GŁOWACKI I LEBIEDIEW MOGLIBY POWALCZYĆ O PAS THE RING

Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) może być na drodze do prestiżowego pasa magazynu The Ring, przyznawanego wyłącznie najlepszym bokserom na świecie - czytamy na łamach oficjalnej strony internetowej czasopisma.

Pięściarz z Wałcza pokonał w weekend Steve'a Cunninghama (28-8-1, 13 KO) i obronił tytuł WBO w dywizji junior ciężkiej. Jeszcze przed tym pojedynkiem poinformowano, że Ukrainiec Aleksander Usyk, obowiązkowy pretendent WBO, ma kontuzję, w związku z czym "Główka" będzie mógł przystąpić do kolejnej dobrowolnej obrony tytułu. Kto mógłby być jego rywalem?

- Myślę, że w grę wchodzi rewanż z Marco Huckiem. Słyszałem, że jeśli znowu pokona Niemca, walką unifikacyjną z Głowackim będzie zainteresowany mistrz WBA Denis Lebiediew. Gdyby doszło do takiej potyczki, w stawce znalazłby się pas The Ring - stwierdził Douglass Fischer, redaktor "Biblii Boksu".

Lebiediew póki co przystąpi do innej unifikacji - 21 maja w Moskwie skrzyżuje rękawie z czempionem IBF Victorem Emilio Ramirezem (22-2-1, 17 KO). Jest faworytem, podobnie jak byłby faworytem, pisze Fischer, w starciu z Głowackim.

- Stawiałbym na Lebiediewa, ale ma za sobą kilka wojen i nigdy nie wiadomo, kiedy człowieka dopadnie zmęczenie materiału. Mogłoby to nastąpić przed, a może w trakcie walki z młodszym i świeższym mańkutem z Polski - oznajmił amerykański dziennikarz.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: paxoxxx
Data: 18-04-2016 11:54:47 
Na ch....j mu pas the ring. Tylko federacyjne mają jakieś znaczenie. Teraz poza tematem, mówi się o dużej walce Sulęckiego. Wg mnie marnują chłopaka, bo nie jest medialny a talent ma niesamowity. Gangsterka ze Sferis woli promować łysego przygłupa co przegrywa najważniejsze walki w swojej pseudo karierze niż inwestować w prawdziwe talenty.
 Autor komentarza: herrmefisto
Data: 18-04-2016 11:59:57 
Poczekajcie z tymi nazwiskami!! Główka to pięściarz, który nie ma jeszcze doświadczenia w walce z poważnymi przeciwnikiami. Jedyny groźny przeciwnik to póki co Marco Huck (który miał sporo problemów wtedy m.in. zmiane trenera i promotora)! Dajcie mu ze dwie walki z mocnymi przeciwnikami a potem dopiero przyjdzie czas na unifikację. Lebediev to bardzo silny i twardy zawodnik. Stoczył już wiele wojen ringowych.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-04-2016 12:12:23 
Po co ten pośpiech i walka z groznym Lebiedevem na to przyjdzie czas Lebiedev ma 36 lat za 2 lata ta walka ma sens póki co Lebiedev jest jeszcze w prime a za 2 lata będzie miał prawie 39 i wtedy znacznie wzrosną szanse Główki na wygraną z Ruskiem

Po zatym Krzysiek musi troszke popracować nad obroną bo z tak opuszczonymi rękami jakby walczył z lebiedevem który ma petardę to by było cieżko nie zaliczyć desek i wytrwać do końca.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 12:21:50 
paxoxxx Data: 18-04-2016 11:54:47
Na ch....j mu pas the ring. Tylko federacyjne mają jakieś znaczenie.
*
*
Proponuję przeczytać artykuł: "...walką unifikacyjną z Głowackim będzie zainteresowany mistrz WBA Denis Lebiediew..."
Walka unifikacyjna oznacza, że o pasy. W tym wypadku WBO i WBA
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-04-2016 12:22:38 
Dobrze byłoby zobaczyć Głowackiego z takimi jak: Drozd, Kalenga, Bellew, Lebiediew, może rewanż z Huckiem, Czakijew, a nawet mógłby wyleczyć z kompleksów Masternaka.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 12:23:22 
Z Lebiediewem nie dawałbym Głowackiemu praktycznie żadnych szans (jakiś tam 1%)
 Autor komentarza: odyniec
Data: 18-04-2016 12:27:24 
rewanz z Huckiem? po co?
wygral pierwsza walke wyraznie i nie musi nic udowadniac
jak Huck che to niech sie dopcha do pozycji obowiazkowego - jak Huck mial pas to odrzucal wszelkie propozycje z Polski wiec niech teraz spierd...

