GROVES: ZWYCIĘSTWO NAD MURRAYEM PRZYBLIŻY MNIE DO TYTUŁU

George Groves (23-3, 18 KO) emanuje pewnością siebie przed walką z Martinem Murrayem (32-3-1, 15 KO) na gali Joshua-Breazeale. "Saint George" zapowiada zwycięstwo, a potem kolejny atak na mistrzostwo świata.

- Zaliczyłem już w tym roku dwa świetne występy, oba w Londynie, a ostatni w O2 Arena. To dla mnie miejsce udanych łowów. Martin jest idealnym rywalem w tym momencie mojej kariery. To zawodnik ze światowego poziomu i będę musiał być maksymalnie skoncentrowany i jak najlepiej przygotowany, aby go pokonać. Wygrana otworzy mi wiele drzwi i przybliży do osiągnięcia celu, którym jest zostanie mistrzem świata. Spodziewam się wojny, nie mogę się doczekać - powiedział 28-latek, który już dwukrotnie bez powodzenia podchodził do walki o mistrzostwo globu w dywizji super średniej.

Starcie Groves-Murray poprzedni główne wydarzenie londyńskich zawodów, które odbędą się 25 czerwca w O2 Arena. W nim rękawice skrzyżują mistrz IBF w wadze ciężkiej Anthony Joshua (16-0, 16 KO) oraz niepokonany Amerykanin Dominic Breazeale (17-0, 15 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BeyrootPl
Data: 25-04-2016 12:57:03 
Trzykrotnie redakcjo.
 Autor komentarza: TRM
Data: 25-04-2016 19:43:48 
całym sercem za murrayem w tej walce
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-04-2016 22:31:13 
Stawiam na Murraya
 Autor komentarza: Niehalo
Data: 25-04-2016 23:05:41 
Murray wygląda w super średniej dużo lepiej niż w średniej, zbijanie wagi jednak swoje zrobiło. Ten pojedynek to powinna być uczta dla nas, kibiców. Jestem bardzo ciekawy tego starcia. I podobnie jak panowie wyżej stawiam właśnie na Murraya.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.