nie będzie pamiętał.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 05-05-2016 09:28:40 
"cop Data: 05-05-2016 01:01:06

Czasy amatorskie sie calkowicie nie licza, ale ogolnie zgadzam sie z twoja opinia."

Czasy amatorskie licza sie jesli patrzymy na naturalne rozmiary zawodnikow. Nie da sie tam za bardzo dymac wagi bo boksy w dniu zawodow. Kovaliev potem juz poszedl kategorie wyzej ale do pewnego momentu obaj bili sie jako sredni
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-05-2016 09:39:58 
Barkley00

pod kazdym postem z GGG piszesz te same kocopoły

Wade byl obowiazkowym wiec nie bylo wyboru
Canelo za to ma obowizkowego od 18 miesiecy i sie wymiguje

i to pieprzenie o Wardzie ktory nie potrafil sie zmiescic w limicie SMW i walczyl w umownych limitach az przeszedl do polciezkiej i nie chcial sie spotkac z GGG w polowie ale duzo gada w mediach jak to przed nim Kazach ucieka hahahah przeciez mogl przyjac oferte GGG na spotkanie w 164
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-05-2016 10:00:06 
hehe świetny temat.
Abel z Tomem nie chcą puścić Gienka nawet do SMW, a wy liczycie na starcie Gienka z półciężkim ? xD
Powodzenia xD
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 05-05-2016 10:05:13 
Autor komentarza: odyniecData: 05-05-2016 09:39:58

i to pieprzenie o Wardzie ktory nie potrafil sie zmiescic w limicie SMW i walczyl w umownych limitach az przeszedl do polciezkiej i nie chcial sie spotkac z GGG w polowie ale duzo gada w mediach jak to przed nim Kazach ucieka hahahah przeciez mogl przyjac oferte GGG na spotkanie w 164

*
*
*

To jest dopiero kocopoł xDDD
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-05-2016 10:07:05 
@odyniec

1. Nie pisze, że nie był obowiązkowym pretendentem, a jedynie, że to kolejny bum/średniak nie dający kompletnie nic
2. Canelo to tchórz, ale nie zmienia to faktu, że on nie stanie do walki z Kazachem, który jedynie traci czas czekając na niego
3. Jacobs to CBS - też może nie dojść do walki, czyli jeden Sanders może podejmie wyzwanie, może
4. Jeśli GGG chce budować legendę to jest na dobrej drodze by o nim szybko zapomniano, bo tak będzie jeśli nie będzie walczył ze świetnymi zawodnikami. W MW najwidoczniej oni nie chcą, a o swego czasu chętnych Hopkinsie i Wardzie, nawet Larze GGG/jego obóz nie chcą nawet słyszeć
5. Frochowi team GGG proponował 168ibs, ale już Wardowi 164? Brak konsekwencji i jasny znak, że subtelnie chcieli odmówić tej walki, gdyż jak piszesz Ward miał kłopot z robieniem nawet limitu SWM
6. Ward nie potrzebuje GGG, chyba że jako dużo łątwiejszą pocję niż Krushera. SOG poszedł do LHW gdzie ma pełno wyzwań, a kazach gnije w MW, zamiast wyjść do kogoś poważnego.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 05-05-2016 10:36:11 
Barkley00

Kazach nie gnije w MW tylko jest zunifikowanym mistrzem i zarabia tyle co Ward wiec spokojnie

hayabooza

uwazasz ze to kocopol? to daj jakis logiczny argument a nie jakies gimbusiarskie xDDDD
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-05-2016 10:40:36 
Jeśli Kazacha celem są pieniądze, a nie prestiż i miejsce w historii, to tak, robi dobrą robotę. Same pasy i rekord gówno znaczą bez świetnych zwycięstw nad świetnymi przeciwnikami. Tylko ładnie wyglądają na papierze.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 05-05-2016 10:49:42 
NietrzezwyTomasz Data: 05-05-2016 08:03:43