co tu gadac o unifikacjach skoro najpierw trzeba pokonac Usyka ktory przeciez nie odpusci swojej szansy jak tyko sie wyleczy z kontuzji

teraz czas na dobrowolna obrone najlepeij w Polsce z kims nie za trudnym nie za łatwym

a potem sie zobaczy czy Usyk nie bedzie potrzebowal jakiejs walki na przetarcie po powrocie wiec moze sie okazac ze bedzie czas na jeszcze jedna obrone np j bym chetnie zobaczyl jak Glowka leje Masternaka

Ruscy maja pieniadze wiec rozdaja karty a Wasyl ze swoja bieda pcha Glowke do USA bo tam nie musi sie o nic Ruskich prosic tyle ze wczesniej czy pozniej bedzie musial z nimi usiasc do rozmow i chyba chce wczesniej wyrobic pozycje marketingowa dla Glowki eby byly argumenty przy negocjacjach

osobiscie chyba szybcie widze Glowke wygrywajacego z Drozdem niz z Lebiedievem ale Denis widac ze juz lekko rozbity i nie ten co kiedys -po co sie spieszyc ? z czasem przyjdzie i tak sie zmierzyc z ktoryms z nich wiec ....
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-04-2016 12:31:07 
Rollins ty go nie lubisz, że tak ciągle po nim ciśniesz? Mało ci jeszcze? Co by miał zrobić, żeby cię przekonać? Ja z kolei myślę, że za młody jest Głowacki dla Lebiediewa i go zajedzie.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 18-04-2016 12:36:03 
pas the ring jest pasem amerykanskim i nalezy go miec daleko w czterech literach lepiej niech celuje w WBC
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 12:44:23 
Mike555 Data: 18-04-2016 12:31:07
Rollins ty go nie lubisz, że tak ciągle po nim ciśniesz? Mało ci jeszcze? Co by miał zrobić, żeby cię przekonać? Ja z kolei myślę, że za młody jest Głowacki dla Lebiediewa i go zajedzie.
*
*
Moja opina na temat walki nie ma nic wspólnego z tym, czy kogoś tam lubię, czy nie.
Akurat Głowackiego lubię (oczywiście jako pięściarza). Co nie znaczy, że będę dawał mu jakieś większe szanse z Lebiediewem.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-04-2016 12:48:01 
Ta gala na Brooklynie dobitnie pokazała, że eksperyment pod hasłem Premier Boxing Champions, który miał zrewolucjonizować zawodowy boks, chyba chyli się ku upadkowi. Al Haymon, który tym wszystkim zarządza (bo pieniądze na cały projekt wyłożył fundusz inwestycyjny Waddel & Reed) goni już w piętkę, oszczędza na czym się da. Nie tylko na realizacji telewizyjnej z gali z udziałem „Główki”, także na sędziach (walki punktowali także arbitrzy... ringowi!) i konferencjach prasowych (robią dwie w jednym).
Chyba Al Haymon przeszarżował. Jak ujawnił znany amerykański dziennikarz Thomas Hauser dostał od Waddel & Reed na projekt Premier Boxing Champions aż 528 milionów 481 tysięcy dolarów. Ale nie gospodarował nimi rozsądnie. Zakupił 2 luksusowe samoloty: 11-osobowy Learjet i 22-osobowy Gulfstream Aerospace G IV, płacił telewizjom za pokazywanie gal (20 milionów rocznie NBC, 8 milionów ESPN, nie ujawnioną sumę TV Spike), przepłacał bokserów (za to akurat można go pochwalić)...
Efekt jest taki, że według oficjalnych danych giełdowych ta ponad pół miliardowa inwestycja Waddel & Reed w Premier Boxing Champions przedstawia teraz wartość 82 milionów 354 tysięcy dolarów (spadek o 84 procent!). Poleciały na łeb na szyję też akcje całego funduszu (z 51.23 dolarów za akcję na 25.79) ! "

