GONZALEZ ROZWAŻA AWANS DO WYŻSZEJ KATEGORII (STATYSTYKI)

- To była trudna walka, bo rywal dobrze poruszał się na nogach i wiedział jak unikać moich ciosów - powiedział Roman Gonzalez (45-0, 38 KO), który nad ranem wysoko wypunktował McWilliamsa Arroyo (16-3, 14 KO).

Dzień wcześniej "Chocolatito" zmieścił się w limicie 112 funtów, lecz gdy wychodził do ringu w Inglewood, ważył już 126 funtów. I jak sam przyznał, wkrótce powinien zmienić kategorię na wyższą.

- Jeszcze jednak walka w kategorii muszej i przeniosę się prawdopodobnie do junior koguciej. Szukam najlepszych dostępnych rywali - powiedział po wszystkim tryumfator, który za ten występ otrzyma 300 tysięcy dolarów. Poniżej prezentujemy statystyki ciosów oraz skrót walki.

Ciosy wyprowadzone/celne:
Gonzalez 1132/360 (32%)
Arroyo 711/193 (27%)

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 24-04-2016 08:44:01 
Bardzo słuszne rozwiązanie. Szkoda marnować taki talent.
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 24-04-2016 08:53:52 
Swoją drogą Gonzalez to chyba jedyny pięściarz, który nigdy w karierze nie przegrał.
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 24-04-2016 08:56:27 
Estrada Inoue - na nich czekam
 Autor komentarza: Barkley00
Data: 24-04-2016 08:56:47 
1132 ciosyXD
 Autor komentarza: Pyskatyy
Data: 24-04-2016 08:57:39 
Chodzi mi oczywiście o grono pięściarzy, którzy oprócz kariery zawodowej stoczyli też trochę walk w boksie amatorskim.
 Autor komentarza: wasiel
Data: 24-04-2016 10:11:47 
B. dobrze.
 Autor komentarza: canuck
Data: 24-04-2016 11:20:25 
Znowu lekcja boksu w wykonaniu Gonzalez'a.
 Autor komentarza: Sugar78
Data: 24-04-2016 12:43:17 
126 to pewnie Rigo wazy w ringu :)

Gonzalez super w ataku i niesamowity fizycznie ale ten jego przeciwnik momentami na nogach go robil i tez trafial konkretnie
 Autor komentarza: Rollins
Data: 24-04-2016 13:17:45 
Powiem szczerze, że patrząc na wczorajszą walkę, daję spore szanse Juanowi Francisco Estradzie na zwycięstwo z Gonzalezem. Arroyo walczył nieco podobnie, ale to jednak nie to wyszkolenie, nie ta ruchliwość, nie ta defensywa, ofensywa.
Szkoda trochę, że "Silny Roman" myśli o ucieczce w górę. Jeśli to zrobi, Estrada pewnie zrobi to samo.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 24-04-2016 13:18:50 
canuck Data: 24-04-2016 11:20:25
Znowu lekcja boksu w wykonaniu Gonzalez'a.
*
*
apostrofu nie daje się po spółgłoskach. Nie ma takiej potrzeby.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.