Wszyscy wielcy (poza zawodnikami HW z wiadomych względów) szli w górę. Szli w górę po wyzwania sportowe, pieniądze i chwałę. Tym bardziej w sytuacji, w której zdominowali swoją wagę i z uwagi na różne układy i układziki do pewnych walk nie dojdzie (np. GGG vs Jacobs czy mało prawdopodobna walka GGG vs Canelo). Gołowkin tymczasem kisi się dalej w średniej i walczy z bumami pokroju Wadów, którzy reprezentują III lub IV ligę P4P, a ponoć Gołowkin aspiruje do nr 1 P4P, a przynajmniej na tę jedynkę jest kreowany przez fanbojów. Wszyscy najwięksi średni ostatnich lat czyli Hopkins, Toney oraz Roy Jones jr szli w górę i cop ma 100% rację.

Szkoda, że nasza płaczka Rollins potrafi racjonalizować sobie to, że Gołowkin nie ma jaj żeby pójść wyżej, a w innych przypadkach ta "racjonalizacja" kuleje... no ale to już przecież zależy od preferencji bezrobotnego frustrata z Tomaszowa i jego widzimisię.
*
*
Z ćwierćinteligentami to jest tak, że ich myślenie jest prymitywne i jednokierunkowe.
Nie ma sensu z takimi dyskutować, ale czasem można szybko i łatwo zripostować i pokazać, jak taki ćwierćinteligent sam siebie ośmiesza i kompromituje.

Gołowkin to, Gołowkin tamto.
A co z Kowaliowem? Czy komuś w ogóle przyszło do pustego łba do czego Kowaliowowi Gołowkin?
No przecież wielcy mistrzowie idą w górę, jak tylko wyczyszczą swoją kategorię.
Kowaliow właśnie czyści. Przed nim walka z Wardem, jest jeszcze Stevenson, Fonfara...
Wielki mistrz nie zejdzie w dół, żeby pokonać jakiegoś tam średniego Kazacha.
Po co?
Żeby przyszedł inny idiota, albo nawet ten sam i powiedział, że Kowaliow to nie jest wielki mistrz, bo szuka łatwiejszych rywali?

Gołowkin też czyści swoją wagę, jak sam powiedział. On chce zunifikować pasy, chce najebać wszystkim w jego wadze - to priorytet. A później się zobaczy.
Czy walczy z bumami? Dla niego każdy w średniej to bum, tak wychodzi. Ale są jeszcze Saunders, Eubank Jr, Jacobs, Quillin. Można sporo zarobić. Tym bardziej, że już jest bardzo popularny, zarabia 2 mln za walkę. Później być może pójdzie wyżej. Może do super średniej wyczyścić tamtych "bumów"...

Tak przy okazji. Kogo w średniej obija "gwiazda", której Meksyki powoli mają dość - Canelo? Małego junior średniego Cotto i teraz półśredniego Khana, z którym też nie wiadomo jak sobie poradzi.
Już po walce z Cotto widać było jak Alvareza kochają, po artykule, jakoby to oszukano Miguela Cotto. Jeśli w sobotę ten zawalczy słabo, to kibice mogą go całkiem olać.
Zostaną mu tylko bokserscy ignoranci, ćwierćinteligenci, za to spece od biznesu typu: cop i NiestrzezwyTomasz
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 05-05-2016 12:10:57 
Widzę że kat zaczyna doceniać białych pięściarzy. Gdyby nie żelazna kurtyna to dominacją bokserów z bloku wschodniego już dawno by nastąpiła...
 Autor komentarza: eromer
Data: 05-05-2016 15:28:38 
no błagam
kowaliow to wychudzony półciężki, natomiast Gołowkin to 'w sam raz' średni
duża różnica wzrostu i zasięgu (relatywnie)
prędzej kowaliow mógłby pokusić się o skok do cruiser
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 05-05-2016 15:31:44 
eromer

Mayweather to nawet nie jest prawdziwy półśredni, a GGG "w sam raz" średni, a wielu kretynów życzy sobie tej walki. 100 razy więcej sensu ma Kowaliow v Golowkin niż Mayweather v Gołowkin.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.