Tak jak mnie cop wkurwia to akurat co do PBC miał racje
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 12:49:31 
Zawsze tak jest, że po wygranych walkach uwielbienie dla pięściarza i wynoszenie pod niebiosa, po walkach przegranych kibiców traci on bardzo szybko (np Kliczce po walce z Furym ubyło przynajmniej 50% kibiców na bokser.org). Ja oceniam wszystko chłodnym okiem. Nie patrząc na to, że skoro to Polak, mój rodak, to z kimkolwiek miałby nie wyjść, ja naiwnie jak dziecko będę gadał, że na pewno wygra.

Przed walką z Cunninghamem mnóstwo było krzykaczy, jak to Krzysio rozwali Cunninghama w początkowych rundach, że bez szans nawet na sześć rund.
Później szybko zamilkli.
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 18-04-2016 12:51:11 
Rollins z Cunningamem też mu nie dawałeś. Ty masz jakiś kompleks niższości, że tak deprecjonujesz cały czas tego chłopaka?
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 13:00:17 
polishqciape
Czytaj posty ze zrozumieniem, przygłupie. Bardzo niepewnie stawiałem na Cunninghama.
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 18-04-2016 13:01:47 
Ciekawych rzeczy można się tutaj dowiedzieć :) Pas The Ring nic nie znaczy a Główka miałby 1% szans z Lebiedevem:) Po pierwsze, pas The Ring jest bardzo prestiżowy i nie jest przeznaczony dla byle mistrzów. Po drugie, Lebioda stoczył wyrównany pojedynek z Huckiem a Główka go zniszczył! I tak naprawdę wygrany/przegrany pojedynek z Huckiem jak do tej pory jest największym osiągnięciem Lebiody! W dwóch ostatnich walkach Główka osiągnął więcej niż Specnaz przez całą swoją karierę. Głowacki jest gotowy na najlepszych i nie rozumiem dlaczego jeszcze tak wielu go nie docenia. To jakieś zbiorowe szaleństwo.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-04-2016 13:03:29 
Dziwicie się jakbyście byli tu od niedawna przecież nasz fighter z Tomaszowa Lubelskiego zawsze jest niezadowolony a jak już za jakimś bokserem nie przepada to już jest masakra.

Spodziewałem się bardzo ciężkiego pojedynku z Cunnem i fakt była bardzo ciężka Krzysiek ma sporo pracy przed sobą ale ja w przeciwieństwie do innych bardzo chętnie go zobaczę z Lebiedewem.Denis jest bardzo dobrym bokserem ale już nie jest takim kozakiem jakim był przed walką z Gilermo Jonsem i uważam że Krzysiek ma bardzo duże szanse sprawić niespodziankę.To samo się tyczy walki z Usykiem(tylko ten prędko do ringu nie wróci)tak samo spokojnie może z nim Głowacki wygrać.

Wiadomo Krzysiek jest bardziej takim solidnym bokserskim rzemieślnikiem z mega charakterem dla niego każda walka to spore wyzwanie bo pewnych rzeczy nie przeskoczy ale w każdej z tych walk ma duże szanse na wygrywanie przez swój charakter.
Jak jakiś bokser w obronach bierze przeciętnych bokserów to ich hejtujecie a Krzyśkowi samych takich byście dawali bo ten niebezpieczny na tego za wcześnie głupie myślenie
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 13:08:43 
RollinsData: 12-04-2016 10:54:55
Cunningham jest sporo lepszym pięściarzem od Hucka. Ale też widać, że wiek i wojny robią swoje. Jest trochę jakby wypalony.
Jeśli będzie w dobrej formie, to może to wygrać.

Zupełnie bez przekonania stawiam na niego, choć oczywiście wolałbym, żeby było odwrotnie.
Autor komentarza: RollinsData: 12-04-2016 10:57:33
Jeśli Głowacki pośle Cunna parę razy na a deski, to i na punkty może wygrać.

No, tylko łatwo powiedzieć...
Chociaż USS "lubi" czasem przewrócić się po ciosie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 13:12:21 
Rollins Data: 17-04-2016 21:10:24
Głowacki to mi przypomina trochę Rusłana Prowodnikowa. Też świetny pięściarz, charakterny, twardy, z mocnym ciosem, ale ma swoje mankamenty, dużo zbiera, pewnego poziomu nie przeskoczy.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 13:15:49 
tolek78 Data: 18-04-2016 13:03:29
Dziwicie się jakbyście byli tu od niedawna przecież nasz fighter z Tomaszowa Lubelskiego zawsze jest niezadowolony a jak już za jakimś bokserem nie przepada to już jest masakra.
*
*
Mógłbyś się w końcu odpierdolić, błaźnie?

Cieszę się, że Głowacki wygrał. Kibicowałem mu przed walką i kibicuję nadal.

Co nie znaczy, że będę Głowackiego wynosił teraz pod niebiosa. Walka była ciężka, wygrana dość c=szczęśliwie.
Przy okazji wyszło sporo mankamentów Krzyśka.
Pewnego poziomu on nie przeskoczy.

Tak np Lebiediew jest lepszy w każdym elemencie bokserskiego rzemiosła. Jedynie wiek i wzrost trochę mu tych atutów odbierają.
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 18-04-2016 13:23:11 
Rollins
Głowacki to mi przypomina trochę Rusłana Prowodnikowa. Też świetny pięściarz, charakterny, twardy, z mocnym ciosem, ale ma swoje mankamenty, dużo zbiera, pewnego poziomu nie przeskoczy.


A jaki on ma przeskoczyć poziom skoro już osiągnął najwyższy w tej kategorii? Wygrał z uważanym za najlepszego w tym limicie przez KO.. Jego pierwsze miejsce w Boxrecu nie jest żadnym przypadkiem.
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-04-2016 13:24:39 
Rollins

Akurat za błazna to ty tutaj robisz.

Tak Denis jest według ciebie takim kozakiem że Krzysiek ma 1 procent szans to na to wygląda że jest leszczem.Bo jak to inaczej wytłumaczyć 99% różnicy w szansach to jest przepaść i według ciebie tak przepaść musi być w umiejętnościach
 Autor komentarza: tolek78
Data: 18-04-2016 13:28:29 
Ja nie popadam w huraoptymizm nawet po walce z Huckiem tonowałem entuzjazm.Zdaje sobie sprawę z ograniczeń Krzyśka i wiem że nigdy nie będzie kompletnym bokserem ale z całą czołówką ma i tak duże szanse stawka jest strasznie wyrównana nie ma w CW jakiegoś wybitnego boksera który wybija się ponad wszystkich
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 13:37:13 
Ocenianie szans na zwycięstwo nijak się ma do oceny umiejętności.
Przynajmniej u mnie.
Oczywiście, że Głowacki ma szanse wygrać z Rosjaninem. Dla jednego ma szanse większe, dla drugiego mniejsze.
Ja akurat daję Krzyśkowi nikłe (może trochę więcej niż 1% - bez znaczenia), bo akurat nie wiem, jak on miałby to zrobić.
Lebiediew jest pięściarzem z dużo lepszą pracą nóg, bardzo dobrze wyszkolony technicznie, bardzo silny fizycznie, w dodatku spokojny, opanowany, pewny siebie. Na punkty nie widzę Głowackiego.

Nokaut też niezmiernie trudny do wykonania, bo Rosjanin jest twardzielem, jest bardzo dobry w defensywie, a cios Głowakciego aż taki niszczycielski nie jest.
 Autor komentarza: arpxp
Data: 18-04-2016 13:38:55 
Rollo

Tak jak w walce z Huckiem, jak i Cunnem, jestem w 100% pewien, że Lebioda dostanie w cymbał w walce z Główką. Gość jest już porozbijany, a od walki z Jonesem w dodatku obsrany. Głowacki nie bałby się ruskiego quasimodo i poszedłby z nim na wojnę, z której wyszedłby z tarczą.
 Autor komentarza: mcdf
Data: 18-04-2016 13:39:28 
Jak dojdzie do walk z Usykiem czy innymi z czołówki to Głowka może mieć spory problem. Moim zdaniem powinien wyjechać jak Szpilka do Ameryczki i tam na pewno nabyłby więcej doświadczenia i dopracował wiele rzeczy co pozwoliłoby mu być mistrzem na długi czas.
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 18-04-2016 13:57:35 
mcdf

Krzysiek już mówił, że do stanów nie wyjedzie mimo, że Szpilka go do tego namawiał. Ale gdyby raz na jakiś czas pojechał na sparingi i popracował z miesiąc z jakimś dobrym trenerem, to rzeczywiście mogło by przynieść dobre skutki.
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 18-04-2016 13:59:29 
mcdf
Drozd też jakiś czas trenował w stanach. Już nie pamiętam czy przed Masternakiem czy Włodarczykiem.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-04-2016 14:02:38 
A kogo takiego pokonał ten Usyk? Nikogo. Nie ma się czego bać. Fakt, trudniejszy jest Lebiediew, ale kilka jego walk obejrzałem i nie twierdzę Rollins, że jest w każdym calu lepszy od Głowackiego. mcdf wyjazd do USA i ewentualna zmiana trenera nie zawsze dobra jest - patrz Adamek. Boks amerykański charakteryzuje się chodzeniem w lewo, czyli pod silniejszą przeważnie prawą rękę przeciwnika. Naraża to zawodnika na oberwanie z prawej ręki, nie jest to zbyt mądry styl i nie wiem co w nim widzą ci eksperci.
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 18-04-2016 14:12:07 
w ostatnich 10 latach było bodajże 7 mistrzów wszystkich federacji w cruser: Cunn, Adamek, Diablo, Hernandez, Drozd, Huck i Lebiediew (Ramireza nie liczę bez jaj); jeden z tej top listy skończył nieprzytomny poza linami, drugi zaliczył deski 4 razy w jednej walce, a niektórzy twierdzą że Główka to jest przypadek i fartem zdobył 1 miejsce na boxrecu, śmiech
 Autor komentarza: Mike555
Data: 18-04-2016 14:44:34 
Apprentice słuszna uwaga. Głowacki to nie ideał, ale jest w stanie wygrać teraz z każdym w swojej dywizji.
 Autor komentarza: polishqciape
Data: 18-04-2016 15:34:23 
oj Rollins Rolins :) nie denerwuj się tak :)
 Autor komentarza: canuck
Data: 18-04-2016 15:51:35 
Trzeba pamietac o "wieku ringowym" oraz "wieku metrykalnym." Na przyklad, Lebedev oraz Huck byli w wielu ringowych wojnach. Nawet nasz Wlodarczyk nalezy do tego grona.

Glowka ma "tylko" 29 lat, czyli wchodzi w swoj prime (30-35 lat dla boksera z ciezszych wag). Do tego nie jest po-obijany, jak I jego kontuzja dobrze sie zaleczyla.

Glowka bedzie coraz lepszy przez kilka nastepnych lat, a do tego duzo bardziej doswiadczony, bo "okrzepnie" w walkach na mistrzowskim poziomie.

Zupelnym przeciwienstwem Glowki jest Wlodarczyk, ktory zmarnowal swoj "prime." We wrzesniu skonczy 35 lat, a do tego walczyl bardzo malo w ciagu ostatnich kilku lat. Brudov to nie jest miarodajny przeciwnik, bo przegral wszsytkie walki z bokserami z "szerokiej czolowki."

Konkluzja: Glowka bedzie coraz lepszy z czasem, a kilku jego konkurentow, wlaczajac w to Wlodarczyka, bedzie coraz slabszych.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-04-2016 16:49:51 
Z całą pewnością "Główka" nie powinien się spieszyć do walki z Lebiediewem. Rosjanin młody nie jest. Czas działa na korzyść Polaka. Im później odbędzie się walka, tym większe szanse Głowackiego (jeśli do walki oczywiście dojdzie). Jeszcze można sporo zarobić, zanim podejmie się tak wielkie ryzyko.
Zresztą możliwe, że czas już daje się we znaki Rosjaninowi. Walka z Ramirezem może nam coś wyjaśni.
 Autor komentarza: tommypnn
Data: 18-04-2016 17:13:54 
W mojej opinii Lebiediew to aktualnie najtrudniejszy z możliwych rywali ale po pokonaniu Denisa Krzysiek byłby królem kategorii cruiser.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-04-2016 17:57:16 
Swietne zestawienie..wojna w ringu..delikatnym faworytem Lebiediev ale tez juz nie jest najmlodszy..ringowe wojny swoje zrobily ..Glowka moglby wygrac po dramatycznej walce..
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-04-2016 18:53:04 
lebiedev to najtrudniejszy z możliwych rywali dla Krzyśka nawet trudniejszy od innego panczera Makubu oglodałem walki czarnego z fieldsem i Kucherem meczył się wnich zarówno z Fieldsem dopoki go nie znokutował jak z Ukraińcem.
A LEbiedev wyciągnoł wnioski po porażce z G.Jonsem.
Nie walczy na tzw hura nie idzie na wymianę nie odkrywa się , walczy bardzo mądrze ekonomicznie , wyczekuję rywala , wciąga na kontrę i nokautuję a że ma petardę w ręce to kończy.
Popisowo świetnie taktycznie rozegrał walce z niezłym Kayode którego zdeklasował.

Główka niec zawalczy w dobrowolnej obronie np z Gevorem a może w między czasię Bellew niespodziewanie poradzi sobię z Makabuz( co jest jednak bardzo wątpliwę) to wtedy unifikacja walka W Anglii za dobrą kase.
a na lebiedeva przyjdzie czas za 1,5 roku czy dwa lata jak ruski może byćjuż po swoim prime bo będzie miał 3 wtedy 9 lat.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 18-04-2016 19:02:46 
chciałem na pisać że będzię miał za 2 lata Lebiedev 39 lat!
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-04-2016 19:07:04 
Lebiediev to dobry bokser ale toczyl juz wyrownane walki np z cepowatym Huckiem, tak samo wojna z Jonesem..Glowka gdyby wyprzedzal akcje i popracowal nad obrone to moglby wygrac..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-04-2016 19:09:49 
Glowka przy odpowiednim przygotowaniu i szczesciu dzis moze wygrac z kazdym..jasne nie bedzie murowanym faworytem ale tez nie bedzie chlopcem do bicia..to walki z cyklu 50/50 na pozycji wyjsciowej i ew kilka procent dla faworyta w tym przypadku te kilka procent dalbym dla Lebiedieva za doswiadczenie i umiejetnosci..i charakter..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 18-04-2016 19:12:25 
Bardziej obawiam bym sie Usyka bo tu roznica w umiejetnosciach jest na korzysc Ukrainca, do tego mlodosc, sila..
 Autor komentarza: unlocer
Data: 18-04-2016 19:16:44 
Nie przesadzajcie Lebiediev jest tylko dobry u siebie jak moze koksować. Jak przegra to u przeciwnika znajdą koks. Dawno nie walczył poza Rosją i tak na prawdę nikt nie wie jak by było.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-04-2016 19:17:07 
Lebia rozbity już, Główka mógłby to wygrać. Zobaczymy jak pójdą rozmowy po unifikacji. Na Ramireza ruskowi pary spokojnie jeszcze starczy.

Mega zestawienie, potem kolejna walka z Drozdem lub Makabu :D!
 Autor komentarza: Kadej
Data: 18-04-2016 22:26:57 
Rollins
1% szans to miał może Sosnowski z Kliczko.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.